Carisma - Ogólne - Pierdzi strzela jak zimny na ssaniu
niebieskimisiu - 18-09-2009, 01:49 Temat postu: Pierdzi strzela jak zimny na ssaniu Witam wszystkich.
Posiadam carisme GDi 1999 rocznik po liftingu.Mam pewien problem z którym walczę od dłuższego czasu. Mianowicie PIERDZI (jest masa detonacji) z wydechu gdy silnik jest zimny. Używam słowa pierdzenie bo inaczej tego nie można nazwać. Dzieje się tak gdy postoi przez noc. Pierdzenie trwa około 20-30 sekund następnie wszystko jest ok silnik chodzi cacy. Później nie ma tego problemu, gdy jest ciepły odpala ok. Poza tym podczas porannego odpalania gdy strzela z wydechu gdy dodam gazu pierdzenie ustępuje, gdy puszcze całkiem pedał gazu znowu pierdzi i tak do 20-30 sekund potem pracuje ok .Ten objaw nie wystąpi jeśli przypadek1- włączę stacyjkę w pozycje ON, odłącze i podłącze wtyk od sensora temperatury chłodziwa(wkręcony w blok nie ten w termostat) i odpale. Przypadek 2- Odpalam rano strzela zgasze auto i znowu odpale już nie zapierdzi.
Mam:
Czujnik temperatury w normie : 2.2 Ώ przy 24*C (2.1-2.7 przy 20*C)
Czujnik pedału przyspieszenia w normie 1.025 V (norma 0.985 – 1.085 V)
Czujnik położenia przepustnicy TPS ustawiony – kanal1 0.45V ,Kanal2 4,68
Nowe świece IZFR6B
Nowa sonda lambda
Czujnik temperatury na przepływomierzu tez ok.
Obroty nie faluja , pali średnio 7l na 100 czyli Ok. Olej bierze w standardzie. Czasem zapuka tylko jeden popychacz hydrauliczny. Olej nigdzie nie cieknie .Auto normalnie fruwa. Tylko ten dobijający problem z odpalaniem.
W innych różnych przypadkach, w innych autch pisano że wymieniano przepływomierz, kable wysokiego napięcia, kopułki przerywacza, przerywacz, świece, fajkocewki, układy wydechowe, sondy lambda, nic nie pomogło.
Szukałem odpowiedzi w sieci ale nic nie znalazłem . A jak już prawie była odpowiedz to był temat nie dokończony . Ten objaw występuje w wielu markach aut. Jeśli ktoś miał taki objaw i usunał go proszę o podpowiedz.
Jeśli miał by ktoś info gdzie mógłbym podłączyć GDI do MUT-a u porządnego mechaniora w okolicach Wrocław-Kłodzko był bym wdzięczny.
Anonymous - 18-09-2009, 08:46
To sie nazywa automatyczne ssanie w GDI mi sie to popsulo i czasem nie pierdzi jak chesz to "naprawic" to najprosciej ,kupic popsuty silniczek krokowy lub przepustnice A na powaznie, to normalne, w gdi ssanie daje efekt takiego gotowania ty to nazwales pierdzeniem
RobsonR83 - 18-09-2009, 16:32
hmmm... ja miałem podobnie tzn. kilka dni temu gdy dopaliłem swoją cari właśnie tak się zachowywała (wczesniej odpalała normalnie). Obroty skakały do 1500-2000 i póżniej ustawało.No to pojechałem do mechanika -przeczyścili przepustnice i padaka totalna-obroty teraz falują na jałowym co chwilę zapala się kontrolka trybu awaryjnego. Podpieli go do kompa wyskoczył błąd 92 siłownik przepustnicy. Czy to możliwe że to mechanicy coś pogmatwali przy przepustnicy,a wcale nie była rąbnięta? Znalazłem na forum kilka wypowiedzi że tak odpala na automatycznym ssaniu cari ale wcześniej odpalała normalnie(przy podobnej temp. zewn.).
Daniello81 - 18-09-2009, 16:58
Jak teraz widzimy GDI to nie silnik dla ludzi nadgorliwych
(po co psuć dobry silnik u mnie też ssanie działa w ten sam sposób, to dobra oznaka )
Warto poczekać, przeczytać. Nasze forum to skarbnica wiedzy
a jak już nic nie pomoże to działać.
W GDI tylko spokój się liczy
pozdro
RobsonR83 - 18-09-2009, 17:12
jakoś nie moge w to uwierzyc...wcześniej tak nie odpalał, no i spalnie tak na wskażniku rosło ze średnie skoczyło mi do 12-13L w mieście. Nie możliwe że tak ma pracowac i palic pdobno świetny silnik gdi
Ssanie nie bylo popsute wcześniej bo kontrolka gdi eco włączała się niezależnie od stylu jazdy po ok. 1Km
niebieskimisiu - 18-09-2009, 19:19
Za bardzo tego nie ogarniam W mojej wersji jest przepustnica eletromagnetyczna i czujnik TPS brak silniczka krokowego.
Wie może ktoś jaka jest zasada działania tego automatycznego ssania w GDI bo nie wiem czy takie ostre pierdzenie z rury jest zdrowe dla zaworów wydechowych i sondy Nie wiem też w jaki sposób powstaja strzały.A możliwe że po prostu ten silnik tak działa jak pisano powyżej nie mówię że nie. Ja jednak chciałbym jeszcze ten temat pomęczyć. Zapomniałem dodać ze nie posiadam katalizatora
Teraz troche filozofii z mojej strony.Jeśli powstaja strzały to w jaki sposób dochodzi do detonacji poprzez nie domknięte zawory wydechowe?.Czy zapłon automatycznie przestawia się na opóżniony i silnik nie zdążą domknąć zaworów wydechowych i powstają właśnie dlatego nienaturalne podmuchy detonacyjne.(podczas normalnej pracy silnika z wydechu spaliny wydobywają sie spokojnie a podczas pierdzenia dmucha)
Anonymous - 18-09-2009, 20:37
postów na temat pierdzenia było duzo mi sie cos popsuło i jak czasem za pierdzi, to az sie ciesze, usuniecie tej usterki w moim przypadku to 514F nowy krokowiec, lub 1200F cała przepustnica,oraz moze wymiana zaworów kolejne 500 F ma bulgotac i konec ,przez 3 lata u mnie bulgotało i jakos nic sie z wydechem nie stało
co do zasady dzialania, to komputer po odczycie z przpływki i czujnika temp ,steruje tak krokusem ( jak nie ma krokusa to nie wiem, moze steruje przepustnica podcisnieniami ,nie mam pojecia ) aby dac wiecej powietrza ,co za tym idzie obroty ida w góre ,bulgoce z rury po 10-15 sec obroty spadaja i sytuacja sie normuje. Naprawde takich pytan było duzo i na forum jest duzo odpowiedzi. Co do przepustnicy, to moim zdaniem, nie czysci sie jej i nie dotyka, dopoki nie ma powodów, wiekszosc osób które zaczeły tam grzebac maja jaja z obrotami....
niebieskimisiu - 18-09-2009, 21:29
Towarzyszu Manysh szukalem postów na ten temat ale nic nie znalazlem.Jak byś miał link do poczytania na ten temat to bym był wdzieczny.Pozdrawiam i dzieki za info
Anonymous - 18-09-2009, 21:55
Kolego, no musisz dobrze poszukac,szukajka nie jest idealna ale da sie.
RobsonR83 - 18-09-2009, 22:22
Manysh napisał/a: | Kolego, no musisz dobrze poszukac,szukajka nie jest idealna ale da sie. |
no google to to nie jest
mlun - 18-09-2009, 23:43
Mam to samo. Temat poruszany na forum już był. Nic się nie przejmuj wszystko ok. lej benzynę i ciesz się z jazdy:P
RobsonR83 - 19-09-2009, 00:31
hmmmm...czyżby mechanik rozp... mi przepustnicę? Jak powiedział że najpierw przeczyscimy przepustnicę to myślę-zna się facet na rzeczy, no ale po czyszczeniu jest gorzej, już nie falują obroty jak się odpali ale cały czas i w dodatku zapala się check engine no i na kompie błąd z przepustnicy...
Anonymous - 19-09-2009, 00:45
RobsonR83, nie mówimy tu o tobie tylko o pierdzenu z rury
ty wez jedz do tego goscia co ci to czyscił i powiedz niech to naprawi co spartał i tyle
ps jak masz problem z obrotami czy przepustnica to poszukaj na forum, druga sprawa ze diagnostyka komputerowa to tylko W ASO jezeli chodzi o GDI
aren195612 - 19-09-2009, 06:15
niebieskimisiu napisał/a: | Wie może ktoś jaka jest zasada działania tego automatycznego ssania w GDI. |
Troche pomiarów na ten temat:
==============Ssanie===========
[img] [/img]
Temperatura wyjściowa- 20 stopni, w 20-tej sekundzie odpalenie silnika- standartowo, wachnięcie do 1500 obr i powolne dochodzenie do niższych. Wtryskiwacze otwarte na 0,373%, czas ich otwarcia 512 ms czyli dość sporo. Opóźnienie zapłonu około 8 stopni.
W wydechu warczy przez pewien czas- czyli w sumie norma. Parametry dawki paliwa cały czas takie same.
Zaskakujące jest- że dawka paliwa się nie zmienia. Jest dokładnie taka sama na początku jak i na końcu testu /od 50-tej sekundy/. Ecu nie bierze pod uwagę zmieniających parametrów i silnik pracuje cały czas na domyślnej mapie jaka została określona na początku /chyba/.
Mieszanka paliwowa jest w zasadzie taka sama, z tym że przy temperaturze silnika 20 stopni jej spalanie jest niepełne /tak myślę/- dopalanie następuje w wydechu- stąd to warczenie /pierdzenie/. Po podgrzaniu zjawisko to ustępuje.
Jeszcze jeden log z odpalenia silnika:
==============zoom_moment_odpalenia===========
Nie widzę tu jakiegoś mega-mechanizmu zwiazanego z ssaniem w przepustnicy. Otwarcie przepustnicy wstępnie przygotowane- w tym przypadku na około 26 stopni /to trajkotanie pod maską po załączeniu zaplonu/, o całej reszcie decyduje ECU w momencie startu wtryski podają końską dawkę paliwa.
Dla kontrastu odpalenie nagrzanego silnika:
==============Cieply silnik====================
Jak widać inny świat, całkowicie inna dawka paliwa. Ciekawe- co powoduje że ECU „zauważyło” że silnik ma 90 stopni i ustawiło tak parametry, na poprzednim wykresie jakoś nie chciało o tym wiedzieć.
Oczywiście GDI musi mieć swoje tajemnice: w 270-tej sekundzie- tak samo z siebie lekkie podbicie obr. , minimalne wydłużenie czasu wtrysku, sonda zaczyna wachlować- ciekawe dlaczego???.
Sprawdzę jeszcze ten twój „myk” z odpinaniem się od sensora temperatury cieczy chłodzącej. Jak dla mnie daje on tylko sygnał na wskaźnik- ale kto wie???
pawelsonx - 19-09-2009, 11:56
aren195612 napisał/a: |
Jak widać inny świat, całkowicie inna dawka paliwa. Ciekawe- co powoduje że ECU „zauważyło” że silnik ma 90 stopni i ustawiło tak parametry, na poprzednim wykresie jakoś nie chciało o tym wiedzieć.
Oczywiście GDI musi mieć swoje tajemnice: w 270-tej sekundzie- tak samo z siebie lekkie podbicie obr. , minimalne wydłużenie czasu wtrysku, sonda zaczyna wachlować- ciekawe dlaczego???.
Sprawdzę jeszcze ten twój „myk” z odpinaniem się od sensora temperatury cieczy chłodzącej. Jak dla mnie daje on tylko sygnał na wskaźnik- ale kto wie??? |
jak widać czujnik temperatury jest podłączony do ecu
Sonda pracuje tylko wtedy kiedy jest nagrzana pewnie w ecu jest wpisany jakiś tam czas po którym pobiera dane z sondy zeby dac jej czas na nagrzanie
|
|
|