To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - wyskakuje wsteczny i takie tam

tomekk - 20-08-2009, 07:52
Temat postu: wyskakuje wsteczny i takie tam
Witam, odkąd kupiłem miśka wyskakuje mi wsteczny. Jak go włączę, to przy cofaniu najczęściej muszę przytrzymywać sobie ręką, szczególnie pod górkę, czyli gdy jest bardziej obciążony. Do tego dobiega bardzo dziwny dźwięk podczas cofania, nienaturalny i głośny.
Od kiedy kupiłem auto i przez przejechane 25kkm od zakupu sytuacja się nie zmieniła.
Do tego chyba pada mi synchronizator 1,2. Gdy chcę wrzucić 1 to muszę na ponad sekundę może dwie wcisnąć sprzęgło i dopiero potem bieg żeby nie zazgrzytał. I gdy szybko zmieniam z 1 na 2 to lubi sobie zgrzytnąć, ale już się nauczyłem odpowiednio operować gazem i to tak bardzo nie przeszkadza (jeszcze trochę, to będę zmieniał biegi bez sprzęgła:P)

I jeszcze czasami gdy ruszam słyszę taki jakby wisk? To samo dzieje się u mojej dziewczyny (a u niej skrzynia chodzi malinka:) i u takiego łebka który stawia colta 1.6 cao u niej pod blokiem. Zdarza mi się tak raz na 5 no może 10 ruszeń? Jakby częściej pod górkę, też dla tego, bo pewnie mu ciężej.

Raz zmieniałem olej w skrzyni i jakby było troszkę lepiej, szczególnie pomogło na ten wisk przy ruszaniu, ale i tak po jakiś 5kkm wszystko wróciło do poprzedniego stanu.
I tak sobie z tym jeżdżę i zgrzytam czasami, teraz jakoś miałem chwilkę, to postanowiłem się tym podzielić i zapytać:
Czy jeździć tak jak jest aż zajeżdżę skrzynię i ją na szrot, a na jej miejsce jakąś używkę wstawić?
Czy może nie jest za późno i zrobić remont?
Tylko nie mam pojęcia, czy są do kupienia potrzebne części i w przyzwoitych cenach. Tak samo nie wiem ile jeszcze na niej pojeżdżę, może 30tysi a może 100tys? Bo przez 25tysi nic a nic się nie zmieniło, ani na gorsze, ani na lepsze.

idas - 20-08-2009, 11:31

Mnie też wyskakuje wsteczny i również przytrzymuje ręką przy cofaniu, ale niepokojącego dźwięku nie słyszę. Za to baaaaaaaardzo rzadko zdarza się, że nie mogę zdjąć 1 ale to nie częściej niż raz na 1000 włączeń biegu:) i pomaga wciśnięcie jeszcze raz sprzęgła. Ja się generalnie tymi objawami nie przejmuję bo skrzynia chodzi jak masełko co mnie w ogóle zaskoczyło jak kupiłem to auto, ewentualnie boje się że przez to przytrzymywanie wstecznego coś się uszkodzi:/
pawela - 20-08-2009, 12:21

identyczne objawy miałem czasem w czerwony colcie, w sumie nic z tym nie robiłem, ale\ nie opłaca się remontować, skrzynia używana kosztuje ok 300zł
rosomak1983 - 20-08-2009, 23:57

panowie mi wypada wteczny raz na no niewiem 20 razy. nigdy nie przytrzymuje raczej. A u was jak to jest za kazdym razem wypada????
idas - 21-08-2009, 00:14

Rosomak mi też wypadał z taką częstotliwością, generalnie to czuć kiedy wskoczy prawidłowo a kiedy siedzi tak, że może wypaść. Z przyzwyczajenia jednak przytrzymuję, bo jak wyskoczy to jest ten niepokojący dźwięk (szuranie) którego wolę uniknąć:)
tomekk - 21-08-2009, 07:29

no mi jakbym nie podtrzymywał, to tak co 3 -5 raz wyskoczy, a jak dynamicznie to chyba za każdym razem.
a ten wisk przy ruszaniu?

rosomak1983 - 21-08-2009, 14:43

idas napisał/a:
generalnie to czuć kiedy wskoczy prawidłowo a kiedy siedzi tak, że może wypaść.

wiem o czy mówisz. mam tak samo.

tomekk - 12-10-2009, 18:57

i jeszcze takie coś, generalnie to prawie każdy bieg wchodzi mi ze zgrzytem. gdy zmieniam powoli (ok.2 sekundy odczekam zanim włączę kolejny bieg) to nie występuje to zgrzytanie, ale przy szybkiej zmianie biegów zawsze:/
Nie możliwe, żeby wszystkie synchronizatory były zużyte. Wydaje mi się, że może to wina niewysprzągającego sprzęgła? Albo wina pompy sprzęgła? nie uśmiecha mi się skrzyni odkręcać, żeby się o tym przekonać,
Spotkał się ktoś z takim problemem?

miki4x4 - 12-10-2009, 19:41

u mnie jest podobnie - mimo przebiegu 105000 km i sprzęgła zmienionego 5000 km temu. Pozostają synchronizatory
tomekk - 12-10-2009, 20:13

no a te nie są tanie, najtańszy jest chyba od 2 biegu -100zł, reszta drożej - nie ma najmniejszego sensu wymieniać (kpl 800? u japaneze). Ja mam 200kkm przebiegu i jest lipnie, u mojej dziewczyny 150kkm i chodzi jak nóweczka

[ Dodano: 12-10-2009, 20:14 ]
miki4x4, jesteś pewien swojego przebiegu? :mrgreen:

idas - 12-10-2009, 20:51

Ja mam 250kkm i tak jak napisałem wcześniej skrzynia chodzi super, w sumie już nie pamiętam kiedy ostatni raz mi 1 się zakleszczyła a o jakichś zgrzytach przy zmianie biegów nie ma nawet mowy...Jest jeszcze ten wsteczny, ale też ostatnio nie przytrzymuje i jakoś długo nie zdarzyło się mu wyskoczyć:)
miki4x4 - 12-10-2009, 23:04

tomekk napisał/a:
jesteś pewien swojego przebiegu?


było już o tym mówione na forum- tak jestem pewny

tomekk - 13-10-2009, 17:54

no i jakieś 3kkm temu zmieniłem olej na nowy Vavoline- skrzynia chodziła super, nic nie zgrzytało. Taki stan utrzymał się jakieś 500km, potem autko zrobiło trasę i skrzynia chodzi jak chodziła:/
KaWu - 14-10-2009, 10:23

tomekk, czy ten Valvoline byl pelnym syntetykiem i GL4 :?:
miki4x4 - 14-10-2009, 11:26

a ja zaczynam wątpić w to czy mój mechanior wymienił mi olej w skrzyni. Po pierwsze nie podobało mi się kiedy mówił że weszło 3,5 litra (katalogowo 1,8), po drugie, po wymianie sprzęgła na nowe, bez zmian...(wcześniej autem jeździło dwoch sąsiadów roczniki coś koło 30 i 40-sty, więc sie nie dziwię że sprzęgło zajechali ;) ). U mnie skrzynia gorzej działa jak jest nierozgrzana, potem tez nie jest idealnie. A wsteczny mi nigdy nie wyskoczył, czasem nie chce wejść (1 na 10 x), ale wystarczy szarpnąc na jedynce, i wchodzi bez problemu...

No nic - kupie porządny olej, i sam zmienie. Będzie jasność :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group