[92-96]Galant E5xA - [E52A 1.8] Problem....
maciomirek - 04-10-2009, 12:47 Temat postu: [E52A 1.8] Problem.... Dziś stało sie w moim galu coś strasznego... Jadąc rano po osiedlowej drodze (nierówna) coś zaczeło mi strasznie stukać.... Wiec postanowiłem zajrzeć co sie dzieje... Okazało sie ze stukanie dochodzi z przedniego prawego zawieszenia Tam gdzie są dwa łączniki które łączą górne ramie z podwoziem (nadkolem, obok amortyzatora) Jeden z nich wrecz wpad w nadkole (było tak zardzewiałe) Narazie przykręciłem go dając podkładke, ale wiem ze tak długo nie wytrzyma... Co radzicie? Jak sie do tego zabrać? Trzeba jakoś pospawać, czy co? Jestem załamany...
jacek11 - 04-10-2009, 20:07
To ma się rozumieć znaczy że się wyrwało z nadkola?
W takim wypadku trzeba pospawać to miejsce,spawem ciągłym,zachowując profil
maciomirek - 04-10-2009, 21:08
Jak to zrobić? Czy muszę sie udać do jakiegoś specjalnego mechanika?
Jestem załamany, bo okazuje sie ze mój gal jest nie tylko w tym jednym miejscu tak "zgnity" Ogólnie progi, nadwozie, itp, nie. Tylko właśnie nadkola, jestem zaskoczony!
Takie super autko a tak mnie zawiodło. Mam je od 2 tygodni wydawało sie ze jest ok a tu prosze... Słyszałem że w tych miejscach jest podatne, ale żeby aż tak?!
Fotka; http://img75.imageshack.us/img75/1671/pa050307.jpg
jacek11 - 05-10-2009, 17:13
Dobry blacharz sobie świetnie z tym poradzi
Pozdro.
maciomirek - 05-10-2009, 17:20
Nawet z taką zgnilizną...?
http://img101.imageshack....37/pa050309.jpg
Jesli tak, to czy bedzie mnie to drogo kosztować? :/
jac33k - 09-10-2009, 10:42
Ściągnij sprężyny i amortyzatory , podwieś silnik na łańcuchach
i do dzieła.
Spawacz weźmie około 1500 pln, konserwacja po takich pracach obowiązkowa.
|
|
|