Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] regulator napięcia?
walker1980 - 01-09-2009, 15:29 Temat postu: [Cari 1.6] regulator napięcia? hej proszę o pomoc w diagnozie. Jakiś czas pali mi się kontrolka akumulatora więc pierwsze co myślę alternator, fachowiec rozebrał,złożył i powiedział że wszystko ok, kontrolka świeci się dalej,zrobił pomiary prądu i też ok a autko od czasu do czasu pali mi żarówki(postojowe,pozycyjne lub długie) doszliśmy do wniosku że może być to regulator a że w sklepie zaśpiewali 350zł to pewnie kupie alternator na allegro. Proszę więc o waszą opinię co by na darmo czegoś nie wymienić.Pozdrawiam
jurekkraków - 01-09-2009, 21:06 Temat postu: Re: regulator napięcia?
walker1980 napisał/a: | hej proszę o pomoc w diagnozie. Jakiś czas pali mi się kontrolka akumulatora więc pierwsze co myślę alternator, fachowiec rozebrał,złożył i powiedział że wszystko ok, kontrolka świeci się dalej,zrobił pomiary prądu i też ok a autko od czasu do czasu pali mi żarówki(postojowe,pozycyjne lub długie) doszliśmy do wniosku że może być to regulator a że w sklepie zaśpiewali 350zł to pewnie kupie alternator na allegro. Proszę więc o waszą opinię co by na darmo czegoś nie wymienić.Pozdrawiam |
Kolego napisz jaki masz prąd ładowania.Czyli silnik zapal i do klem woltomierz.Jeśli 13,8 do 14,4 v regulator jest ok.Może po prostu szczotki ci się kończą w alternatorze.
Brikston - 01-09-2009, 22:49
a jak dodajesz gazu to kontrolka gasnie? jesli tak to regulator
walker1980 - 01-09-2009, 23:35
kiedyś kontrolka gasła po dłuższej jeździe teraz już nie, a elektromechanik powiedział że prąd jest ok nawet dał mi taki miernik podłączany pod zapalniczkę i nawet jak świeci kontrolka akumulatora to miernik wskazuje zieloną diodę czyli ok,więc sam już nie wiem
mlun - 02-09-2009, 12:48
Sprawdź sam jeszcze raz na klemach napięcie. Nic Ci to nie kosztuję a będziesz mieć pewność ze to nie regeulator a co innego.
walker1980 - 02-09-2009, 14:21
ok panowie jak tylko gość będzie to sprawdzimy i dam znać, dzięki
[ Dodano: 03-09-2009, 10:04 ]
hej byłem wczoraj u swojego magika pomierzył prądy i przy rozruchu było 14,7 i stopniowo zmalało tak że mieści się w normie którą podaliście. Mechanik tłumaczy to tak że zależy to od rodzaju uszkodzenia regulatora , u mnie poszło to akurat w stronę sygnalizacji kontrolki i żebym się tym tak nie przejmował bo reszta w najlepszym porządku. Dodał też że troszkę większy prąd przy rozruchu nie może być powodem spalenia żarówki bo naddatek mocy jest większy aby ją spalić. Tą teorię przyjąłem ale kontrolka dalej mnie drażni
kryminal84 - 13-09-2009, 17:11
najprawdopodobniej masz spalona jedna diode w alternatorze zobacz czy z B+ idzie jakis cienki przewod to bedzie najprawdopodobniej przewod od kontroli jesli nie ma tam 12V po uruchomieniu silnika to wlasnie dlatego swieci ci sie ta lampla odlacz ja i podepnij z aku +12V i lampka powinna zgasnac tylko najpierw sprawdz miernikiem czy na B+ masz 12 V
|
|
|