Marian_K - 01-09-2009, 11:17 Temat postu: Lancer Sportback - wyciszenie Witam, Posiadam Sportbacka Intense od kilku dni no i zacząłem wsłuchiwać się w dźwięki dochodzące do wnętrza auta... Zanim kupiłem Lancerka czytałem opinie, że głośno jest powyżej prędkości 130km/h. Z moich obserwacji wynika jednak, że to nie prędkość (czyli dźwięk silnika/wydechu) jest bezpośrednią przyczyną sporej głośności wewnątrz auta a raczej .... opony. Hałas w bardzo dużym stopniu zależy od nawierzchni jaką jadę: stary "gładki" asfalt - jest cicho nawet przy prędkości 130-140km/h, nowy "chropowaty" asfalt - hałas dość znaczny. Może to wina opon (koła 18) - zobaczę jak będzie na 16-kach zimowych... Konkluzja - hałasuje podwozie/zawieszenie a nie silnik/wydech. Na koniec pytanie: czy ktoś z Was zastanawiał się nad wyciszeniem podwozia? Są specjalistyczne firmy które to robią, a może działać we własnym zakresie? Jak zrobię ogólne rozeznanie w temacie to może na wiosnę coś będę kombinował... Wszelkie opinie/doświadczenia mile widziane. Pozdrawiam! Luk - 01-09-2009, 12:43 A mi się niestety wydaje, że najbardziej hałasuje powietrze  a raczej niedopracowana aerodynamika... Za każdym razem jak jadę szybciej, to sprawdzam, czy mam domknięte szyby, bo tak świszcze. Niestety moim zdaniem te duże lusterka są z lekka niedopracowane i powodują hałas 
Pawcho - 01-09-2009, 14:41 Wolę świszczące ale duże lusterka boczne niż małe wypierdki ale ciche  Tak na poważnie lusterka jakoś mi nie przeszkadzają natomiast opony i owszem przenoszą spore szumy ale przy takiej szerokości plus niskoprofilowe - nie ma innej opcji.
Crimson - 01-09-2009, 18:17
Cezarito - 01-09-2009, 18:58 Moim zdaniem
I to właśnie przy tych ferelnych lusterkach. Ale je uwielbiam. Gdy wsiadłem w salonie do Lancera i spojrzałem w lusterka powiedziałem sobie od razu "biorę" 
Anonymous - 01-09-2009, 21:51 Lusterka są rewelacyjne(jak w terenówce) natomiast ci, którzy kupili lancera z myślą, że będzie cichy po prostu są w błędzie. Lancer z założenia nie jest cichym i standardowym pojazdem takim jak np. Golf:) sla - 02-09-2009, 00:26
Przepraszam, a czyje są takie założenia?, producenta?. Powiedzieli Ci w MMC, że słabe wyciszenie ma być jego atutem? Na czym polega jego niestandardowość? gzesiolek - 02-09-2009, 00:35 na pocieszenie powiem, ze ja w 1,5 szumow aero i podloza prawie nie slysze... silnik i wydech skutecznie zagluszaja 
Luk - 02-09-2009, 00:42
Moim zdaniem na wyglądzie 
No i na niskiej cenie - jak za takie wyposażenie... Panowie, nie oszukujmy się, Lancer to "popularny" kompakt średniej klasy, mający dobre zawieszenie i poprawny silnik. I tyle. No i ładny jest. Ale np. nie jest stworzony do szybkiej jazdy (autostrady): nie jest cichy i nie ma 6 biegu
Za to lepiej niż przeciętnie trzyma się w zakrętach, ale to nie jest sportowy samochód! gzesiolek - 02-09-2009, 00:47 Luk, tylko sla wciaz nie moze przebolec, ze ten nowy swietnie zapowiadajacy sie Lancer zostal umieszczony przez Mitsu w segmencie tanich kompaktow... a nie w segmencie premium... to taki zawod jakby Ci zona sprzed oltarza uciekla... poniekad ma troche racji (sla nie zona ) no ale jakby Lancerek byl premium to by byl sprzedawany za 2x wiecej i mnie np. nie bylo by na niego stac...
Luk - 02-09-2009, 01:06 gzesiolek, dokładnie tak, te samochody w których jest ciszej i mają lepsze plastiki, kosztują 2x tyle. Ale moim zdaniem Lancer jest idealny na polskie warunki drogowe, gdzie brak autostrad. Poprzednio miałem Astrę 1.4 60KM I właśnie ona była idealna na zachodnie autostrady (oprócz niemieckich). Fakt, że do tych 130 rozpędzała się 5 minut, ale potem jechało się w miarę komfortowo i tanio. Za to w Polsce wyprzedzanie na jednopasmówkach - masakra... 
Jak bym mieszkał w Niemczech, to pewnie Lancera bym nie kupił, jak bym zobaczył że przy 150 mam 5000 obrotów
el_diablo - 02-09-2009, 07:38 Temat postu: Re: Lancer Sportback - wyciszenie
Seryjne opony 16" sa niestety głośne. Na zimowych michelinach jest wyraźnie ciszej. Silnik jak dla mnie też niestety jest słabo wygłuszony - jak założysz cichsze opony to sam się przekonasz. Szumy powietrza też robią swoje, ale jak dla mnie nie są najbardziej uciążliwe. Natomiast nie mogę się zgodzić z tym, że zawieszenie jest głośne - może nie jest jak w mercedesie, ale porównując innymi samochodami podobnej klasy którymi jeździłem, poziom hałasu pochodzącego z wybierania nierówności drogi jest naprawde przyzwoity. Marian_K - 02-09-2009, 09:49
Panowie - nie założyłem tego tematu aby porównywać Lancerka do innych aut tej klasy. Każdy przy zakupie kierował się jakąś swoją logiką i argumentacją i tyle. Przesiadłem się na Sportbacka - zupełnie świadomie - z auta wyższej klasy, gdzie jakość plastików, wyciszenia itp była zupełnie innych lotów... Skoro jednak kompleksowe wyciszenie auta w profesjonalnej firmie to koszt rzędu 2,5-3,5 tys PLN, to zastanawiam się czy tego nie zrobić. Można też bawić się samemu za sporo niższe pieniądze i dlatego spytałem o Wasze doświadczenia. Jak Wam hałas nie przeszkadza, to darujcie sobie komentarze, że ktoś niepotrzebnie kupił Lancera bo "to z założenia głośne auto". Uważam, że jeśli coś można poprawić stosunkowo niewielkim kosztem to czemu tego nie zrobić? Pozdrawiam! krzychu - 02-09-2009, 10:17
No nie jest tak zobacz kompakta od Alfy Romeo, albo od Audi, Mercedesa itd. To że można wyrwać dobrze wyposażone SuperB w cenie 120 tys to inna bajka my mówimy o klasie premium. Marian_K - 02-09-2009, 11:04
Za ok 120 tys. można kupić: Mazdę 6, Hondę Accord, Toyotę Avensis, Forda Mondeo, Opla Insignię, Citroena C5, Renault Lagunę i pewnie jeszcze kilka innych, a to wszystko inna liga i ma się nijak do Lancera. Ale jak już mówiłem - to nie jest wątek o porównaniach, więc nie ma co zaśmiecać
Mi chodzi tylko o to, że wyciszenie Lancera to stosunkowo niewielki koszt (a nie podwojona cena zakupu) i stąd ten temat. Pozdrawiam! |
||||||||||||||||||||||||||||||
