heer75 - 21-09-2009, 09:33 Temat postu: [EA5A/W 2.5] LPG a moc silnika jak w temacie. Czy ktos moze wrzucic opis JAK jedzie ta V6? dlaczego pytam... w sobote bylem ogladnac galanta 2,5L+ LPG, kombi, 2000rok, 150tys przebiegu. Koszmar.. z tych domniemanych 160KM chyba zostalo mu 70:) Takie mialem wrazenie. Mul zarowno na benzynie jak i na gazie. Wcislalem pedal gazu, reagowal z olbrzymim opoznieniem. Jezdze carisma 1.8 i przyspiesza o wiele lepiej. Tamten niemal wogole nie ciagnal.. Poprosze o subiektywna opinie posiadacza V6. Spora moc powinna byc raczej odczuwalna moim zdaniem, juz od samego dolu. To Galant z Zagrodna na dolym slasku, niebieski, kombii. Czy ktos go moze ogladal juz? Tak na marginesie, mial miec malowane nadkole tylko i nic wiecej nie robine- niestety sprzedawcy wymsknelo sie, ze klapa jest od anglika. Koles mowil, ze jest uzytkownikiem mitsumaniakow, i ze byly jakies scysje- zablokowano mu konto... pozdrawiam fj_mike - 21-09-2009, 10:30
Posiadam "fałkę" bez gazu. Co prawda przy ok. 2100 uzyskujesz już 200 Nm momentu obrotowego ale dopiero od ok 3000 tys ten silnik zaczyna "koncert". Moc maksymalną uzyskujesz przy 5750obr. Musi używać górnych zakresów obrotowych aby wydobyć to co najlepsze  .
Wkręca się bez problemu do 7000 tys. jurekschroda - 21-09-2009, 11:12 No ale żeby Cari 1.8 była tak odczuwalnie szybsza... no nie załamujcie mnie... sam się ślinię  na Gala V6 i na wiosnę chcę takiego kupić  .
Wczoraj jechałem Maximą 2,0 V6 - nawet grubo powyżej setki na piątym biegu ładnie się zbiera. Mam nadzieję, że Gal nie będzie gorszy, co ? Galem jechałem, ale tylko dwulitrówką.... no i troszkę mocy tu brakuje, dlatego będę polował na 2.5. Warto ? Jest duża różnica ? Z wykresów obu silników widać znaczną, a jak to jest na drodze ? pitbu77 - 21-09-2009, 11:14 Witam, Ja mam V-kę z LPG na pełnej sekwencji + skrzynia automat. Wczoraj wracałem z okolic Kielc do Katowic z teściem. Po kilku kickdown'ach przy wyprzedzaniu teść rzekł (cytuję): "Ile to ma koni? Ze dwieście pewnie".  
Przypominam, że mam automatyczną skrzynię i jak już dam w guzik (kick down) to już nie ma odwrotu. Auto jedzie wtedy według kodu binarnego (zero-jedynkowy) i kręci ile może do 7000 rpm. Jak jadę spokojnie to auto bez wysiłku przyśpiesza z dołu. Uważam, że silnik jest elastyczny więc aby ocenić czy egzemplarz przez Ciebie heer75 oglądany jest O.K. trzeba przejechać się innym Galem z tym motorem. Uwierz, ten silnik w tym aucie to nie jest muł. Wielu MM Ci to powie  No chyba, że Twoja Cari to jakiś naprawdę super egzemplarz i jazda innym autem będzie bez porównania 
A temat czemu tamten Gal nie jedzie to już inna sprawa... jurekschroda - 21-09-2009, 11:25 No miód mi na serce lejesz
Jeszcze tylko pytanie - przy kick downie jest jakaś dziura, czy przyśpiesza od razu ? Pytam, bo jeśli chodzi o automaty, to miałem do czynienia tylko z cvt w lancerze - kicha straszna. Po wciśnięciu gazu najpierw słychać ryk silnika, potem..... potem..... potem.... auto zaczyna powoooooli przyśpieszać. Z łopatkami ciut lepiej, ale to ciągle jest kicha. Jak tam to wygląda w galu ? heer75 - 21-09-2009, 12:13
no wlasnie... nie wiem czemu, ale zestawiajac carisme i tego Gala mialem ogromny niesmak. Nie, moja Carisma to zwykly seryjny wypust;) Co do duzych motorow- jazde tym 2,5 przywownac moge do Scorpio 2.9, Chryslera 300M 2,7 bodaj oraz Rover 75 2.0 V6 (150KM) automat. Rover szedl duzo lepiej. Moze ten Galant jest walniety stad mulenie. Nie wiem. Koles upieral sie, ze zyletka silnikowo...;) Powiem tak- spodziewalem sie wiele wiecej. tucci - 21-09-2009, 12:26
Krecil jak potrafil zeby auto sprzedac, wklej linka z tym niewypalem dla innych poszukujacych auta. Ja rowniez mam 2.5 v6 +LPG w manualu, nie mam powodow do narzekan, wszystko jak najbardziej na miejscu, zapas mocy "wystarczajacy"... ale gdyby tak galant mial wyjsciowo 200km rowniez bym nienarzekal
heer75 - 21-09-2009, 12:29 [quote="tucci"][quote="heer75"]
to ten egzempl http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9949072 z wierzchu wyglada ok jak na 9 lat. Jest juz na hi-contrastach. Ale jakos nie jedzie:) Nie wiem, moze ja za wiele oczekuje..:P jurekschroda - 21-09-2009, 12:38 Przejedź się innym Galem 2.5 - najprostsze wyjście. Będziesz już miał pewność. pitbu77 - 21-09-2009, 12:56
Dziura to jest w uturbionych silnikach. Tutaj jest pewna zwłoka z tym, że nie jest to kompletna cisza i nieróbstwo. Skrzynia przy kickdown'ie zbija biegi przeważnie o dwa w dół więc robi to sekwencyjnie po jednym biegu. Wygląda to tak, że jak już zaczynam wyprzedzać i wciskam pedał do oporu, to jakąś sekundę później auto dostaje czegoś i nie wiesz kiedy szarpie do przodu. A Ci z tyłu z mrugania światłami, że tak się ślamazarnie bierzesz za wyprzedzanie zamieniają długie światła na otwartą ze zdumienia gębę. Ja tam się już przyzwyczaiłem.. nawet do lamentu żony, żebym przestał bo jej jest niedobrze  Za to mój dzieciak jak ta zrobię na autostradzie i przyśpieszam tak od 70 km/h to siedzi z tyłu i ma radochę... moja krew
heer75 popraw proszę post bo przypisałeś mi słowa kolegi
Hugo - 21-09-2009, 13:13 Zdrowy Gal EA 2.5 z dobrym LPG czy na Pb w automacie ciągnie jak szatan równo do 200 km/h. kkkarol - 22-09-2009, 08:38 Temat postu: jak zamulic 2,5l V6 Czesc W moim przypadku po zakupie v6 musialem sie troche podszkolic co do stylu jazdy bo : - zazwyczaj jedzie sie na najwyzszym biegu dla ekonomi a instrukcja gala wskazuje aby II bieg zalaczyc przy 35km, III przy 65km IV przy 90km V przy 130km. Oczywiscie mozna jechac 100km na V biegu ale wtedy nie pozbiera sie nagle do wyprzedzania. Ostatnio sie zdziwilem bo wlasnie mialem 110 km na V biegu i lekko pod gorke i myslalem ze cala moc z niego uszla- a on po prostu nie wkrecil sie na swoje obroty. pozdrawiam pitbu77 - 22-09-2009, 11:46 kkkarol, to praktycznie w przypadku każdego silnika można znaleźć takie wytyczne użytkowania. Chociaż tak naprawdę dotyczy to zestopniowania skrzyni biegów. Przełożenia skrzyni oblicza się biorąc pod uwagę kilka istotnych czynników. Są to m.in. moc i moment silnika, masa auta, współczynnik oporu powietrza (Cx). Te prędkości, które podałeś dotyczą optymalnego wykorzystania przełożenia w zależności od prędkości jazdy. Wiadomą jest, że im większy moment w szerszym zakresie obrotów silnika tym szerszy zakres prędkości dla danego biegu. Dla ciekawego przykładu podam pewien przypadek z Wielkiej Brytanii, gdzie pewna starsza dama jeździła Royce Rolls'em na jednym biegu bo była przekonana, że ma automatyczną skrzynię. I tak używała jedynie 4 biegu i wstecznego. Można sobie wyobrazić jaki moment obrotowy musiał mieć silnik żeby ruszyć kilka ton blachy z zatrzymania na 4 biegu 
A tak swoją drogą to Jeremy Clarkson swego czasu robił taki test w Top Gear. Jak dobrze pamiętam sprawdzał czas przyśpieszenia 0-200km/h ruszając z 4 biegu Astonem Martinem DB7 Vantage... Juiceman - 22-09-2009, 12:40 Też mam V-ke na LPG i jak Kolega Tucci mówi bajka : ) Co do mulastego zbierania się u mnie ( automat) jak dywanik pójdzie przesunie się za mocno do przodu pod pedały to "nie idzie" nic wyprzedzić. Natomiast jak go daje na miejsce to jest bajka . A co do gala z linku to ma klape przedliftową
Zhan - 22-09-2009, 18:52 heer75, zdecydowanie cos bylo nie tak z tamtym galem... kumpel ma Accorda Type-R a za kazdym razem jak z nim jade to nie moze sie powstrzymac od wyrazenia zdziwienia tym jak galant sie zbiera silnik ma kopa jak sie go przeciaga do 6k rpm, do 4k idzie ladnie ale bez emocji |
||||||||||||||||||||
