To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] tragedia Palą mi tylko 2 cylindry :( co to może b

zygiii - 31-08-2009, 12:09
Temat postu: [CA1A 1.3] tragedia Palą mi tylko 2 cylindry :( co to może b
Witam wszystkich serdecznie
jestem nowy na tym forum:)
Posiadam Kolcika z 93 roku o pojemności 1,3
problem mam następujący, dziś rano wsiadam do samochodu próbuje go odpalić i tragedia, prycha kicha i odpala za 3 ,4 razem cały samochód się telepie ,trzęsie niemiłosiernie obroty osiadając magiczna liczbę 500 i to ledwo co :?
niemoge praktycznie nim ruszyć z miejsca jest strasznie slaby ,i to bardzo ....
dojeżdżam do zaprzyjaźnionego elektryka i taka mam diagnoze
nie pali mi na wszystkie cylindry.
sprawdzone mam :

1: świece wymienione na NGK dziś założone
2: przewody NGK dziś założone
3: wtryski leją
4: iskra jest
5: kompresja 12 na wszystkich cylindrach

PALI TYLKO NA DWA CYLINDRY
prosto to sprawdziłem:
odpalam silnik- wyjmuje kolejno przewody i sprawdziłem cylinder 1,2 chodzą następne 3,4 brak zycia -tak jak pisalem iskra jest ,kompresja jest , paliwo jest
BARDZO PROSZE O POMOC co to mzoe byc...auto jest mi potrzebne do pracy :|

Anonymous - 31-08-2009, 13:33

moze odkrec kopulke i przeczysc palec i kopulke. nie pomyliles czasem kolejnosci podlaczenia przewodów??
zygiii - 31-08-2009, 13:58

właśnie nie, kolejność przewodów sprawdzona na 100% palec przeczyszczony kopułka przeczyszczona
przewody i świece wymieniłem dlatego ze mi niepalily te cylindry,normalnie porażka, bo wczoraj wszytko bylo jak najbardziej ok cos wcześniej mailem problemz odpaleniem za pierwszym razem za drugim zajazylo,zagazowałem raz dwa i bylo ok a teraz to boje sie jeździć po prostu...

Maretzky85 - 31-08-2009, 14:19

Jak już wcześniej ktoś gdzieś napisał, do odpalenia potrzebne jest powietrze, paliwo, kompresja i iskra. Jak to wszystko jest to nie ma siły - musi odpalać. Musisz szukać w ustawieniu aparatu zapłonowego, kolejności przewodów (1-3-4-2) i innych ustawieniach.
Może wtryski Ci np leją i iskra nie daje rady zapalić mieszanki, może powietrze nie dopływa jakimś cudem do cylindrów, a może komputer dał ciała.

zygiii - 31-08-2009, 14:28

prawda. przewody sa podłączone prawidłowo ,kopułka przeczyszczona palec tez,wtryski leja nie dostaje lewego powietrza.komputer nie dal ciała bo ajk by dal to by ani jeden cylinder nie zapalił a zapala 1 i 2 a nastepne 3 4 nie,
odpalam silnik na 1 2 cylindrze nastepne 3,4 mam przewody powyjmowane ze świec - odpala
odpalam na 3,4 cylindrze 1 i 2 cylinder wyłączony z pracy przewody odłączone - nie prycha nawet an sek. Kompletnie nie mam pojęcia co to może być :-X mechanicy maja zawalone terminy na 2 tyg na przod .chciałbym do tego sam dojść ale potrzebuje po prostu pomocy...

Anonymous - 31-08-2009, 15:28

no jak pali na 1 i 2 to na nastepnych dowch tez powinien moze cos w aparacie padlo musial bys podmienic aparat i sprawdzic czy sa jakies zmiany
zygiii - 31-08-2009, 16:07

ale na 3 i 4 cylindrze jest iskra i jest kompresja także to odpada...

[ Dodano: 31-08-2009, 16:14 ]
napisze jeszcze ze sekunde temu odpalałem samochód i próbowałem sie przejechać nim po placu - tragedia istna tragedia niemoge sie rozpedzic z jedynki

Anonymous - 31-08-2009, 16:48

nie dziwne jak na 2 garki nie pali, a wez jeszcze sproboj zamienic swiece z tych dwochco pala na te co nie pali, u mnie bylo tak ze odpalal na sekunde i zalewalo swiece (nowe)wykrecam patrze iskra jest ale silnik nie palil, zamienilem na stare swiece i na dotyk zapalil. wiec 4 nowe swiece mialem do zrabane tak ze sprawdz to
zygiii - 31-08-2009, 16:56

zrobilem tak samo, ale! nadmienię fakt ze zaczęło coś mi sie psuć z odpalaniem tak jak napisałem i dopiero po tym fakcie pobiegłem do sklepu po świece i kable - brak różnicy na nowym czy starym stuffie, zeby to jeszcze kompresji nie mial to rozumie ale on ma 12 na wszystkich ,także dalej nie wiem...jzu myślałem ze listwa wtryskowa ale znajomy elektryk mial w garazu od swojego starutkiego lancera 1,3 listwę popiołem i zero różnicy nawet nie prycha z tych dwóch garów...
Anonymous - 31-08-2009, 18:00

A czy rozbierałeś cały aparat zapłonowy,jeżeli tak to pomyśl czy takiego kółeczka nie obróciłeś to kółeczko ma cztery wycięcia po zewnętrznej i dwa po wewnętrznej.Poszukaj kogoś z takim samym autem i podmień aparaty zapłonowe, ja podejrzewam czujnik położenia wałka/wału.
zygiii - 01-09-2009, 17:30

PANOWIE aparaty podmienione - moj sprawny w 100% takze to nie aparat...jest iskra jest kompresja zawory wyregulowane wtryski leją powietrza dostaje....co to mzoe byc:(
josie - 01-09-2009, 17:47

Maretzky85 napisał/a:
Jak już wcześniej ktoś gdzieś napisał, do odpalenia potrzebne jest powietrze, paliwo, kompresja i iskra. Jak to wszystko jest to nie ma siły - musi odpalać.


I to wszystko jeszcze musi być ze sobą zsynchronizowane.
Ja stawiam że przeskoczył pasek rozrządu

Muri - 03-09-2009, 21:38

Jak wyżej, tez mi się tak wydaje.
Co do wtrysków, to na pewno dają paliwo? Chodzi mi o to, czy dobrze wtryskują paliwo, czy jak piszesz "leją", to tez może być przyczyna ze nie chce palić. Jaki kolor maja świece na tych dwóch garach?



Pozdro

zygiii - 04-09-2009, 17:13

chłopaki - świece wymieniałem tak samo jak przewody -świece sa takie jakie byc powinny - czyste
wymieniałem też nową kopułkę i palec dalej to samo:( za 6 razem zapali muszę go troszkę przygazowac ale tak delikatnie bo inaczej lipka - z przestawieniem zapłonu to by wogule nie jarzył na pierwsze dwa cylindry a tak one działają - istna tragedia, bylem u jednego mechanika u drugiego- rozkładają ręce :-X niewiedza co to mzoe byc...może wy chłopaki z 3miasta i okolic znacie jakiegoś DOBREGO mechanika który mógłby pomóc? pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na moj post

Anonymous - 04-09-2009, 17:43

Sugeruję jednak ruszyć tym aparatem, bo przy przestawionym kątem podobne siupy dziać się mogą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group