Carisma - Ogólne - Akumulator
roberto79 - 03-09-2009, 08:58 Temat postu: Akumulator Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie akumulatora, wymieniłem go dwa lata temu,czy można jakoś sprawdzić czy jest na tyle mocny ,że przetrzyma zimę? z tego co wiem,żywotność jego wynosi średnio 3 lata.drugie pytanie to czy w razie jego wymiany trzeba regulować obroty ? czy pozostaną one takie same jak za używania starego? Dzięki i pozdrawiam.
Koyocik - 03-09-2009, 09:20
Ad 1: podjechać do firmy zajmującej się akumulatorami i zmierzyć (najlepiej, żeby tam jakiś znajomy był, żeby Ci nie wciskał na siłę nowego akumulatora)
Ad 2: nie powinien się zdążyć zresetować komputer, przy w miarę sprawnej wymianie.
fus8 - 03-09-2009, 09:25
najszybciej sprawdzisz to urządzeniem - testerem do akumulatorów (takie urzadzenia posiadają chociarzby sklepy,serwisy sprzedaży akumulatorów.zastanawia mnie jednak kto Ci udzielił takiej odpowiedzi że średnio trzy lata wytrzymują akumulatory to totalna raczej bzdura.Normalny kierowca urzytkownik normalnego pojazdu to lekko powinnien eksploatować takie aku 5-6 lat a znam bardzo dużo przypadków że 8 i wiecej..
To ile wytrzyma aku zależy w duzej mierze od Ciebie mianowićie czy w miare systematycznie doładowywujesz go małym pradem,uzupełniasz poziom elektrolitu(jesli jest obsługowy) to należy dolać wody destylowanej i podładować ..wszystkie takie zabiegi wydłużają żywotnośc .. we własnym zakresie możesz podłączyć prostownik i podładować aku i zmierzyć stopień naładowania aerometrem(gruszka).. właściwa wartośc 1,26- 1,28 g/cm3. A co do obrotów to zostaną na tym samym poziomie.
roberto79 - 04-09-2009, 17:41
Wielkie dzięki. Pytałem dlatego , bo auto nie pali mi na zimnym silniku.w ASO zdiagnozowali komputer(wykluczyli wszystko prócz niego).Więc nasunęła mi się myśl , że jeśli musiałbym wymienić akumulator , to znów powrócił by problem w moim samochodzie, a mianowicie ,taki ,że nie dośc że rano mi nie odpali to dojeżdzając z trudem 400m do skrzyżowania , zatrzymując się gasł mi.I tak aż do momentu gdy samochód nie złapał temperatury.Gdy zostawiłem auto w ASo ,"coś" tam zrobili,chyba podkręcili obroty, to od tamtego czasu przy ciepłej nocy i dniu sama odpali i nie gaśnie dojeżdżając te 400m.Dlatego teraz myślę,że jakby ten akumulator ...to chyba problem by powrócił.Auto jest mi potrzebne na co dzień a w ASO musiałoby byc ze 2 tygodnie ,bo kompa wysyłają aż do Wawy.A może gdzieś w okolicach gdańska bym to zrobił ? Dzięki.
Koyocik - 04-09-2009, 19:41
Komputer możesz spróbować naprawić sam (dane naprawcze->wymiana kondensatorów w ECU)
wichura1 - 05-09-2009, 11:44
Albo tutaj :http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1317
roberto79 - 05-09-2009, 19:22
Sam to raczej się tego nie podejmę.Mama pytanie , jeśli będę czyścił klemy w aku to czy po odpięciu ich zresetuje mi się komputer? i jak będzie w razie wymiany aku , bo nadal nie wiem.
Koyocik - 05-09-2009, 19:46
Do pół minuty możesz bezpiecznie czyścić klemy czy wymieniać akumulator (zakładając, że kondensatory w ECU są sprawne). Wbrew pozorom 30 sekund to długo.
roberto79 - 06-09-2009, 08:09
Z tą wymiana aku to trochę mało te 30 sekund, bo trzeba wsiąść pod uwagę , że gdzies ten akumulator trzeba zakupić,pojechać,przyjechać, no chyba , że masz na myśli same wyjęcie zużytego i włożenie nowego .
Koyocik - 06-09-2009, 08:45
No zdecydowanie, żeby jechać kupić inny nie trzeba starego odpinać
wichura1 - 06-09-2009, 22:28
A co wielce ma pozapominać, że takie operacje chcecie robić? Obrotów bez procedury uczenia, nauczy się po około 15-20km, a jak się skasują błędy i nie pojawią ponownie, to chyba dobrze?
mpoplaw - 07-09-2009, 06:31 Temat postu: Re: Akumulator
roberto79 napisał/a: | z tego co wiem,żywotność jego wynosi średnio 3 lata |
na żywotność akumulatora wielki wpływ ma napięcie ładowania z alternatora, jeśli alternator ma już trochę latek to styki mogły zaśniedzieć, szczotki węglowe mogły się zużyć, pasek klinowy rozciągnąć, i prąd ładowania może mieć mniej niż 13,5V co automatycznie przełoży się na żywotność akumulatora, bo im dłużej akumulator będzie trzymany w stanie niedoładowania tym szybciej się zasiarczy
więc jak będziesz miał pod ręką miernik to sprawdź prąd ładowania, zarówno na luzie, jak i pod obciążeniem np: na włączonych światłach, jeśli będzie dawał stale 14V to akumulator wytrzyma i 7 lat
wichura1 - 07-09-2009, 09:46
W Lancerze fabryczny akumulator wytrzymał 10 lat, a włożony używany FIAAM miał 7 lat jak odmówił posłuszeństwa. Wszyscy właściciele mojego (byłego) Lancera od 1995 roku jeździli całą dobę na światłach.
leon79 - 07-09-2009, 21:43
Dożucę do tematu swoje trzy grosze. Trwałość akumulatorów jest podyktowana względami finansowymi i nie można liczyć że kupiony obecnie akumulator jakiejkolwiek firmy wytrzyma więcej niż 3 lata. Aku ma wytrzymać okres gwarancji a potem idziemy na zakupy. Akumulatory montowane fabrycznie w autach nowych są trwalsze bo są na nie narzucone wymogi przez producenta samochodów. Akumulatory kupowane przez nas nie są już tak dobre a trwałość często zależy od szczęścia. Niestety
Krzyzak - 08-09-2009, 08:07
mecze juz 5-ty rok aku point-S (byl juz podczas kupna auta) - nie spodziewalem sie, ze takie z pozoru byle co tyle wytrzyma
|
|
|