avangarda - 23-09-2009, 02:26 Temat postu: Przesiadka z mazdy na colcika c50x :-) Witam, skoro wszyscy się chwalą to i ja się pochwalę moim miśkiem 
Colcikiem jeżdżę od pół roku, właściwie to nie brałam wogóle pod uwagę zakupu tak malutkiego autka, wcześniej moją miłością była moja madzia 626 GD coupe, i pewnie byłaby nią do dziś, gdyby nie zaczęła mi wykręcać numerów  a u mnie z autem jak z facetem, jak zawiedzie więcej niż raz to trzeba się pożegnać  tak więc zrobiłam i w ciągu kilku dni od ciężkiej decyzji o jej sprzedaży madzia poszła w inne ręce, ja natomiast musiałam się rozejrzeć za nowym wozidełkiem  Oczywiście pierwsze kroki na motoallegro w stronę mazdy 626 GD i to najlepiej coupe, z tym, że to rzadkie autko i ciężko znaleźć dobrze utrzymany egzemplarz, zaczęłam więc przeglądać inne perełki japońskiej motoryzacji. Kilka nissanów przewinęło mi się przez zwoje mózgowe, jakieś tam maździochy 323f, galant wpadł mi w oko wybitnie, ale też jakoś szczęścia nie miałam do zadbanego egzemplarza. Jak się okazało daleko nie musiałam szukać mojego nowego pojazdu, codziennie po drodze do pracy mijałam taki zakładzik jakiś i na podwórku stał colcik sobie z karteczką przylepioną (na tonie silikonu do szyby za co później przeklinałam w duchu poprzedniego właściciela!) że na sprzedaż. Ale myślę sobie, takie małe autko to nie dla mnie, pozatym Mitsu to nie Mazda Coś mnie tknęło jednak i zaczęłam oglądać miśki na allegro, jeden fajny, drugi fajny, do trzeciego dzwonię, umawiamy się na oględziny i co się dowiaduję? To ten miś, którego od 2 tygodni mijam hehe, jadę bez konkretnego przekonania, zobaczyć co to wogóle za wynalazek. Pierwsze wrażenie średniawe, trochę matowy, troszkę gdzieś tam wgnieciony, maska naszpachlowana w kilogramach chyba, ale progi ładne, rdzy brak właściwie. Wsiadam, w środku bałagan to mało powiedziane, widać, że ktoś tym miśkiem "tylko" jeździł a nie "aż" jeździł Pominęłam ten fakt, nie każdy musi lubieć jeździć czyściutkim autkiem jak ja No to nie ma na co czekać, ruszamy, już po chwili moja ciekawość co do sprawowania się colcika zostala zaspokojona, a już w momencie wrzucenia dwójki wiedziałam, że to mała rakietka i że nie wsiadłam do tego autka ostatni raz...  Jeszcze pół dnia biłam się z myślami, że przecież on taki mały, że miała być madzia i wogóle, ale tyle mi przyszło z tego myślenia, że już wieczorem wiozłam się miśkiem do domu  Od tamtego czasu wygląd miśka zmienił się myślę radykalnie, mocno zmatowiały lakier odżył po polerce, dzięki czemu teraz olśniewa mnie i oślepia innych uczestników ruchu Dużo na efekcie dało pomalowanie wypiaskowanych stalówek na śnieżnobiały kolorek, colcik odrazu dostał charakterku i pasuje mu to chyba znakomicie. Co do samej eksploatacji to nie zapeszając, ale jest niezawodny, jedynie jakiś czas temu padł czujnik temp. silnika, ale z pomocą ekspertów z forum udało się to usterkę szybko usunąć i miś do dziś pomyka bezawaryjnie Przyznam, że długo jeszcze jadąc misiem obracałam się z tęsknotą za taką czy inną madzią na ulicy ale wreszcie przyszedł ten moment i polubiliśmy się z miśkiem do tego stopnia, że nawet ostatnio mając w końcu okazję stać się właścicielką dobrze utrzymanej czarnej (moje marzenie) 626 coupe, nie zdecydowałam się... Miś zostaje zemną a ja z nim oby jak najdłużej bezawaryjnie heheh
Świeże fotki misia 
Hugo - 23-09-2009, 07:59 Bardzo fajny. Też miałem kiedyś takiego, tyle, że białego i z silnikiem 1.3. Dbaj o niego. mkm - 23-09-2009, 08:02 Gratuluje nowej milosci. Widze, ze dominujacym kolorem jest czerwony. Masz racje. Ponoc te czerwone sa szybsze! rosomak1983 - 23-09-2009, 12:46 Piekne te fele choc stalówki ładniejsze od niejednych alusow. Colcik jest na nich piekny... Morfi - 23-09-2009, 13:00 piekny i trafił w dobre ręce
avangarda - 23-09-2009, 13:02
A może to raczej chodzi o to, że kierownicy tych czerwonych poprostu są szybsi... 
A dziękuję, szczerze to jestem podobnego zdania hehehe 
avangarda - 23-09-2009, 13:08 Dzięki Morfi, trochę pracy (nie tylko mojej) zeszło, żeby tak wyglądał, ale kto jak nie mitsumaniak wie najlepiej, że najważniejsza jest pasja
avangarda - 11-11-2009, 15:15 rafq, z wyposażenia to ubogo, tylko lusterka w elektryce i podgrzewanie szybki tylnej, brakuje mi wspomagania i szybek elektrycznych, ale się przyzwyczaiłam już hehe. A silniczek ośmiozaworowy, co za tym idzie 84 koników podskakuje pod maską
[edit] A foteczki wnętrza już wkrótce bo teraz nie posiadam
A co stało się z Twoim colciakiem hmmm?? avangarda - 12-11-2009, 09:54
dzięki, dzięki
ale gdyby mi madzia nie szwankowała co chwilę, to pewnie nie przesiadłabym się na miśka...
[edit] avangarda - 18-11-2009, 09:21 Zbliża się zima, więc misiowi buciki trzeba zmienić, najlepiej razem z felgami, oto co wymyśliłam na sezon zimowy 09/10...
będą pasować?
Fragu - 18-11-2009, 09:53 Wygląda świetnie, ciekawe jak na aucie Gratuluję pomysłowości
avangarda - 18-11-2009, 10:01 A dzięki dzięki, myślę, że założone będą pasowały do całokształtu a czas już zmienić białe stalówki, bo one są dobre na lato a nie teraz przy deszczowej pogodzie, wieeeecznie brudne heheh
Fragu - 18-11-2009, 10:07 To zakładaj - a my czekamy na zdjęcia jak to się będzie prezentowało. Na wiosnę też będę malował stalówki i tak myślę jaki kolor wybrać, może podkradnę pomysła 
avangarda - 18-11-2009, 10:45
myślę, że do srebrnej cejotki pasować będą matowe czarne z szerokim srebrnym rantem
k@rol - 23-11-2009, 18:06 fajny colcik...ahh te biale fele 
|
||||||||||||||||
