Forum ogólne - Mitsubishi zaprezentuje w Polsce seryjny samochód elektryczn
McDoune - 22-08-2009, 02:05 Temat postu: Mitsubishi zaprezentuje w Polsce seryjny samochód elektryczn W pierwszych dniach września Mitsubishi Motors Corporation zaprezentuje w Polsce model iMIEV. To pierwszy seryjnie produkowany samochód z napędem elektrycznym, który kilka tygodni temu zadebiutował w Japonii.
Nowe auto wyposażone jest w silnik, który nie zanieczyszcza środowiska. Pozycjonowany jest jako małe auto miejskie. Europejska wersja Mitsubishi iMIEV zadebiutuje pod koniec 2010 roku. (BG na podst. Mitsubishi oraz Drive.com.au)
wiadomość mimp 21.08.2009
Jackie - 22-08-2009, 20:41
McDoune, na razie nie ma co się cieszyć. W Japonii kosztuje c.a. tyle co Pajero... Choć oczywiście cieszy miejsce prezentacji no i sama wizyta Sami Wiecie Kogo (przyjeżdża szef wszystkich szefów w MMC )
Pozdrawiam
Anonymous - 23-08-2009, 22:50
No to w MMC trawniki na zielono malują
SZYNA - 26-08-2009, 13:18
Ja jestem ciekaw jak wygląda sprawa eksploatacji baterii. Jeśli auto ma kosztować tyle co Pajero powinni je wymieniać za darmo
Nawiasem mówiąc jakiś miesiąc temu widziałem w Focusie mały artykuł o iMIEV, napisali tam, że akumulatory ładuje się ze zwykłego gniazdka w 30 minut do 80% pojemności baterii - jak dla mnie wynik bardzo dobry. Co więcej w pełni naładowana bateria pozwala na przejechanie, jeśli dobrze pamiętam, ok. 150 km a prędkość maksymalna to 130 km/h
tomekrvf - 28-08-2009, 20:07
SZYNA napisał/a: | akumulatory ładuje się ze zwykłego gniazdka w 30 minut do 80% pojemności baterii |
To jest możliwe tylko na stacjach szybkiego ładowania. Ze zwykłego gnbiazdka I-MIEV ładuje się około 7 godzin.
Hiszpan - 02-09-2009, 07:22
onet.pl napisał/a: | Mitsubishi i-MiEV jest ukoronowaniem 40 lat pracy japońskiego producenta nad samochodami elektrycznymi. Czy było warto? Jako pierwsi mieliśmy okazje sprawdzić ten samochód na polskich drogach.
Konstrukcja elektrycznego i-MiEV oparta jest na jeżdżącym już od jakiegoś czasu po japońskich drogach modelu i. Pierwsze wrażenia wizualne są pozytywne. Samochód na szczęście w zupełności nie przypomina konceptu, za to przypomina najtańszy samochód świata – model Nano od induskiego koncernu Tata Motors.
Pomimo tego, że niewielki i-MiEV w pełni wykorzystuje swój rozstaw osiowy miejsca w środku jest niewiele. Wydaje się, że samochód został zaprojektowany bez uwzględnienia europejskiej średniej. Pomimo maksymalnego odsunięcie foteli kolana nadal są za blisko pozbawionej regulacji kierownicy.
Z tyłu producent wygospodarował więcej miejsca niż można byłoby się spodziewać patrząc z zewnątrz na owalny kształt elektrycznego Mitsubishi.
Podsumowując. Gdyby w podróż tym samochodem wybrało się czworo filigranowych pasażerów o wzroście nie przekraczającym 1,65 wnętrze zaoferuje im całkiem sporo miejsca i wygody. Osoby wykraczające ponad tę normę mogą i mają pełne prawo narzekać na ograniczone ruchy.
Wnętrze tego innowacyjnego przecież samochodu nie jest – jakby można się tego spodziewać – kosmiczne. No chyba, że materiałem kosmicznym nazwiemy wszechobecne plastiki. Można żałować, że Mitsubishi nie wyposażyło elektrycznego auta w trochę bardziej przyjazne otoczenie.
Testujemy Mitsubishi iMiEV ( zdjęcia: 38 )
Mitsubishi iMiEV Mitsubishi iMiEV Mitsubishi iMiEV
Jazdę, a dokładniej zarządzanie energią ułatwia wielofunkcyjny wyświetlacz, który składa się ze wskaźników poziomu energii, zużycia energii, wskaźnika ładowania oraz wskaźnika zasięgu.
Pod podłogą umieszczono litowo-jonowe akumulatory. Zespół napędowy znalazł swoje miejsce pod bagażnikiem przez co jego podłoga jest na wysokości górnej krawędzi zderzaka, a pojemność jest symboliczna.
Przekręcamy kluczyk. Na wyświetlaczu zapalają się kontrolki, z tyłu dobiega delikatny szum który zaraz milknie. Dźwignia zmiany trybu jazdy ma trzy położenia jazdy do przodu: D, Eco i B. Pierwsza z nich pozwala na osiągnięcie maksymalnych osiągów, druga – Eco – redukuje moc silnika o 20 KM co ogranicza zużycie energii. Ostatnia pozycja zwiększa poziom odzyskiwania energii przy hamowaniu.
Tak jak w samochodach z automatyczną skrzynia biegów prawy pedał służy do przyspieszenia, lewy obsługuje hamulce. Ruszamy bezgłośnie. Słychać tylko szum opon i cichy, ledwo słyszalny dźwięk elektrycznego silnika.
i-MiEV napędzane jest silnikiem elektrycznym o mocy 109 KM ze stałym magnesem i wydaje się, że to rozwiązanie ma same plusy. Silnik generuje maksymalny moment obrotowy 280 Nm już od najniższych obrotów dzięki czemu auto błyskawicznie reaguje gdy chcemy nagle przyspieszyć.
A teraz najlepsze – marzenie każdego kierowcy: przejechanie 100 km, przyjmując że 1kWh to 32 grosze, kosztuje zaledwie 4 złote!
Nisko położony środek ciężkości pomaga w pokonywaniu zakrętów. Jednak przy nieco większych od spacerowych prędkościach samochód nieprzyjemnie się przechyla. Można by zaryzykować stwierdzeniem, że pozbawiony silnika spalinowego przód nie został do końca dostosowany do lżejszej wagi i jest zbyt „miękki”.
Poza tym niedopracowaniem z przyjemnością zauważyliśmy, że samochód oferuje poziom komfortu jazdy porównywalny z dostępnymi na ryku małymi modelami.
Mitsubishi twierdzi, że zasięg elektrycznego i-MiEV w idealnych warunkach to 140 km. Idealne warunki mogą zostać zachwiane przez taki przeciwności jak np. temperatura, co zapewne w końcowym efekcie obniży realną odległość jaką można przejechać. Ale to i tak dobry wynik, a biorąc pod uwagę że 90 procent kierowców nie przejeżdża dziennie więcej niż 40 kilometrów to zasięg jest jak najbardziej wystarczający.
Jeżeli jednak zabraknie nam energii mamy do dyspozycji trzy sposoby aby ją uzupełnić. W warunkach domowych wystarczy samochód podpiąć do gniazdka 100V lub 200V za pomocą dostarczonych z samochodem przewodów i po siedmiu godzinach (w przypadku napięcia 200V) mamy w pełni naładowany akumulator.
Akumulatory samochodu i-MiEV mogą być również szybko ładowane prądem trójfazowym, dzięki czemu już po 30 minutach całkowicie „puste” baterie są naładowane w 80 procentach. Niestety w Polsce nie będzie to możliwe dopóki nie powstanie sieć stacji prądowych ponieważ do tego tupu ładowania potrzeba prądu trójfazowego o napięciu 200 V.
Mitsubishi iMiEV ma kosztować w Japonii około 24 tys. dolarów. Producent przewiduje, że dzięki dotacja rządowym cena spadnie o 50 procent. Znając chęć naszych włodarzy do inwestycji w ekologiczną motoryzację w Polsce sami kierowcy będą musieli zadbać o wprowadzenie na nasze drogi takich pojazdów.
Czy jednak samochód będzie miał szansę na rynku motoryzacyjnym? Największą jego wadą ijest zasięg. Samochód ten nie może być jedynym autem w rodzinie. Biorąc pod uwagę, że bezpieczna odległość to 100 km. Oczywiście można go dotankować, ale dopóki w naszym kraju nie powstanie sieć stacji prądu będziemy zmuszeni korzystać z grzeczności i gniazdek obcych ludzi. Poza tym szkoda, że samochód nie oferuje trochę więcej miejsca. Na naszym rynku jest wiele samochodów niewielkich rozmiarów, które lepiej wykorzystują swoją przestrzeń.
Na podsumowanie nie można nie powiedzieć, że droga obrana przez Mitsubishi ma szansę zaprowadzić nas do samochodu, którego eksploatacja będzie tania i czysta. Pozostaje tylko dopracować wielkość wnętrza i przekonać polskich polityków do wprowadzenia dopłat ekologicznych. |
Student - 02-09-2009, 08:02
Generalnie widziałem zdjęcia z prezentacji i wodotrysków nie ma , owszem jakoś to będzie jeździć, lepiej by było jak by zaprezentowali tego Lancera EVO który był zrobiony w układzie czterech silników elektrycznych , każdy na jedno koło.
I po raz kolejny Mitsu dało ciała bo na jednym ze zdjęć był kabel do ładowania na którym było widać że oczywiście jest używany ale sama wtyczka do 230V była tak obronną że wewnętrzne kable wystawały za korpus gniazda.
Czyli mogę stwierdzić że Panom z Mitsu wisi jak sie prezentuje ich samochód i osprzęt , bo jeżeli jeden baran z drugim widział coś takiego to nie powinien dopuścić do sfotografowania lub kupić w kiosku scyzoryk za 5 zł. i to naprawić.
Generalnie samo obsadzenia kabla wiało taniochą ale pewnie było robione przez Panią która do tej pory robiła kawę, chociaż i ona pewnie by to lepiej zrobiła.
WSTYD MITSU !!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie jest wątek do Centarli Mitsu, zaraz im naskrobię paszkwila .
cns80 - 02-09-2009, 08:08
Pierwsze pytanie:
Zawsze jak czytam o hybrydach czy pojazdach elektrycznych to zastanawia mnie ile ta ekologia kosztuje ? Fajnie że auto nie wydziela spalin, ale już podnoszą się głosy że akumulatory np. Priusa są kosztowne w utylizacji i niebezpieczne dla środowiska. Więc jak to jest z tą ekologią ?
Drugie pytanie:
Czy nie wydaje się Wam dziwne że autor tekstu pisze Cytat: | Gdyby w podróż tym samochodem wybrało się czworo filigranowych pasażerów o wzroście nie przekraczającym 1,65 wnętrze zaoferuje im całkiem sporo miejsca i wygody. Osoby wykraczające ponad tę normę mogą i mają pełne prawo narzekać na ograniczone ruchy. | Przecież na pierwszy rzut oka widać że to auto miejskie, a nie samochód rodzinny, ani tym bardziej do wypadów za miasto. O co chodzi autorowi, bo nie rozumiem sensu wytykania autu miejskiemu że nie jest vanem ?
konrad1704 - 02-09-2009, 20:52
A ja już widziałem iMIEV na własne oczy, wracając z delegacji na jednej ze stacji stała laweta z autkiem na pace. Wygląda sympatycznie, na pamiątkę pstryknąłem kilka fotek ale niestety komórką także jakość nie powala. Ogólnie samochodzik z zewnątrz robi pozytywne wrażenie.
tomekrvf - 02-09-2009, 21:05
napisał/a: | -MiEV napędzane jest silnikiem elektrycznym o mocy 109 KM ze stałym magnesem i wydaje się, że to rozwiązanie ma same plusy. Silnik generuje maksymalny moment obrotowy 280 Nm |
Jestem pełen podziwu dla piszącego to dziennikarza że pomimo tego że dostał materiały prasowe(a każdy dziennikarz dostaje) napisał złe dane. Powinno bybć 47kW i 180Nm.
Student napisał/a: | I po raz kolejny Mitsu dało ciała bo na jednym ze zdjęć był kabel do ładowania na którym było widać że oczywiście jest używany ale sama wtyczka do 230V była tak obronną że wewnętrzne kable wystawały za korpus gniazda. |
Możesz wkleić to zdjęcie? Odniosłem zupełnie inne wrażenie.
Poza tym pamiętajcie że ten i-MIEV który był w Polsce to nie jest wersja ostateczna tego samochodu.
Anonymous - 03-09-2009, 07:46
cns80 napisał/a: | Więc jak to jest z tą ekologią ? | Ekologia to bardzo ładne slowo na którym zbija sie teraz majątek tak samo jak ocieplenie klimatu którego nie ma.... ale wbija sie ludziom że jest aby wykonywali czynności na których sie zarabia.
Cytat: | Japonii kosztuje c.a. tyle co Pajero... |
Ciekawe kto kupi mały samochód w cenie x2 niż normalny aby oszczędzać środowisko
Student - 03-09-2009, 08:20
Zdjęcia proszę szukać na Onet.pl tam gdzie była prezentacja zdjęciowa , chyba miało nr. 5 lub 6, taka torba z wystającym kablem i wtyczkami.
|
|
|