[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] Wymiana silnika
JarekC - 17-09-2009, 17:37 Temat postu: [CA4A 1.6] Wymiana silnika Witam,
opiszę historię od początku. Spod silnika (nie wiem dokładnie skąd) ciekł mi olej (tak... delikatnie), do tego miałem lekko pękniętą chłodnicę (leciutkie zarysowanie (na wylot) na chłodnicy patrząc na nią od góry). Wyjechałem takim samochodem na autostradę i lekko go przydepnąłem (średnio 160km/h przez >100km) i... silnik się zagrzał. Zostałem ściągnięty z autostrady, samochód (Colt 1.6 113KM z automatyczną skrzynią) odstawiłem do warsztatu. Chłodnica - dla mnie naturalne, kupiłem nową, co do silnika to mechanik powiedział, że ten się przegrzał ostro, pękła głowica (o ile go dobrze zrozumiałem) i ogólnie... szrot. Kupiłem więc od zaufanej osoby identyczny silnik z tym, że silnik działał z manualną skrzynią biegów. Sprzedawca powiedział, że wystarczy przełożyć koło zamachowe (całe) z silnika tego (niby) szrota do tego kupionego. Podobnie powiedział o aparacie zapłonowym. Pojechałem z tym do mechanika, ten zaczął kręcić nosem i uznał, że nie da się koła zamachowego przełożyć (nie będzie pasować), ale... powiedział, że 'zajmie' się moim samochodem w przyszłym tygodniu.
I teraz mam pytanie do Was:) Czy rzeczywiście tak jest, że nie da się koła zamachowego przełożyć?
rosomak1983 - 17-09-2009, 17:50
JarekC, mechanik gada chyba jakies pierdoły... Z tego co wiem to nie ma wiekszego problemu.
JarekC napisał/a: | . Podobnie powiedział o aparacie zapłonowym |
Tego juz zupełnie nie rozumiem...
londolut - 17-09-2009, 17:51
JarekC, user Pawela robił przekładkę skrzyni z AT na MT i nie pamiętam, żeby były jakieś problemy przy zmianie koła zamachowego.
Krzyzak - 17-09-2009, 17:55
silnik jest identyczny w sensie kodu producenta (4G92) czy tez z identycznego auta?
bo jak jest np. z Carismy, to moga byc problemy z pewnymi czujnikami (np. walu) lub zaplonem (fajkocewki vs aparat zaplonowy) i to jest dluga batalia
ale jak jest z tego samego auta z takim silnikiem, to wszystko podejdzie; kolo tym bardziej
btw. uwazalbym na takiego mechanika, bo jak tak zaczyna, to jak skonczy???
JarekC - 17-09-2009, 18:25
Krzyzak napisał/a: | silnik jest identyczny w sensie kodu producenta (4G92) czy tez z identycznego auta? | Z tego samego modelu tylko z manualną skrzynią.
Krzyzak napisał/a: | btw. uwazalbym na takiego mechanika, bo jak tak zaczyna, to jak skonczy??? | To poleć mi jakiegoś w Łodzi. Pisałem na forum regionalnym z pytaniem o warsztat polecony, ale... żadnej odpowiedzi
Misiek :) - 17-09-2009, 21:13
Uważaj, na takiego mechanika, będzie dużo żeczy do wymiany, oprócz przełożenia silnika, i zapłacisz sporo, znam mechanika dobrego, ale z wawy.
JarekC - 17-09-2009, 23:00
Misiek napisał/a: | Uważaj, na takiego mechanika, będzie dużo żeczy do wymiany, oprócz przełożenia silnika, i zapłacisz sporo, znam mechanika dobrego, ale z wawy. | Co znaczy, że będzie dużo rzeczy do wymiany??
Maretzky85 - 17-09-2009, 23:09
Misiek napisał/a: | znam mechanika dobrego, ale z wawy. |
Ja też
A w temacie, koledze Misiek , pewnie chodziło o to, że mechanik wymyśli kupę innych rzeczy do wymiany, które tak na prawdę nie muszą być wymienione.
Misiek :) - 17-09-2009, 23:34
Maretzky85 napisał/a: | pewnie chodziło o to, że mechanik wymyśli kupę innych rzeczy do wymiany, które tak na prawdę nie muszą być wymienione. |
dokładnie, albo sam coś popsuje. Jest Trzecia opcja, że powie, iż coś było wymieniane, a w rzeczywistości nie tknięte jest
Jak taki cwaniaczek wyczuje kogoś, kto się nie zna, uzna, że można ponaciągać...
JarekC - 17-09-2009, 23:38
no... właśnie przykład chyba mam z tym kołem zamachowym :/ Już mi się niedobrze robi jak o tym wszystkim myślę :/
Błagam, Wy się znacie nawzajem i zapewne znacie kogoś z Łodzi... Głupi silnik tylko chce wymienić w miarę tanio i w miarę szybko
A właśnie - z jaką kwotą powinienem się liczyć za wymianę tego silnika? Tak - chociaż przybliżoną granicę?
Maretzky85 - 17-09-2009, 23:42
Z tego co słyszałem w Łodzi ciężko o dobrych mechaników niestety
pyjte - 18-09-2009, 23:35
Szczerze troszkę samo zaparcia, forum i zrobisz to sam
Misiek :) - 19-09-2009, 09:16
pyjte napisał/a: | Szczerze troszkę samo zaparcia, forum i zrobisz to sam |
do tego troszke czasu, komplet narzędzi, garaż.
JarekC - 19-09-2009, 11:00
sporo siły lub łańcuch... i jakoś pójdzie jakoś średnio to widzę:(
Anonymous - 19-09-2009, 11:33
Wykonalne w warunkach polowych,dwóch silnych i trochę samozaparcia.
Silnik zawsze można montować od spodu tylko trzeba najpierw odkręcić sanki,zdemontować półosie i wyciągnąć silnik razem ze skrzynią i czynność odwrócić.
J tak robiłem i sam zrobiłem to w osiem godzin.
Powodzenia.
|
|
|