To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Moja Carisma 1.8 GDI

gigant87 - 16-09-2009, 17:17
Temat postu: Moja Carisma 1.8 GDI
Jak już część z Was wie i widziała na zlocie w Beskidach od dwóch miesięcy jestem posiadaczem srebrnej Carismy 1.8 GDI EXE z 1999 roku- drugiej srebrnej na podjeździe przed domem :D
Zanim zacznę opisywać nabyty z początkiem lipca samochód, chciałbym serdecznie podziękować:
Matejko za tysiące przejrzanych ofert podsyłanych przeze mnie na gg
cns80 i Piwor za obejrzenie samochodu w Warszawie
i wszystkim innym znoszącym moje telefony (Kmer, Soldi) :D

Samochód znalazłem po kilkutygodniowych poszukiwaniach, świeżo sprowadzony, po opłatach.
Jak go zobaczyłem w komisie, od razu chciałem go kupić, stan idealny, wszystkie plastiki jak z salonu.
Zgasł w czasie oględzin, jak się okazało po miesiącu- zaczynała padać już pompa paliwa, jednak nie przejąlem się tym, bo po czasie znów odpalił.
Później szybka debata i decyzja o kupnie. Dzień później rejestracja i ubezpieczenie, wyglądał wtedy tak:



Samochód z ksiażką serwisową do 80 tyś km. Kupiłem z przebiegiem 159500. Nowe opony letnie, cały zadbany, więc wymieniłem tylko radio i spalone podświetlenie klimatronica. Poza tym nic więcej.
Prawie miesiąc się cieszyłem samochodem, gdy pewnego ranka nie odpalił- po diagnozie (znów podziękowania dla Matejki i Kmera za rady przez telefon) wyszła usterka pompy paliwowej. Tak więc kupiłem nową pompę paliwową u Japaneze, ponadto dokupiłem komplet świec NGK i filtr paliwa, który czeka na wymianę.
W zeszłym tygodniu kupiłem części do wymiany rozrządu, olej i filtr oleju. Jestem umowiony na wymianę wszystkiego na początek października. Jednak wczoraj (15 września- po 2 miesiącach i 3300km) podczas powrotu do domu rodzinnego facet w bmw postanowił delikatnie skrócić tył mojej Carismy. Całe szczęście, że nic się nam nie stało, spisaliśmy oświadczenie i sie rozjechaliśmy. Szkoda już zgłoszona i jutro jadę na wycenę.
Wygląda to tak:





Mam kilka planów co do dalszych modyfikacji samochodu, ale zobaczymy na ile finanse pozwolą.
Gdy tylko coś się zmieni zamieszczę nowe fotki.



poprawilem fotki

ZEROSUPER - 17-09-2009, 14:59

Ładna Cari, długo polowałem na grill od EXE do swojej bo jest chyba najładniejszyz z wszystkich możliwych :)
Miałem identycznie przemodelowany tył w mojej Cari, PZU orzekło szkode całkowitą. Wypłacili mi 5400zł i zostawili auto. Naprawa wyniosła z 1500zł a reszta była przyjemna nadwyżka :)

gigant87 - 28-09-2009, 13:57

bezsporna kwota odszkodowania to 3080 zł
zaproponowano mi wypłatę 12100 zł za auto :)
wartość auta po uszkodzeniu 9020 zł

tak wg PZU, jednak robię bezgotówkowo, więc dla mnie to nieprzydatna informacja- choć teraz żałuję, bo pewnie byłbym kilka stówek do przodu

ZEROSUPER - 29-09-2009, 07:13

Oni zawsze tak wycenią szkodę abyś dostał jak najmniej :evil:
Do tego licza według Eurotaksu a tam nie ma wyliczonej Carismy GDI tylko jest 1.8SOHC, nie uwzględniają wyposażenia auta itd. No i też sporo wycenili Ci "wrak"
Najważniejsze jednak że i tak pare złotych zostanie po naprawie. :mrgreen:

gigant87 - 03-10-2009, 10:20

Samochód wreszcie odebrany.
Nie podoba mi się, że bagażnik się ciężej otwiera i zamyka :/
Postaram się coś z tym zrobić.
Poza tym wszystko ok.

Trochę się przesunęło- blacharza oszukał sprzedający i przysłał klapę od innego auta ;]

Teraz tylko kupno zimówek pozostało, nie kupuję drugiego kompletu felg, widzę, że u Taty w samochodzie sprawdza się takie rozwiązanie całkiem dobrze, a przynajmniej auto cały czas na alufelgach.

W tygodniu jestem umówiony na wymianę oleju i filtra oleju, wymianę paska rozrządu (i całej reszty), wymianę filtra paliwa i czyszczenie dolotu z nagaru, który zauważyłem podczas czyszczenia przepustnicy. Wybierałem go łyżeczką, ale nie udało się usunąć wszystkiego.

Ponadto na opróżnienie baku czeka środek Shell'a do czyszczenia wtryskiwaczy.

mkm - 04-10-2009, 14:03

gigant87 napisał/a:
Ponadto na opróżnienie baku czeka środek Shell'a do czyszczenia wtryskiwaczy.

Najlepiej zalej go przed jakims wyjazdem „za miasto”. W trasie czyści się dokładniej.
Napisz potem jakie wrazenia, bo tego specyfiku nie używałem.
Sam leje STP, przynajmniej raz w roku.

gigant87 napisał/a:
Nie podoba mi się, że bagażnik się ciężej otwiera i zamyka :/

WD-40 lub inne „smarujaco-penetrujace” i sprobuj rozruszac, a jak to nie pomoze to niech blacharz poprawia.
Klape kupowałeś z zawiasami?

gigant87 - 04-10-2009, 14:34

To na tym środku można jeździć?
Na opakowaniu pisze, by silnik popracował kilka minut, a później zalać benzyną. Co radzicie? Ktoś używał tego środka już?


Co do zamka to już jest lepiej. Musiał się chyba ułożyć. Chodziło mi o to, że ciężej się naciskało ten zamek, by podnieść klapę bagażnika i że trzeba go puszczać na większej wysokości. Teraz jest OK.

mkm - 04-10-2009, 14:49

gigant87, na STP jeździsz, bo dolewasz go wg. zalecen normalnie do benzyny.
"Twoj" srodek troche mnie zdziwil... Jaka jest pelna nazwa tego preparatu Shell-a?

gigant87 - 04-10-2009, 15:18

Coś jak to
http://hand-all.pl/sklep/...z02l-p-293.html

Choć na stacji Shell'a kosztowało 12 zł... no i chyba ma czerwoną nakrętkę. Jak przyjadę do Wrocławia to zobaczę dokładnie.

mkm - 04-10-2009, 15:26

Sprawdz dokladnie, a ja bym jeszcze zapytal w dziale „carismy”… Masz w koncu to GDI, a wszyscy twierdza, ze to silniki czule na paliwo.
Na tym specyfiku chwile silnik jednak będzie pracowal, wiec żeby Ci jakis bledow nie nałapał.

ZEROSUPER - 04-10-2009, 16:19

Do tego bał bym sie to zalewać. W baku jest masa osadzonego syfu, ale jak go rozpuścisz, to obawiał bym się o życie filtrów paliwa, pompy (zwłaszcza tej wysokiego ciśnienia) i wtrysków. Ja bym nie ryzykował takich eksperymentów w GDI.

Pozdro

gigant87 - 04-10-2009, 17:36

filtr paliwa będę niedługo wymieniał, więc może zaleję go przed wymianą?

Sprawdzę jeszcze raz opis i dam znać w tym temacie. W sumie to przyszło mi do głowy teraz, by wyczyścić bak... Robił już to ktoś? Warto było? Ma to sens?

ZEROSUPER - 04-10-2009, 19:08

Ktoś na forum czyścił bak przy okazji wymiany pompy niskiego ciśnienia, czy tam filtra w baku. I mówił że to co mamy w bakach to masakra :)
gigant87 - 05-10-2009, 13:31

Tak jak pamiętałem nakrętka jest czerwona.

Na etykiecie pisze:
"Silnie skoncentrowany dodatek czyszczący przeznaczony do wszelkich typów benzyny. Usuwa osady z zaworów, gaźnika i systemu wtryskowego. Przywraca pełną sprawność silnika. Czyszcząć silnik wpływa na oszczędność paliwa. Zapobiega korozji.
Dozowanie: Wlać bezpośrednio do prawie pustego zbiornika paliwa uruchomić silnik na ok. 10 min."

Co o tym myślicie?

pelo99 - 05-10-2009, 14:44

gigant87, kolego ja czyściłem bak i faktycznie to była masakra. polecam od czasu do czasu taki zabieg, było tyle szlamu, że strach pomyśleć na czym to te nasze samochody śmigają ...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group