Uwex - 24-09-2009, 09:51 Temat postu: Sprężarka dla ludu ? Nareszcie wszyscy ci co mają za mało mocy będą mogli dodać powera swoim pojazdom ! 
Jak to wpłynie choćby na sprzęgło czy hamulce , to już inna sprawa .Klik Misiek :) - 24-09-2009, 10:41 jak ktoś się zna na motoryzacji, i wie, że za każdą modyfikacją stoi kilka innych, czy jakUwex, napisał sprzęgło, cały układ przeniesienia napędu (półośki itd) oraz hamulce to będzie bardzo fajnie. Reszta będzie wyklinać ten wynalazek Morfi - 24-09-2009, 10:53 nie wierze w te 50% momentu. Ale ogólnie fajny wynalazek  ciekawe ile pobiera pradu
gres - 24-09-2009, 11:02 bo to pewnie chodzi o 50% przy najniższych obrotach gdzie moment jest bardzo malutki
viader - 24-09-2009, 11:06 Totalna bzdura. Ciekawe jakie obciążenie to daje na alternator? Pewnie zysk z turbiny idzie na napędzanie alternatora, który znacznie obciążony padnie pewnie bardzo szybko. Więcej powietrza,a co z większą ilością paliwa? Trzeba dodać jakąś elektronikę aby to wysterowała, większe wtryski, wydajniejsza pompa. Inaczej będzie ubogo i można ładnie stopić tłoki. Ogólnie, nie da się podnieść mocy takimi tanimi sposobami... Uwex - 24-09-2009, 13:46 Nie wiem czy bzdura ? robi to poważna firma - tutaj więcej info . viader - 24-09-2009, 14:02 No i co z tego, że "poważna firma" ? Oni produkują same sprężarki, czy montują je do pojazdów? W każdym razie kup taką sprężarkę i samodzielnie ją zamontuj, nie ingerując w ECU i zobaczymy jak to będzie jeździło. Moim zdaniem, bez dodatkowych modyfikacji to nie ma prawa działać... krzychu - 24-09-2009, 16:30
Kompresory dziłają identycznie generują bardzo duży opór ale dają jeszcze więcej niż zabierają.
Może padnie a może nie. Turbina nie musi się kręcić cały czas z pełną mocą. Dodatkowo właśnie w tym sęk że jak to zrobili to pewnie dość efektywnie to działa. Edit: Hahah teraz widzę drugi link przy pełnej mocy 350A  no bez wymiany alternatora chyba się nie obejdzie.
Nie mówię że się da bez problemu to zamontować ale. Wysteruje sonda lambda i przepływomierz... (przecież od tego są lamba bada ilość tlenu w rurze jak jest dużo to zwiększa dawkę a przepływomierz mierzy przed silnikiem ile przez niego powietrza przepływa dobierając ilość paliwa) Wtryski zawsze mają zapas tak samo pompa. Problemy raczej mogą się pokazać przy niedostosowanym układzie dolotowym do wyższego ciśnienia... Anonymous - 24-09-2009, 17:15
Są 2 problemy. Po pierwsze sonda lambda zazwyczaj działa do określonych obrotów np 4tys potem komputer nie korzysta z sondy. Po drugie przepływka ma ograniczony zakres pracy dla danych obrotów i powietrza zazwyczaj + 15%, jak jest więcej powietrza włączy się tryb awaryjny. Nie ma szans żeby komputer na tyle wydłużył czas wtrysku żeby mógł zapewnić aż taki przyrost momentu. Ogólnie bez dość poważnych przeróbek na niewiele się przyda ten zresztą wcale nie nowatorski wynalazek. Morfi - 25-09-2009, 08:57 jak zawsze najgorzej bedzie wystroić
jaca71 - 25-09-2009, 10:32
Uwex - 25-09-2009, 10:59
czyli idealne do Lancera 
Morfi - 25-09-2009, 12:27 Dla taksówkarzy I dla wielu japońcow które maja słaby dół.
Ciekawe jaka będzie cena 
Anonymous - 25-09-2009, 14:46
Tak czy inaczej komputer ma ograniczone możliwości regulacji mieszanki, chcąc osiągnąć jakieś sensowne przyrosty nie obędzie się bez ingerencji w oprogramowanie. swinks_UK - 24-11-2009, 13:05 Komp do przemapowania od zaraz, plus całą seria modów by ustabilizować choćby afr. A to tylko fragment modów. I jak to niby ma pracować z silnikami turbo w dolocie, np. TD05 w Evo? Tam już jest od 1 bara w górę, a ta sprężareczka jakoś licho wygląda. |
||||||||||||||||||||
