To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - [Colt 1.3 92r] CHECK ENGINE i związane z nim kłopoty.

Jassmina - 28-09-2009, 09:26
Temat postu: [Colt 1.3 92r] CHECK ENGINE i związane z nim kłopoty.
Przyszła jesień, a z nią kłopociki z Colcikiem...
Traumatyczne wydarzenia miały miejsce w sobotę....
Jechaliśmy do kolegi na grilla i w pewnym momencie zapalił mi sie check engine, a samochód po zredukowaniu biegów i zmniejszeniu obrotów (np przy dojeżdzie do skrzyżowania) po prostu gasł.
Jakoś dowlekliśmy się na miejsce i kolega podłączył ECU pod tester.
Wywaliło 5 błędów, które na zdrowy rozsądek nie miały nic wspólnego z takim zachowaniem auta na drodze (czujnik temperatury silnika ?? ? :shock: )
Wywaliło też ponadto sondę lambdę i krokowy , co też jest dla mnie totalną bzdurą, gdyż jak wiecie krokowy wymieniałam kilka m-cy temu i byłam bardzo zadowolona.
I jestem.
Co do sondy lambdy...może to faktycznie jej wina?

Kolega (swoją drogą też Mitsumaniak) postawił na kondensatory w ECU.

Jak myślicie co się dzieje i od czego zacząć?

Dzięki.

Pexu - 28-09-2009, 09:34
Temat postu: Re: [Colt 1.3 92r] CHECK ENGINE i związane z nim kłopoty.
Jassmina napisał/a:
kondensatory w ECU.

Częsta przypadłość w CA0 więc zacząłbym od tego :)

Maretzky85 - 28-09-2009, 10:09

Mnie się zdawa, że niemożność komunikacji ECU-PC też może wskazywać na niedomaganie ECU.
Pexu - 28-09-2009, 10:12
Temat postu: Re: [Colt 1.3 92r] CHECK ENGINE i związane z nim kłopoty.
Jassmina napisał/a:
Jechaliśmy do kolegi na grilla i w pewnym momencie zapalił mi sie check engine


Swoją drogą niezły grill, dwa samochody uszkodzone :lol:

Krzyzak - 28-09-2009, 10:49

Jassmina, wywalenie kilku bledow naraz (szczegolnie ze soba niepowiazanych; lub powiazanych np. wspolnym zasilaniem przez ECU) to w 99% ECU - czas na kondensatory (na poczatek)
Jassmina - 28-09-2009, 11:24

Dziękuję bardzo Panowie.
Zaczniemy od tych nieszczęsnych kondensatorów i mam nadzieję, że na nich się skończy śledztwo....
Będę informować na bieżąco :)

TRAWOR76 - 05-10-2009, 22:06

kondesatory były oglądane ,ale nie wymienione ,nie mogę się dogadać z majstrami ze względu na czas (stwierdzono ze nie są wybrzuszone i są w dobrym stanie) auto nie odpala
Po wszystkim zauważyłem przewód masowy dołączony do regulacji linki gazu ,który był urwany ,pomyśleć ze to awaria :idea: ....po podłaczeniu odpalił ,ale nie ma wolnych obrotów ,czasami ma...,czasami się przydusza na 3sek i dalej łapie;
następnego dnia odpaliłem chcąc sprawdzic co sie dzieje i podmienic silniczek krokowy - okazuje sie ze auto odpala i nie pracuje na wszystkie cylindry ,pełny gaz i prawie gaśnie strzela w tłumik i filltr powietrza...co dzień inne objawy ...
po powrocie z trasy dalsze działania ...wymienię ten silniczek bo zacząłem ...ale mam obawy że to coś innego...możliwe że komp lub cewka w aparacie...oczywiście zajmę sie na początek już kondesatorami...

Jassmina - 10-10-2009, 18:50

Kondensatory wymienione.
Wielkie dzięki dla Bartka!!!!! :prayer:
Hultaj niestety dalej nie bangla.
Następny krok- wymiana pompy paliwa, świec.....

Coraz częściej myślę o swapie...Taki strzał do muchy z armaty....

jacek11 - 10-10-2009, 20:56

Mnie to wygląda na czujnik położenia wału :roll:
Bartek3g - 11-10-2009, 07:36

a do tego lambda i moze okrutnie zalewa
Anonymous - 11-10-2009, 14:37

obracaj silnikiem z wlaczonym zaplonem i sluchaj czy odzywa sie pompa paliwa, czy jest iskra i czy dzialaja wtryskiwacze. Mysle ze jacek11 ma racje.
Jassmina - 12-10-2009, 10:18

Dzięki bardzo Chłopaki!
Oddałam dziś samochód do mechanika, bo nawet Traworowi ręce opadły...
Zobaczymy co będzie.
CDN....

Anonymous - 12-10-2009, 11:41

Obstawiałbym układ elektryczny (palec, kopulka, aparat zapłonowy - raczej cewka). Co do czujnika położenia wału czy walka rozrządu - z tego, co kojarzę, mielibyśmy do czynienia z trybem zero-jedynkowym (albo działa, albo nie).
Krzyzak - 12-10-2009, 12:13

Jassmina, a czy Grzes sprawdzil czy nie ma iskry lub czy nie ma paliwa? Od tego powinien zaczac zamiast myslec o wymianie pompy paliwa na przyklad.
Tak jak mu pisalem na PW - aparat od Colta 1.5 nie pasuje.
Jak nie ma iskry to pewnie modul (cewka) lub czujnik polozenia walu.
Jak nie ma paliwa to moze byc pompa albo przekaznik glowny (jak pompy nie slychac, zeby sie wlaczala).
POWODZENIA!

Jassmina - 12-10-2009, 12:24

Dziękuje Darku.
Grzesiek wczoraj gmerał przy Colcie.
Iskra jest, paliwo jest.
Colt przy pierwszym odpaleniu kręci bardzo dobrze i momentami wskakuje w obroty, jednak po chwili słabnie i kolejne próby ożywienia spełzają na niczym.
Brak czasu (Grzegorz dziś na Niemcy ruszył) zmusił nas jednak do oddania Colta do mechanika.
Dołączyliśmy pompę paliwa w razie gdyby panowie stwierdzili że to ona jest przyczyną tego stanu rzeczy i chcieli ją wymienić....
Najgorsze, że mam przeczucie iż to jakieś totalne "gówienko" tam nie domaga, jakaś spalona kostka, czy urwany przewód, coś zaśniedziło a sprawa ciągnie się już 2-gi tydzień!
:(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group