To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Strasznie szarpie, brak mu mocy?!

espaniolluki - 29-08-2009, 19:41
Temat postu: [CA1A 1.3] Strasznie szarpie, brak mu mocy?!
Witam Serdecznie
dziś wracając dość spory kawałek ponad 600km do domu zauważyłem ze w pewnym momencie moj Misiu ma wielka dziurę w przyspieszeniu do 3000 jedzie jak rakieta a powyżej do 4500 jest wielka dziura w przyspieszeniu nic jak by tracil kompletnie moc...
do tego jadac na wysokim biegu przy niskich obrotach strasznie trzęsie mi całą buda...jest to bardzo dokuczliwe ,kontrolka CE nie świeci , miałem tak samo w 1,6 6 V ale miałem walnięty przepływomierz ale 1,3 nie posiada go...nie wiem co może być przyczyna? niedawno temu zmieniany byl cały aparat zapłonowy na dodatek. Dziękuje bardzo za sugestie w mojej sprawie i czekam na odpowiedzi:)
pozdrawiam serdecznie!

zając - 29-08-2009, 21:12

mialem podobny problem kiedys i sugeruje pogrzebac jednak przy swiecach moze przewody wn albo kopolke przeczyscic.. moze palec spalony .. w coltach to slaby punkt pozdr
espaniolluki - 29-08-2009, 21:23

hej
dzieki za odp
ogólnie mi sie dzieje tak po 2-3 kilometrach jazdy
co Ty poradziłeś na to? dzięki za odp i pozdro:)

elt - 30-08-2009, 02:39

Jeśli mówisz że miałeś wymieniany cały aparat zapłonowy to proponowałbym sprawdzić również kąt wyprzedzenia zapłonu. Ja wymieniałem cewkę i przestawiłem aparat o nie cały centymetr. to było powodem dziwnych brzęków z silnika (spalanie detonacyjne), nierównej pracy silnika ( wibracje) i dziwnego przyspieszenia ( na zmiane, raz silniej raz słabiej przy wciskaniu). warto sprawdzić, pzdr :)
espaniolluki - 30-08-2009, 18:03

dzis to mam małą osobista tragedie,nie moge nawet ruszyc z jedynki na parkingu tak sie zamula potężnie ,a odgłos ma jak dwusów prubowalem ruszyc z jedynki to tak trząsł sie silnik ze pierwszy raz jak mam miśka takie cos mi sie zdazylo...CE normalnie gasnie po 5 sek z kompem wsio ok...strasznie sie dlawi co to moze byc :| pomocy koledzy ...
Kondzio_czdz - 31-08-2009, 00:42

Świece i kable sprawdzone?
Sprawdź czy węże od chłodnicy nie są twarde i pod korkiem od wlewu oleju nie ma mazi. Jeśli tak może to być uszczelka pod głowicą (brak odpowiedniej kompresji na którymś cylindrze stąd brak mocy przy większych obrotach, czasem też problemy z ruszeniem).
Sprawdź też jakie masz spalanie (czy z rury wydechowej wydobywa się dym, czarny nie zawsze oznacza spalany olej, może to być zbyt duża dawka benzyny).
Sprawdź szczelność dolotu-lewe powietrze też może być przyczyną.

Możesz spróbować też zresetować ECU(czasem po prostu coś go boli):
1. wypnij akumulator na jakąś minutkę (wystarczy 15sek ale czasem trzeba poczekać)
2. wepnij z powrotem akumulator
3. przekręć kluczyk na ON ale nie włączaj silnika, zaczekaj jakieś 2-3min
4. wyłącz WSZYSTKIE odbiorniki prądu w samochodzie poza silnikiem (radio, światła, lampki itp)
5. zapal silnik, pamiętaj-nie dodawaj gazu
6. poczekaj aż wentylator na chłodnicy włączy się 2x (ECU musi się nauczyć wolnych obrotów)

espaniolluki - 31-08-2009, 10:10

resetowałem ECU nic nie pomaga....jak go zresetowałem to miałem niemałe kłopoty z odpaleniem ,odpalał - prychał bardziej i gasł . korek od wlewu oleju-ok żadnej niepokojącej mazi nic w tym stylu...lewego powietrza nie dostaje-sprawdzone.a spalanie? nie mogę się określić bo ostatnio 2 dni temu na trasie spalał mi max 6 litrów przy 90kmh.później jakieś 80 km od domu mailem juz problemy z samochodem i to spore ,przy głaskaniu gazu pracuje normalnie dopiero jak lekko zmienię położenie przepustnicy to trzęsie mi całą buda dusi sie niewiadomo co jeszcze...
erich87 - 31-08-2009, 10:30

rozumie że nie masz instalacji lpg ? może wtryski zapchane ?
espaniolluki - 31-08-2009, 10:39

nie on nie jest zagazowany i nigdy nie będzie :)
musiałbym sprawdzić kompresje na cylindrach bo jak juz odpali i leciutko mu dodam gazu nie w czasie postoju- w czasie jazdy to chodzi prawie normalnie...w czasie postoju jak poczekam minutkę jak go gazuje (bo inaczej mi zgaśnie) to obroty ma 900 i jak daje mu gazu to chodzi zupełnie normalnie dopiero pod obciążeniem zdycha

Kondzio_czdz - 31-08-2009, 22:56

Tak jak powiedział elt. Sprawdź kąt wyprzedzenia zapłonu, bo jeśli masz takie objawy to całkiem prawdopodobne, że to właśnie jest przyczyną.
Owczar - 01-09-2009, 15:03

Tak jak panowie pisali powyżej. Sprawdź kąt wyprzedzenie zapłonu. Przerabiałem to w 4G15, jak był zimny to śmigął, jak się rozgrzał to powyżej 3 tys nie było jazdy. Poza tym były problemy z obrotami. Jeśli nie zapłon jest ok, to koniecznie pomiar kompresji, bo mogą też być zawory do regulacji.
espaniolluki - 04-09-2009, 17:19

chłopaki iskre mam ,wymieniłem dzis cały zapłon łącznie ze swiecami i przewodami.dzis chciałem go odpalić to bylo mu ciężko....strasznie ciężko odpalił za 5-6 razem i wskoczył na obroty niegodne nawet diesla 300 moze nawet mniej;/ nie reguje na gaz...jak zareaguje to słabo...dusi sie masakrycznie powyżej 1000 obrotów słychać jak powietrze cofa sie do filtra,nie wiem co to moze byc:( bylem u mechanika to zaproponowal wymiane uszczelki pod głowicą?! czy t normalne? przecież kompresje ma?zawory byly swiezo po regulacji....a ta uszczelka pod głowicą?? nierozumiem...
Anonymous - 04-09-2009, 17:37

Objaw klasyczny dla przestawionego zapłonu. Czytaj i sprawdzaj, co proponują koledzy, a nie tylko marudzisz. :wink:
Kondzio_czdz - 05-09-2009, 10:42

espaniolluki napisał/a:
bylem u mechanika to zaproponowal wymiane uszczelki pod głowicą?! czy t normalne? przecież kompresje ma?zawory byly swiezo po regulacji....a ta uszczelka pod głowicą?? nierozumiem...


Cóż, mechanik najwyraźniej chce zarobić. Zrób tak jak radzimy-jedź wyregulować zapłon a na pewno nie pożałujesz, bo na 90% to właśnie o zapłon chodzi.
A co do uszczelki, wiadomo że to raczej bez sensu ale jeśli już to moja rada-niech nie robi tego mechanik, który nie zajmuje się miśkami-wiem z doświadczenia, że to nic dobrego nie wróży...
I moja rada-zmień mechanika :twisted:

espaniolluki - 05-09-2009, 11:19

kurcze chłopaki szukam sposobu na wyregulowanie zapłonu w TAKI sposób,aby dojechać do jakiegoś dobrego warsztatu,nie posiadam oczywiście lampy stroboskopowej :| nie wiem jak to zrobić "ręcznie" na parkingu ,szukałem w postach jestem zdezorientowany;/ wiem ze mi troszke -nieduzo ubywa oleju ,cieknie z pod głowica ale przez 5 tys km niedolewalem ani grama oleju ,mechanik sie z uporam maniaka mi tlumaczy ze to wina uszczelki bo jak tlok jest zapierniczony od oleju to ma prawo nie palic...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group