Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Problem z klimatyzacją
czuczo78 - 29-08-2009, 12:51 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Problem z klimatyzacją Witam. Mam Carismę z 97 roku i od kilku miesięcy mam problem z automatyczną klimatyzacją. Tzn. włącza się czasem po przejechaniu 50 km a czasem muszę wyłączyć silnik i włączyć spowrotem to zaskoczy po przejechaniu kilku kilometrów. Byłem na stacji obsługi gdzie zrobiono mi przegląd klimy i dalej to samo. Panowie stwierdzili, że muszę ustawić temperaturę to będzie chodziła klima bo oni nic nie widzą (skwitowałem ich, że durnia mogą szukać gdzie indziej). Panel sterujący klimą oświeca się lecz nie chce zaskoczyć nawiew. Przełączam na automatyczne chłodzenie powiedzmy 20C i nic, włączam na maksymalne chłodzenie tj 17C i dalej nic. Jest to denerwujące gdy na zewnątrz jest temperatura ok. 30C a mi klima nie chce się włączyć. Zimą zdarzało mi się, że przy 10C na minusie musiałem stać przy załączonym silniku z 10 min. aż włączył mi się nawiew i szyby przestały parować. Ale często zdarzało się zimą, że nawiew włączał się od razu lecz leciało lodowate powietrze i pomimo kilkunastominutowego postoju dalej leciało lodowate powietrze co powodowało zamarzanie szyb. Sądzę, że gdzieś nie będzie styku tylko gdzie go szukać. Chciał bym rozwiązać ten problem przed zimą gdyż nie chcę w stawać do pracy godzinę wcześniej niż muszę i czekać w lodowatym samochodzie aż będzie szedł ciepły nawiew na szyby. Pozdrawiam.
saphire - 31-08-2009, 10:27
Osuszacz był wymieniany?
czuczo78 - 01-09-2009, 20:44
Nie, a sądzisz że może to mieć związek? A w którym miejscu jest ten oczyszczacz? Będę miał chwilę to zobacze cały mechanizm od schowka bo może tam gdzieś będzie jakiś drucik zaśniedziały przez który czasem nie ma styku
lotam - 02-09-2009, 10:38
Ja radziłbym sprawdzić czujniki temperatury, oraz bezpieczniki klimatyzacji miałem podobne objawy po wymianie bezpieczników klimatyzacji (oddzielna puszka po lewej stronie) wszystko wróciło do normy.
saphire - 02-09-2009, 14:37
Osuszacz z czasem się zabija bo ten jego wkład jest silnie higroskopijny a wchłaniając wilgoć z układu stopniowo puchnie aż z czasem potrafi zatkać całkiem przepływ czynnika na tyle że sprężarka nie daje rady i problemy z chłodzeniem gotowe...
czuczo78 - 02-09-2009, 20:22
Dzięki za rady sprawdzę wszystkie Jak naprawie to dam znać.
|
|
|