Anonymous - 24-08-2009, 19:04 Temat postu: Pęknięte lampy w outku I gen!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wczoraj zerknąłem "po trasie"na przednie lampy w aucie i zdębiałem. Obie lampy mają pionowe pęknięcie kloszy tak na ok. 5-7 cm niemalże symetrycznie lewa i prawa. Nie mam pojęcie jak to się mogło stać, raczej wykluczone,że jest to uszkodzenie mechaniczne bo pęknięcia są identyczne w obu kloszach!!!!! Kolega poradził mi bezbarwne folie na lampy zamiast ich wymiany czy klejenia. Proszę o jakiekolwiek uwagi, pomoc, spostrzeżenia. A tak na marginesie to klosze wydaje mi się, że są chyba plastikowe?! POMOCY! [ Dodano: 29-10-2009, 22:36 ] już odkryłem przyczynę....koniec tematu elektryk - 02-11-2009, 13:43 No i jaka przyczyna? Anonymous - 02-11-2009, 13:58 Temat postu: Pęknięte lampy w outku I gen!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skonsultowałem się z kumplem (także posiadaczem outka zza wielkiej wody) i ma ten sam problem - idealnie takie same pęknięcia jak u mnie. On podobnie jak ja wymienił żarówki na mocniejsze (białe, nie żadne pseudoksenony tylko o barwie białej - oryginalne w sklepie z art. do aut amerykańskich - jeśli ma to znaczenie  ) i przypuszczam,że to wina temperatury. Po prostu coś trzasnęło w plastikowych kloszach. Nakleiłem transparentne, termokurczliwe folie na klosze i nie mam problemu z wilgocią, o co się bałem. Zakładałem na początku,że jeśli pęknięcia będą się powiększać - wymienię lampy na nowe, ale wszystko już jest ok.
mitsu00 - 02-11-2009, 17:22 Kolego>>>> Gdzie takie folie mozna kupic? Mam odprysk od kamienia na lewym kloszu i nie chce od razu wymieniac calego reflektora bo są cholernie drogie. Z góry dziękuję za namiary. Pozdr. Anonymous - 02-11-2009, 17:49 Temat postu: folia do lamp zobacz to: http://www.allegro.pl/ite...h_hit_2009.html elektryk - 03-11-2009, 16:31 Temat postu: Re: folia do lamp
mitsu00 - 03-11-2009, 17:06 Temat postu: Re: folia do lamp
Zgadzam sie. Ja natomiast nie potrzebuje folii przyciemnianej tylko przezroczystej zabezpieczajacej przed wilgocią w miejscu odprysku. Pozdr. Anonymous - 03-11-2009, 17:11 Temat postu: Re: folia do lamp
Nie mam powodu "do urazy" bo traktuję ją nie jako pseudo-tuning ale jako zabezpieczenie pękniętych kloszy. To tak jakby oceniać kogoś kto nakręcił kolorowe nakrętki na wentyle bo mu powietrze zchodziło, że ma buracki gust. Ja mam folię zupełnie przezroczystą ale skoro nie mogłem znaleźć dla potrzebujących na necie takiej folii jaka ja mam, znalazłem taka jaka jest.....masz inny pomysł (?), z pewnością przyda się każda pomoc... ps. Nie wiedziałem, że w TESCO są pseudo-ksenony? elektryk - 04-11-2009, 00:28 Temat postu: Re: folia do lamp
Anonymous - 04-11-2009, 00:49 Temat postu: folia do lamp zobaczcie to: http://www.allegro.pl/ite...a_warszawa.html tomek244 - 18-11-2010, 01:16 Trochę mnie dziwi, że jeszcze nikt z posiadaczy Outlandera pierwszej generacji nie napisał, że pękanie kloszy lamp w tych modelach to po prostu wada fabryczna. U mnie to samo. Pęknięcia widać zarówno na jednym kloszu jak i drugim chociaż są w innych miejscach. Raczej to nie zaburza kąta padania światła ani efektywności lampy. W moim przypadku nie potrzebne były żadne folie. Mimo, iż pęknięcia są spore i wyczuwa się nierówność powierzchni w tych miejscach, to nic nie paruje. Jedyny problem to pan z okręgowej stacji kontroli pojazdów. Nie podbije dowodu bo rysy są mocno widoczne. No ale nie winie go za to. Myślałem, że może reflektory soczewkowe stosowane w Outkach turbo i tych po lifcie są pozbawione tych wad?! Jeśli tak to może ktoś mógł by na ten temat się wypowiedzieć. Jestem ciekaw czy soczewkowe pasują do aut tych ze zwykłymi reflektorami (czyli także mojego)? Wówczas wymienił bym swoje popękane (przegląd okresowy mi się zbliża) na soczewkowe. Jest osobny post na ten temat ale nikt się niestety nie udziela  Jakby ktoś coś wiedział to bardzo proszę pisać 
elektryk - 18-11-2010, 05:33
Osobiście mam pęknięcia na obu, mniej więcej w jednym miejscu, do tego inne pęknięcie w rogu (przy zderzaku) które czasem objawia się parowaniem. Podczas kontroli przyczepili się do uszkodzone żarówki podświetlania numeru rejestracyjnego z tyłu. Anonymous - 18-11-2010, 09:42 Wymieniłem wiosną lampy na zamienniki sprowadzone zza oceanu. Zapłaciłem 250 za sztukę i jest ok. Podobno pęknięcia wynikają z małej odporności plastiku, z którego sa wykonane, na UV; nie wiem ile w tym prawdy ale to wielce prawdopodobne. Zresztą nie mogąc się oprzeć "uszkodziłem" jeden z uszkodzonych kloszy i zobaczyłem że plastik ma jakieś 3mm grubosci. [ Dodano: 18-11-2010, 12:16 ] Wymieniłem wiosną lampy na zamienniki sprowadzone zza oceanu. Zapłaciłem 250 za sztukę i jest ok. Podobno pęknięcia wynikają z małej odporności plastiku, z którego sa wykonane, na UV; nie wiem ile w tym prawdy ale to wielce prawdopodobne. Zresztą nie mogąc się oprzeć "uszkodziłem" jeden z uszkodzonych kloszy i zobaczyłem że plastik ma jakieś 3mm grubosci, pęknięcia nie powodowały zawilgocenia lampy. Może to wina temperatury? Nie wiem tylko dlaczego klosze najbardziej popękały w okolicy kierunkowskazów... tomek244 - 18-11-2010, 19:34
Właściwie to racja, jak nie w jednej to w drugiej podbiją. Nie napisałem jednak ,że problem może dotyczyć również ewentualnej kontroli policyjnej. Mogą się do tego doczepić i zabrać dowód. Na ile to możliwe, tego nie wiem, ale dla świętego spokoju może warto wymienić.
No i tak chyba będzie trzeba zrobić. Co prawda jak długo przetrzymają to już inna sprawa ale może są lepsze bo pozbawione wad oryginalnych lamp. Do tego cena atrakcyjna. Dzięki za wasz udział w temacie 
kordiank2 - 26-11-2010, 14:30 Podobnie jak AndyLee wymieniłem amerykany na europ - przecież trzeba, bo muszą być asymetryczne (przez jakiś czas jeździłem na usach i miałem częste mrugi z przeciwka, że niby rażą). Zgadza się klosze są z dość grubego plastiku, ale mimo to potrzaskały. ja to na juz sprowadzonych miałem po kilka pionowych kresek o długości 5-8cm. Potem próbowałem rozbić jedną z lamp - nie jest to łatwe, więc musi to być wada. Obecnie jeżdżę na koreańskich zamiennikach, chociaż czarne plastiki od środka wyglądają dość badziewnie, to jednak od ponad półtora roku na kloszach nie widać żadnych pęknięć - za to z pół roku temu prawy wyglądał trochę jakby kilka mikronów lakieru bezbarwnego zaczęło z niego odpryskiwać, wadę usunąłem pastą polerską. Jeżdżę cały czas z żarówami zalecanymi przez producenta, czyli o mocy 55/60W. |
||||||||||||||||||||||||||
