To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - ponowny egzamin na prawo jazdy

Anonymous - 15-09-2009, 21:15
Temat postu: ponowny egzamin na prawo jazdy
Niestety przejazd 1,5 tys KM po Polsce w wakacje poskutkował zdjęciami, które powiększyły mój dorobek do liczby przekraczającej 24 pkt

chciałem zapytać czy ktoś przerabiał już taką procedure? jak to wygląda? czy jest mozliwe, żeby ten kontrolny egzamin zdać od razu i nie mieć okresu bez prawka?
Czy ktoś się orientuje, czy egzaminator posiada informację, że jestem poprawkowiczem?

kiedyś czytałem artykuł, gościa który z Warszawy jeździł chyba gdzieś do innego wordu, ale nie pamietam w jakim medium i nie mogę znaleźć w necie.

Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje, bo jak sie domyślacie to całkiem spore utrudnienie ;) a dostałem dzisiaj pismo z Urzedu Miasta ze mam 14 dni zeby sie pojawić w celu wszczęscia procedury, plus mam 14 dni na badania psychologiczne ( policja przysłała mi też pismo o badaniach ale dali 30 dni)


Z tego co wyczytałem w necie to wiem, że UM daje mi jakiś okres na zdanie tego egzaminu, ale nie wiem czy to zależy od wordu, czy przepisy są ogólne?

Juiceman - 15-09-2009, 21:32

Jak chcesz zdać szybko i bez problemów jedz do WORD'a w Kaliszu (dużo ludzi z Wrocka/Oleśnicy/Sycowa tam jeździ). Małe miasteczko dużo łatwiej zdać i nie ma (nie spotkałem) egzaminatorów którzy oblewali by za zbyt bliskie podjechanie do linii pod światłami. ( co ma miejsce we Wrocławiu....).

WORD'a możesz sobie naturalnie wybrać, nie mam pojęcia jak sprawa wygląda z czasem czy WORD nie wyznacza Tobie konkretnej daty kiedy mogą Cie przyjąć. Jeśli w tej sytuacji wyznaczą Ci datę, która przekracza wcześniej wymieniony termin xx dni, to pewnie idziesz z świstkiem do UM i im to pokazujesz.

Anonymous - 15-09-2009, 22:49

oczywiście, że szybko i bez problemów bo w tym roku planuje obskakiwać 3 uczelnie ( mam na każdą 15km) i jakaś dorywczą pracę, więc ze strata pieniędzy się pogodziłem ( a miało być zawieszenie), ale chce zminimalizować okres bez uprawnień.
Właśnie nie wiem czy mam się bać Wroclawskiego WORDU,ostatnio zdałem za 1 razem. No i w końcu musiałbym trafić na kogoś mocno złosliwego, żeby czepiał się, że pieszy postawił pół palca na pasach. Bo jednak Wrocław znam i przyjemniej się jeździ po swoich ulicach, a i jeździć mimo wszystko umiem ;) A skoro są kamery to w sytuacjach skrajnie czepialskich można się odwołać i wtedy egzamin jest powtarzany na koszt WORDU ( to też wyczytałem)

Morfi - 16-09-2009, 19:14

Na wszystkich zdięciach byłeś dobrze widoczny ???
Rafal_Szczecin - 16-09-2009, 20:47

sprawa jest taka, ze egzaminujacy wie , za co siedzisz obok niego .
druga sprawa , za testy psychologiczne oczywiscie placisz.
po trzecie, po pierwszym nie nie zdanym egzaminie musisz oddac prawko .
po czwarte z tego co pamietam jezeli pierwszy raz oblales, to podchodzac do prawka drugi raz, ponownie musisz przejsc badania psychologiczne ( oczywiscie znow placisz ) i tak ogolnie rzecz biorac w nieskonczonosc .

machet - 17-10-2009, 00:56
Temat postu: Re: ponowny egzamin na prawo jazdy
Alexander napisał/a:
czy jest mozliwe, żeby ten kontrolny egzamin zdać od razu i nie mieć okresu bez prawka


Kiedyś też zabrano mi prawko za punkty, wtedy miałem tylko kat. B na szczęście.
Z tego co pamiętam to po uiszczeniu opłaty za egzamin idziesz umówić się na termin egzaminu. +/- czeka się około miesiąca na ponowny. Od dnia w którym zdałeś egzamin nie możesz jeszcze jeździć, czekasz jakoś tydzień lub dwa na odebranie prawka w Wydziale Komunikacji.
W sumie łączny okres czasu jak nie miałem prawka trwał niecałe dwa miesiące. O ile zdasz za pierwszym podejściem.
Tylko weź poprawkę na to że przepisy co jakiś czas się zmieniają.

Powodzenia na egzaminie :wink:

Paweł_BB - 17-10-2009, 07:45

Rafal_Szczecin napisał/a:
sprawa jest taka, ze egzaminujacy wie , za co siedzisz obok niego

Zapewniam Cię że nie wie i nie może wiedzieć, ale założę się że po Twoim zachowaniu za kierownicą na 90% domyśli się że miałeś już prawko, tak więc moim zdaniem nie obejdzie się bez kilku godzin z instruktorem który przetrzepie Cię z zadań egzaminacyjnych i zwróci Ci uwagę na Twoje złe nawyki za kierownicą - wtedy przejedziesz egzamin zgodnie z przepisami i egzaminator nic Ci złego nie zrobi :wink:

Anonymous - 17-10-2009, 11:16

udało się zdać za pierwszym podejściem, także od środy lekko lżej na sercu ;)
Wykupiłem sobie 2h żeby przejechać strefe egzaminacyjną i zaparkować ze dwa razy Clio. Łuku nei robiłem bo w niedziele nie mieli dostepu do placu, ale to akurat nic trudnego;) Wprawdzie egzaminator kazał mi powtórzyć bo patrzyłem tylko w lusterka, a niby trzeba się obrócić bo któs mógłby stać.. nie spierałem się, że od tego mam wsteczne i drugi raz zrobiłem obracając się ;)

co do tego czy egzaminator wie, to myśle, że jest to mozliwe bo mój numer ewidencyjny na liście był w postaci XXX ( jakieś cyferki) /2005 czyli rok uzyskania przeze mnie prawa jazdy. Innego połączenia z rokiem 2005 nie widzę ( nie były to 18 urodziny) a inni idący na egzamin łączony mieli albo 2009 albo też jakieś sporo wcześniejsze lata, co zgadzałoby się z tym, że najmłodsi nie byli ;)

jakby ktoś kiedyś potrzebował skorzystać z tej wiedzy ( czego nie życzę) to koszt całej imprezy to:
testy psychologiczne - 120zł
dodatkowe 2h jazdy - 100zł
egzamin - 134zł
RAZEM 350zł, czyli na szczęście da się przeżyć pod warunkiem, że się zda za pierwszym razem, bo potem sprawa się bardziej komplikuje i trzeba więcej papierków, żeby odzyskać lejce

Paweł_BB - 17-10-2009, 12:02

Alexander napisał/a:
egzaminator kazał mi powtórzyć bo patrzyłem tylko w lusterka, a niby trzeba się obrócić bo któs mógłby stać.. nie spierałem się, że od tego mam wsteczne

No i dobrze że się nie spierałeś bo nie miałbyś racji, przepisy odnośnie egzaminu NAKAZUJĄ Ci obserwować co się dzieje "przez tylną szybę i lusterka" więc to nie było widzimisie egzaminatora tylko jego obowiązek.


Alexander napisał/a:
mój numer ewidencyjny na liście był w postaci XXX ( jakieś cyferki) /2005 czyli rok uzyskania przeze mnie prawa jazdy. Innego połączenia z rokiem 2005 nie widzę ( nie były to 18 urodziny) a inni idący na egzamin łączony mieli albo 2009 albo też jakieś sporo wcześniejsze lata, co zgadzałoby się z tym, że najmłodsi nie byli ;)

To nic nie znaczy, wiele ludzi robi np. w wieku 18. lat prawko ale potem albo rezygnują albo nie mają czasu i wracają do WORDu kilka lat później - wtedy oni tak jak i Ty macie na wydruku rok przyjścia do WORD, nie jest to jednak żadny pewniak dla egzaminatora bo jak mówię on nie wie po co tam jesteś. Z tego co wiem po nowemu (w Bielsku od kilku miesięcy) jest wydruk z kompa w/g ITS i na tym wydruku nie ma nic oprócz nazwiska, PESELu i aktualnej daty z godziną - brakuje tam więc tego numeru ewidencyjnego WORD.

Anonymous - 17-10-2009, 12:10

Paweł_BB napisał/a:
No i dobrze że się nie spierałeś bo nie miałbyś racji, przepisy odnośnie egzaminu NAKAZUJĄ Ci obserwować co się dzieje "przez tylną szybę i lusterka" więc to nie było widzimisie Egzaminatora tylko jego obowiązek.


dobrze, że w takim razie jest druga próba, bo instruktor u którego wykupiłem te jazdy powiedział, że mogę ale nie muszę sie obracać. A może tam jest "przez tylną szybę lub lusterka" ?
W każdym razie jeżeli ktoś będzie musiał zdawać to niech się ogląda, nawet jeśli nie trzeba ;)


Faktycznie to może być moment pierwszej rejestracji w WORDzie - clever :)

Paweł_BB - 17-10-2009, 12:40

Alexander napisał/a:
A może tam jest "przez tylną szybę lub lusterka" ?

Nie jest :wink:

Alexander napisał/a:
instruktor u którego wykupiłem te jazdy powiedział, że mogę ale nie muszę sie obracać

No to niech sobie ten instruktor poczyta porządnie rozporządzenie o szkoleniu i egzaminowaniu :roll: jak sądzę nie tylko w tych kwestiach się myli a potem wszyscy wszędzie widzą tylko winę egzaminatorów :roll:

Alexander napisał/a:
Faktycznie to może być moment pierwszej rejestracji w WORDzie - clever :)

To nie sprytny zabieg tylko obowiązek i system każdemu nadaje numer ewidencyjny.

Anonymous - 17-10-2009, 13:10

Paweł_BB napisał/a:
No to niech sobie ten instruktor poczyta porządnie rozporządzenie o szkoleniu i egzaminowaniu :roll: jak sądzę nie tylko w tych kwestiach się myli a potem wszyscy wszędzie widzą tylko winę egzaminatorów :roll:


no nie da się ukryć, że czytanie niektórych relacji z oblanych egzaminów to jak film science fiction, w których egzaminatorzy to sprzymierzone siły zła :) ja na żadnego nie musiałem narzekać, bo pomimo, że sympatią od nich nie biło i o rozluźnieniu atmosfery nie mogło być mowy, to nie czepiali się drobiazgów ani centymetrów i byli konkretni i fachowi. Co więcej spośród znajomych nikt kto umiał jeździć nie został bezpodstawnie oblany, a znaczna większość zdała za 1 razem

A jak będę przejeżdżał koło tamtego instruktora to może nawet się zatrzymam i go uświadomię :)

JCH - 17-10-2009, 16:56

Paweł_BB napisał/a:
Alexander napisał/a:
A może tam jest "przez tylną szybę lub lusterka" ?

Nie jest :wink:
A może powinno być "lub" - tak tylko gdybam ale co w przypadku samochodów kombi z załadowanym full bagażnikiem? Co w przypadku dostawczaków, osbowych-ciężarowych typu van, pick-up (dzisiaj widziałem Cinquecento pick-up :lol: ) gdzie patrzeć przez tylną szybę nie ma sensu bo jej po prostu nie ma :?:

PS. Paweł - dostałeś moje PW?

Anonymous - 17-10-2009, 18:38

mój kolega ma w ogóle teorie, że skoro kat B pozwala na prowadzenie dowolnego auta do 3,5 tony to na placu powinno się losowac, czy wsiadamy do clio, megane, laguny kombi czy mastera ( bus ) ..[ trzymałem się Renault bez konkretnego powodu :) )
pewnie poskutkowałoby to podzieleniem kategorii B na kolejne podkategorie, ale.. może nie widywałoby się kobiet w BMW X6 które nie mają pojęcia jak się zmieścić w ciasnej uliczce a co dopiero zaparkować na mniej niż 2 miejscach dla inwalidów.

od razu mówie, że nie mam nic do kobiet;) ale najczęściej osoby które nie radzą sobie z dużymi gabarytami auta a mimo to takimi jeżdzą - to majętne bizneswoman

machet - 17-10-2009, 20:02

JCH napisał/a:
Co w przypadku dostawczaków, osbowych-ciężarowych typu van, pick-up (dzisiaj widziałem Cinquecento pick-up :lol: ) gdzie patrzeć przez tylną szybę nie ma sensu bo jej po prostu nie ma


Wtedy musisz nauczyć się cofania na lusterka i wszystko na ten temat.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group