To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Techniczne od 2006r - 100 tys przegląd

Anonymous - 08-10-2009, 21:59
Temat postu: 100 tys przegląd
Siemanko

Panowie, niedługo będę miał 100 tysi i mam zamiar wymienić kilka elementów w swoim traktorze
Czy ktoś wymieniał już te części które mnie interesują i czy może coś polecić ?
No to lecimy po kolei...


1 Mam zamiar wymienić sprzęgło (kilkukrotnie już przypalone w terenie), które od jakiegoś tygodnia ślizga się ale tylko na 4 biegu pomiędzy 60-80 km/h Czy jest jakiś zamiennik sensowniejszy od oryginału ?

2 Tarcze i klocki na coś sensownego i lepszego niż oryginalne "zwalniacze", bo hamulcami nazwać tego nie można

3 Zaciski w bębnach, lub całe bębny, ale niewiem czy po stówce jest sens wymieniać całe

4 Oczywiście wszystkie oleje i płyny w skrzyni, moście itp.

5 Amortyzatory przód i tył, pytanie tylko czy brać coś lepszego np. OHLINSA czy brać standard

Pozdrawiam

Kibloo - 10-10-2009, 23:53

Herkules13 napisał/a:
2 Tarcze i klocki na coś sensownego i lepszego niż oryginalne "zwalniacze", bo hamulcami nazwać tego nie można


polecam DBA- tarcze (nacinane i wiercone), a klocki TRW, dostepne u Japaneze
http://forum.mitsumaniaki...p=562177#562177 -tutaj masz fotki

pozdro

[ Dodano: 10-10-2009, 23:56 ]
tu masz namiary na Japaneze (M. Malik) oraz podobny problem ze sprzęgłem
http://forum.mitsumaniaki...40194&comment=1

pozdro

[ Dodano: 10-10-2009, 23:58 ]
Co do bębnów to raczej po 100kkm są lekko ruszone i jedyne co jest sens to zdjąć i porzadnie wyczyścić... z praktyki powinny starczyć na conajmiej 200 kkm
(ja przebyłem 190kkm i bez problemu)

Koniecznie pamietaj o wymianie paska rozrządu z rolkami po 100kkm!!!

Anonymous - 11-10-2009, 21:14

Dzięki za namiary na Japaneze

A co ze sprzęgłem, nikt nie montował czegoś nie oryginalnego ??

namotore - 12-10-2009, 08:14

co do oryginalnych klockow i tarcz to nie popadalbym w depresje. Wiadomo ze to nie ceramika itp. ale wystarczy po ostrym hamowaniu puscic nozny hamulec na postoju np na swiatlach i zaciagnac reczny, dojezdzajac do swiatel tez dac im 10-20m toczac sie na 1-2biegu. Wtedy sie chlodza elegancko i jest gitara. Co innego jesli ktos nie potrafi hamowac biegami i hamuje 160-0 5x w ciagu kwadransa :D
Sprzeglo chodzi ciezko ale wytrzymuje :mrgreen:
pozdro

Januszl200 - 12-10-2009, 11:10

Herkules13 napisał/a:
Tarcze i klocki na coś sensownego i lepszego niż oryginalne "zwalniacze", bo hamulcami nazwać tego nie można

A może wystarczy je czasem przeczyścić? Efekt podobny jak przy wymianie - no bo czym jest wymiana: 'odsyfieniem" i zmianą na grubsze. :shock: No a płyny ustrojowe raczej wymieniać jak producent radzi a nie na "zapach".

Anonymous - 12-10-2009, 15:12

namotore napisał/a:
co do oryginalnych klockow i tarcz to nie popadalbym w depresje. Wiadomo ze to nie ceramika itp. ale wystarczy po ostrym hamowaniu puscic nozny hamulec na postoju np na swiatlach i zaciagnac reczny, dojezdzajac do swiatel tez dac im 10-20m toczac sie na 1-2biegu. Wtedy sie chlodza elegancko i jest gitara. Co innego jesli ktos nie potrafi hamowac biegami i hamuje 160-0 5x w ciagu kwadransa


Hamulce w L200 są naprawde słabe
W zeszłą zimę przy jakichś 20-30 km/h zahamował przedemną Matiz, wcisnąłem hamulec w podłogę a i tak delikanie go stuknąłem

A co do sprzęgła, to i tak miałem niezły egzemplarz, bo po kilkikrotnym przypaleniu w terenie zrobiłem na nim 90 tysi

Januszl200 napisał/a:
A może wystarczy je czasem przeczyścić? Efekt podobny jak przy wymianie - no bo czym jest wymiana: 'odsyfieniem" i zmianą na grubsze. No a płyny ustrojowe raczej wymieniać jak producent radzi a nie na "zapach".


Nie da rady nie wymieniać
Przy 80 km/h jak hamuję to kierownica lata na wszystkie strony jak żyd po pustym sklepie

namotore - 12-10-2009, 20:29

Ela wazy 2,5 razy tyle co matiz, szerokosc jej opon jest 1,7 raza wieksza niz w daewoo, roznica w wielkosci tarcz jest jeszcze mniejsza. Latem tez bys go klepnal, trzeba trzymac odstep, z predkosci 20-30 do zera nawet brembo Ci wiele nie poprawi.
Co do sklepu to staraj sie omijac kaluze jadac z rozgrzanymi do czerwonosci tarczami i stojac na swiatlach nie trzymac nogi na hamulcu (lepszy reczny lub P w A/T)
pozdrowienia 8)

Anonymous - 12-10-2009, 21:03

namotore napisał/a:
Ela wazy 2,5 razy tyle co matiz, szerokosc jej opon jest 1,7 raza wieksza niz w daewoo, roznica w wielkosci tarcz jest jeszcze mniejsza. Latem tez bys go klepnal, trzeba trzymac odstep, z predkosci 20-30 do zera nawet brembo Ci wiele nie poprawi.
Co do sklepu to staraj sie omijac kaluze jadac z rozgrzanymi do czerwonosci tarczami i stojac na swiatlach nie trzymac nogi na hamulcu (lepszy reczny lub P w A/T)
pozdrowienia


Wiem, wiem, ale czasami o tym zapominam :P

Zresztą tak czy inaczej tarcze muszę wymienić, czekam tylko na wycenę od Japaneze

Pozdrawiam

mitsu00 - 12-10-2009, 21:30

Odnośnie tarcz i klocków to polecam też wykonać telefon do www.mksserwis.pl Dla Mitsumaniaków dają 30% rabatu na zamienniki i 15% na części oryginalne. Jakiś tydzień temu musiałem wymienić tarcze w Outku na przedniej osi. W ASO krzyknęli 550 PLN/sztuka za oryginalne i 350 za zamiennik. W MKS zaplaciłem 140 PLN za ten sam zamiennik (angielski BluePrint) co w ASO kosztował 350 zł. Wymiana w Norrauto za 80 zł i jest GIT. :mrgreen:

Pozdr.

Anonymous - 13-10-2009, 12:51

mitsu00 napisał/a:
Odnośnie tarcz i klocków to polecam też wykonać telefon do www.mksserwis.pl Dla Mitsumaniaków dają 30% rabatu na zamienniki i 15% na części oryginalne. Jakiś tydzień temu musiałem wymienić tarcze w Outku na przedniej osi. W ASO krzyknęli 550 PLN/sztuka za oryginalne i 350 za zamiennik. W MKS zaplaciłem 140 PLN za ten sam zamiennik (angielski BluePrint) co w ASO kosztował 350 zł. Wymiana w Norrauto za 80 zł i jest GIT.


Dzięki za info

Pozdrawiam

[ Dodano: 13-10-2009, 19:24 ]
Mała ciekawostka - wpisałem nr VIN na stronie do sprawdzania pojazdów i dowiedziałem się że jeżdze TOYOTĄ :shock: , ale jaja :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group