rskakamba - 13-09-2009, 01:04 Temat postu: Pytanie odnosnie obrotów itp galanta 2.0v6 Witam kupiłem galanta z 93 r 2.0 v6 niestety z usterkami auto ma lpg zwykła instalacje. Na lpg bardzo ciezko pali, na benzynie wogóle pompa paliwa sie nie włacza. a drugi problem to taki ze trzyma ok 2000 wolnych obrotów. Prosze o wasze rady co moze byc nie tak. szpala85 - 13-09-2009, 04:07 najpierw napraw pompę paliwa , potem sprawdź silniczek krokowy ,a na końcu ustaw wolne obroty 
rskakamba - 13-09-2009, 11:23 a powie mi ktos moze gdzie jest przekaznik pompy w tym aucie, jak mozna dostac sie do pompy paliwa czy trzeba sciagac bak ?? Anonymous - 13-09-2009, 13:57 pompa wachy jest pod prawą połową kanapy tylnej dekielek na 4 wkręty a pod nim jest dekielek baku na chyba 6 nakrętek M5 (klucz 8 ) i pod nim kryje się pompka..podłącz ją na "krótko" do akumulatora tylko zgodnie z biegunami..jeśli chodzi podłącz miernik do wtyczki od pompki i sprawdź napięcie..(oczywiście podczas włączonego silnika)jeśli niema napięcia to musisz szukać przekaźnika, którego lokalizacja jest mi jak na razie nieznana pozdro 
rskakamba - 13-09-2009, 19:03 spiołem pompe na krutko i pompa działa auto odpaliło. ale dalej nie wiem gdzie jest przekaznik. niestety auto na benzynie tez ma 2000 wolnych obrotów jak włacze klime to wtedy spadaja o jakies 500 szpala85 - 13-09-2009, 21:33
krokowiec do wymiany ...... wiem bo też przez to przechodziłem
ociek8 - 14-09-2009, 12:00 Temat postu: RE: przekaźnik pompy paliwa przekaźnik od pompy paliwa masz w panelu środkowym -tzn odkręcasz lewą osłone boczną od środkowej konsoli i tam jest przekaźnik pompy paliwa luki_84 - 14-09-2009, 21:29 możesz mieć również odcięcie pompy jak auto pracuje na lpg-ja tak mam ( tak było). I może ten kawałek instalacji się popsuł (przekaźnik) tylko wtedy to ciężko będzie znaleźć przekaźnik 
o ile dobrze pamiętam, to w 1,8 kabel od pompy był czarny z niebieskim paskiem i możesz go znaleźć przy lewym słupku (idzie pod kierownice) w progu, możesz tam sprawdzić napięcie.... 
rskakamba - 15-09-2009, 22:08 pompa juz zrobiona, ale obroty dalej nie moge z nimi sobie poradzic. krokowy sprawdzony i sprawny przepustnica wyczyszczona przepływka wymieniana wiec juz nie wiem o co chodzi white90 - 15-09-2009, 22:23 a reset komputera? i nauczenie na nowo wolnych obrotow? nie znam sie na galantach ale w colcie podobno dziala rskakamba - 15-09-2009, 22:42 reset juz dawno robiony i uczenie kilka razy szpala85 - 16-09-2009, 19:33
weź dla pewności ( jeżeli masz taką możliwość) krokowca z innego miśka ( np. Galanta albo od CJ0 ) i spróbuj czy coś się poprawi
u mnie było to samo i krokowiec wydawał się dobry ..... a tak naprawdę był już na wykończeniu dopiero po spontanicznej zamianie zauważyłem że muszę kupić krokowca ,a wcześniej szukałem dziury w całym bo nie wiedziałem co jest grane
rskakamba - 16-09-2009, 21:01 Temat postu: [E54A 2.0 V6] sprawa z pompa została rozwiazana w ten sposób ze gazownicy zrobili wyłacznik pompy o którym poprzedni własciciel a był nim niedługo i sie nie znał wogóle, nie wiedział. Obroty tez naprawione krokowy miał normalne wartosci jak mierzyłem i działał ale był wyszczerbany i nie dał rady utrzymac obrotow. pozostało mi wymienic termostat bo jest cały cas otwarty chyba i byc moze czujnik temp do komputera (tylko nie wiem gdzie on sie znajduje) bo silnik chodzi na ssaniu ale jeszcze niewiem czy przez czujnik czy przez ten termostat sie nie moze dogrzac [ Dodano: 20-09-2009, 20:51 ] teraz pojawił sie inny problem. wymieniłem termostat i wszystko było ok, ale po któryms tam odpaleniu silnik dymi na biało i nie chodzi jeden cylinder. podejzewam uszczelke pod głowica nie wiecie jaki moze byc koszt uszczelki i czy sa jakies problemy przy jej wymianie Pawcio21 - 21-09-2009, 11:25 Ja powiem tylko tyle. Ten gaz w tym aucie nie bedzie działał. za jakis czas zacznie strzelac przy okazji niszcząc przepływomierz powietrza. w tym silniku nalezy zakladac wyłacznie sekwencje inna instalacja tylko zniszczy ten silnik. mialem kiedys tez zwykły gaz i nie mam pojecia co za baran zgodzil sie na zamontowanie tego gazu, teraz mam sekwencje i nie mam problemów moze i nie jest to tania inwestycja ale efekt jast wspaniały. gdybym miał jezdzic na zwykłym gazie to wolał bym jezdzić na bęzynie bo szkoda autka; Pozdrawiam:) rskakamba - 22-09-2009, 20:59 a czy mozecie mi powiedziec czy w tych silnikach padaja uszczelki pod głowica lub co gorsza głowice, panewki itp. Sciagnołem głowice uszczelka wyglada na bardzo stara ale nie widze zadnych przedmuchow, kolektor wydechowy był mokry wiec to raczej ta głowica ale boje sie ze moze byc cos innego [ Dodano: 26-09-2009, 19:37 ] mam pytanie czy wiecie gdzie moge kupic szpilki głowicy do mojego gala bo pytałem i wszedzie nie dostepne |
||||||||||
