Forum ogólne - dzieci
mikall0 - 10-09-2009, 22:30 Temat postu: dzieci Parkuje samochod 100m od domu i dzis zauwazylem ze jakies malolaty(domyslam sie kto!!!) obrzucily mi samochod kawalkami ziemi a na masce napis hwdp i jeszcze do tego slady ubloconych kocich lap na nadkolu, jak on po tym chodzil to nie wiem. Ten przypadek spotkalem nie po raz pierwszy, bo wczesniej(pare lat temu) po samochodowym dachu sasiada ktos chodzil!!! a kilka tygodni wczesniej na masce corsy mojej ciotki siedzialy sobie dzieci. Dzieci oczywiscie opiepszylem i nastraszylem policja ale to chyba nic nie pomoglo. Co wiecej na zlosc mi i z zazdrosci o moj samochod zrobili mojej cari to nie wiem i boje sie myslec. Co mam robic? Zadzwonic na policje niech profilaktycznie sobie jezdza?
karolgt - 10-09-2009, 23:04
zadzwonić na policje, wskazać dzieci i niech porozmawiają z rodzicami, to rodzice za nich odpowiadaj.
TeasyM - 11-09-2009, 16:13
Ja bym się postarała przyuważyć dzieci i sfotografować, nawet z daleka, na zoomie. Albo nakręciłabym film. Następnie przy okazji pokazałabym dzieciom z uwagą, iż jeśli zobaczę choć ryskę na aucie to wylądują na komisariacie.
Paweł_BB - 12-09-2009, 09:57
Moim zdaniem dowód w postaci foty lub filmu przyda się przy rozmowie z Policją a następnie przy wizycie owej policji u rodziców tych gówniarzy - myślę że żaden rodzic nie przejdzie obojętnie koło takiej sprawy po wizycie Policji w domu.
mikall0 - 14-09-2009, 02:50
Sprawe rozwiazalem...parkuje centralnie pod oknem mojego domu, bo mam juz dosc ogladania mojej cari ubrudzonej blotem i kto wie czym jeszcze.
Cytat: | niech porozmawiają z rodzicami | a rodzice sa jeszcze gorsi!!!
A z dzielnicowym musze sobie pogadac niech sie zainteresuje tylko nie wiem czy to cos da, bo juz ktos interweniowal w sprawie tych szczeniakow i czesto radiowoz krazy po wsi a efektow brak.
|
|
|