Nasze nieMiśki ;-) - Mój nowy pojazd
Anonymous - 22-08-2009, 15:32 Temat postu: Mój nowy pojazd Jako, że dział nieMiśkowy powoli się rozrasta postanowiłem pochwalić się swoim nowym nabytkiem. Od dłuższego czasu chodził mi po głowie zakup motocykla i w końcu się zdecydowałem - wybór padł na Suzuki GSR600 K6 . Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że cokolwiek materialnego może przynieść człowiekowi tyle przyjemności (98 KM i 208 kg masy jednak robi swoje...). Pierwsze wrażenia są więc jak najbardziej pozytywne - nowa zabawka jest bardzo zwrotna i w miarę płynnie rozwija moc, co ułatwia naukę takiemu żółtodziobowi jak ja Poniżej kilka fotek:
Oko Cyklopa
A tym pozdrawiam wyprzedzanych...
No i centrum dowodzenia
Pozdrawiam
Robson86 - 22-08-2009, 17:45
ohoho
Gratulacje dla kolegi motocyklisty
ja takze posiadam swoje 2 kolka Yamahe xj600 D, troszke starsza od Twojej zabawki ale frajda masakra Fabryka adrenaliny
Pozdroo
Anonymous - 22-08-2009, 19:08
bardzo fajny, ktory rocznik?
mlun - 22-08-2009, 21:43
Mi to na nówkę sztukę wygląda Ewentulanie roczny albo dwu letni.
Anonymous - 22-08-2009, 22:42
Widzę, że muszę rozwiać wątpliwości
Motor jest z początku 2006 i miał przejechane 18100 km kiedy go kupowałem - na zdjęciach stan przy 19100.
Dzięki za gratulacje
Robson86, do zobaczenia na asfalcie
tomekrvf - 22-08-2009, 23:54
Fajny sprzęt
Dużo, dużo zakrętów życzę.
pawela - 23-08-2009, 11:05
GSR - moje absolutnie największe motocyklowe marzenie! zazdroszczę
Anonymous - 23-08-2009, 12:36
Jak to mówią.... marzenia są po to, żeby je spełniać , tylko szkoda, że niektóre takie kosztowne.
Do końca tego sezonu nic nie wymieniam w motocyklu, bo mam faktury z przeglądów, ale początek przyszłego to będzie istny wir w portfelu Żeby zmniejszyć koszty chcę sam regulację luzów zaworowych zrobić. Czy ktoś może się w to bawił? Jakieś rady? Dodam, że regulacja jest płytkami.
Z góry dzięki
tomekrvf - 24-08-2009, 16:42
Grasshopper napisał/a: | Żeby zmniejszyć koszty chcę sam regulację luzów zaworowych zrobić. Czy ktoś może się w to bawił? Jakieś rady? Dodam, że regulacja jest płytkami. |
Ściągnij sobie manuala z netu. Generalnie trzeba zmierzyć luzy, zdjąć wałki, dobrać właściwe płytki i tyle. Myślę jednak że przy przebiegu jaki masz wszystkie luzy będą w tolerancji - piszę to opierając się na doświadczeniach z moimi motocyklami i z opowieści moich kolegów którzy też sami dłubią przy moto.
Anonymous - 24-08-2009, 16:49
tomekrvf napisał/a: | Myślę jednak że przy przebiegu jaki masz wszystkie luzy będą w tolerancji - piszę to opierając się na doświadczeniach z moimi motocyklami i z opowieści moich kolegów którzy też sami dłubią przy moto. |
Też mam nadzieję, że nie będę się musiał bawić płytkami i będzie to tylko kwestia kontroli Service manuala mam już przestudiowanego od deski do deski, ale wolałem zapytać, bo czasem jakaś złota rada ułatwia człowiekowi pracę
tomekrvf - 25-08-2009, 16:50
Grasshopper napisał/a: | bo czasem jakaś złota rada ułatwia człowiekowi pracę |
Manuale są cwane. Np napisane jest zdemontuj pokrywę przedniej głowicy. Ale żeby to zrobić w VTR trzeba tylko zdjąć gaźniki bo 2 śruby są w takim miejscu że nie sposób ich odkręcić inaczej. Dlatego masz rację że dobra rada jest na wagę złota.
Anonymous - 25-08-2009, 19:52
Na manuala narzekać nie mogę - wszystko napisane ładnie krok po kroku razem z real zdjęciami Regulację będę robił przed następnym sezonem i wtedy się pochwalę jak mi poszło...
Pozdrawiam
michalp - 25-08-2009, 20:04
Ekstra,
gratulacje!
macieekg - 25-08-2009, 22:08
Super sprzęt. Strasznie mi się podoba.
Ale nie bałeś się od razu zaczynać od 100KM to trochę dużo jak na pierwszy sprzęt, (wnioskuje z tego co napisałeś). Chyba że już czymś wcześniej jeździłeś.
Oby się dobrze sprawował i nie wymagał częstych regulacji
Anonymous - 25-08-2009, 22:51
Wyszedłem z założenia, że ważne są dla mnie wygląd i frajda z jazdy jaką daje motocykl . Jako, że nie mam zamiaru zmieniać go po roku, czy dwóch doszedłem do wniosku, że dobra będzie 600 + ogromna powściągliwość w operowaniu gazem + zachowanie resztek rozsądku. Po przejechaniu kilku kilometrów mogę tylko powiedzieć jedno - nie żałuję wyboru Każda wizyta w garażu równa się ogromnemu bananowi na twarzy i mam nadzieję, że jak najdłużej tak zostanie
|
|
|