To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Outlandera - [II 2.0 DID] Outlander - wołowaty czy nie?

papcio - 09-10-2009, 11:43
Temat postu: [II 2.0 DID] Outlander - wołowaty czy nie?
Dzień doberek

wczoraj byłem na próbnej jezdzie Outlanderem 2,0 Tdi - mam leona 1,6 w benzynie

są to zuepłnie inne samochody pod wzgledem filozofi więc ciezko porównywać oba modele.

po pierwszy za przeproszeniem "najaraniem" sie na outlandera, naczytaniem się wielu informacji i pozytywnych opinii o tym samochodzie, po jezdzie teśtowej przyszło rozczarowanie.

niby jechał, ale tak jakoś ciężko bez emocji. spodziewałm sie gwizdu turbiny i "zabawy" kiedy zacznie pracowac.... a tu... nic sie niestało... niby pojechał - rozpedzil sie do 80 km/h
i sobie dostojnie sunął. Próba na trójce mocniejszego ropędzenia (do 4000 obr/min) - niby jechał... ale ....

to normalny stan dla tego silnika i modelu czy to kwestia innych przyzwyczajeń?
a moze od razu gwarancyjnie wzmocnić autko?

no i jeszcze jeden mankament.... przy zmianie biegu z 3/4 wyraźnie odczuwalne bujniecie samochodu/kierownicy przy rozsprzęgleniu... u mnie mimo nizszej klasy samochodu jest to zupełnie nieodczuwalne

mimo pewnego rozczarowania, wciaż nie widzę alternatywy dla outlandera - na forestera mnie niestać, a reszta kombiaków podobnie wyposażonych (intense+) jest poza zakresem rozważań ;-)

pozdrawiam majac nadzieje że wkrótcę dołączę do mitsumaniaków
Paweł

Hubeeert - 09-10-2009, 13:09

papcio tak wprost to 140KM to trochę za małao dla samochodu ważącego prawie 1700 kg żeby odczuwac sportowe emocje. Tak jeszcze bardziej wprost to swoim Touranem z takim samym silnikiem robię Outlandera jak chcę przy ruszaniu i później przy przyspieszaniu w czasie jazdy. Tyle, że Touran też nie jest demonem prędkości ;-) .

Stan normalny. Możesz zainwestować w moduł Ralliarta (co pozwoli zachowac gwarancję, ale nie da kopa przez cały czas) lub chip co zakończy gwarancję na silnik i elementy przeniesienia napędu.

Pozdrawiam

papcio - 09-10-2009, 15:08

Hubeeert napisał/a:
papcio tak wprost to 140KM to trochę za małao dla samochodu ważącego prawie 1700 kg żeby odczuwac sportowe emocje. Tak jeszcze bardziej wprost to swoim Touranem z takim samym silnikiem robię Outlandera jak chcę przy ruszaniu i później przy przyspieszaniu w czasie jazdy. Tyle, że Touran też nie jest demonem prędkości ;-) .
Stan normalny. Możesz zainwestować w moduł Ralliarta (co pozwoli zachowac gwarancję, ale nie da kopa przez cały czas) lub chip co zakończy gwarancję na silnik i elementy przeniesienia napędu.
Pozdrawiam


generalnie nie oczekiwałem że będzie to demon prędkości, ale.... miałem jakieś takie głupie przeświadczenie że 140 kucyków zapewni lepsze wrażenia z jazdy.
nie jest to wada, kwestia zmiany nastawienia i oczekiwań pokładanych w nowym autku.

a czy to "bujanie" podczas rozsprzęglenia to normalka?

pozdrawiam
Paweł

Mariusz4 - 09-10-2009, 15:13
Temat postu: Re: Outlander - wołowaty czy nie?
papcio napisał/a:
Dzień doberek

wczoraj byłem na próbnej jezdzie Outlanderem 2,0 Tdi - mam leona 1,6 w benzynie

są to zuepłnie inne samochody pod wzgledem filozofi więc ciezko porównywać oba modele.

po pierwszy za przeproszeniem "najaraniem" sie na outlandera, naczytaniem się wielu informacji i pozytywnych opinii o tym samochodzie, po jezdzie teśtowej przyszło rozczarowanie.

niby jechał, ale tak jakoś ciężko bez emocji. spodziewałm sie gwizdu turbiny i "zabawy" kiedy zacznie pracowac.... a tu... nic sie niestało... niby pojechał - rozpedzil sie do 80 km/h
i sobie dostojnie sunął. Próba na trójce mocniejszego ropędzenia (do 4000 obr/min) - niby jechał... ale ....

to normalny stan dla tego silnika i modelu czy to kwestia innych przyzwyczajeń?
a moze od razu gwarancyjnie wzmocnić autko?

no i jeszcze jeden mankament.... przy zmianie biegu z 3/4 wyraźnie odczuwalne bujniecie samochodu/kierownicy przy rozsprzęgleniu... u mnie mimo nizszej klasy samochodu jest to zupełnie nieodczuwalne

mimo pewnego rozczarowania, wciaż nie widzę alternatywy dla outlandera - na forestera mnie niestać, a reszta kombiaków podobnie wyposażonych (intense+) jest poza zakresem rozważań ;-)

pozdrawiam majac nadzieje że wkrótcę dołączę do mitsumaniaków
Paweł


poproś o jazdę próbna outkiem z silnikiem 2.2. różnica jest spora i zapewniam, że odczuwalna.

pozdrawiam,
Mariusz

Hiszpan - 09-10-2009, 22:24

papcio, cytując Huberta:
Cytat:
tak wprost to 140KM to trochę za małao dla samochodu ważącego prawie 1700 kg żeby odczuwac sportowe emocje
Też jestem tego zdania. Na początku nie chciałem wydawać kasy na RallyArt'a a później się przyzwyczaiłem. Nie jest to samochód do szaleństw. Na dzień dobry trzeba by dołożyć koników i wzmocnić hamulce, a i tak pozostanie dużym, stosunkowo ciężkim klockiem, aczkolwiek do normalnej jazdy zupełnie wystarczającym (przynajmniej dla mnie ;) ).
Mariusz4 dobrze radzi - wypróbuj wersję 2.2. Jest droższa, ale i mocniejsza.
papcio napisał/a:
.... przy zmianie biegu z 3/4 wyraźnie odczuwalne bujniecie samochodu/kierownicy przy rozsprzęgleniu...
Może coś było nie tak z tym egzemplarzem. :roll:
O niczym takim nie słyszałem. Spróbuj umówić się na jazdę testową takim samym modelem w innym salonie.

KowaliK - 09-10-2009, 23:46

Jeśli masz możliwość wyboru 2.2 - nie zastanawiaj się ani minuty. Dzisiaj jeździliśmy tym HDI - zupełnie inne auto, TDI nie dorasta do pięt. Kulturą i charakterystyką silnika.
mitsu00 - 10-10-2009, 00:04

Potwierdzam, HDI jest fajny.

Pozdr.

piotras - 10-10-2009, 01:13

Ja jeździłem też 2.0 i gdyby facet mi powiedział że ma coś w okolicy 170-180 KM to w życiu bym w to nie uwierzył - miałem wrażenie że Octavią żony 1,9 105 KM robię go na starcie i w trasie jak chce i kiedy chce. Ostatecznie wybrałem Pathfindera i mimo że waży 2,3 t i ma seryjnie tylko 174 KM (co do tej masy nie jest zbyt rewelacyjnym wynikiem - stosunek mocy do masy gorszy niż przy 140 KM w Outku) to mam subiektywne wrażenie że zdecydowanie lepiej idzie od outlandera - może to kwestia przełożeń, może i momentu - ponad 400 Nm - nie mam pojęcia ale nawet żona to potwierdza jadać jednym i drugim. Dodatkowo dzięki napędowi na tył nie ma szarpania kierownica jak to ma miejsce w outku przy napędzie na przednią oś. Na plus w stosunku do nissana na pewno jest wnętrze outlandera. 2.2 nie jeździłem ale tez mi sie wydaje że powinno być zdecydowanie lepiej.
Mont - 10-10-2009, 09:03

W życiu nie kupiłbym drugi raz Outlandera ale to co piszecie to lekka przesada.
Ja się z Waszymi opiniami nie do końca zgadzam :)
Wybierając między dwoma wersjami diesla, 2,2CR ma przewagę w dynamice ale nie demonizujmy wad turboklekota. Jego podstawową słabością jest wg. mnie praca na niskich obrotach stąd moje twierdzenie,że nie jest typem do miasta.
Na trasie spisuje się znakomicie i nie wiem co Wam odbiło z tą etykietą mułowatości.
Mam założony w ASO chip Ralliart i choć denerwuje jego nieprzewidywalność to jak już zadziała to nie ma mocnych :mrgreen:
Dylemat mieli Ci, co tak jak ja, przy zakupie wybierali pomiędzy obiema wersjami przy tej samej cenie. Dopłata do 2,2CR 20tys.zł już by mnie skutecznie zniechęciła.
Niewiele jest aut w tej klasie i mogących się poszczycić podobnymi osiągami przy zbliżonym apetycie na paliwo. A to jest b.ważny argument.
Gdyby nie liczyć się z paliwem można kupić zaturbioną benzynkę i liczyć ze spalaniem 15l/100km :doubt:

Nie wiem po co włączać w tym aucie 2WD ?? Nie po to kupowałem 4x4 by się zdawać na jedną oś :roll: Non stop mam włączony tryb Auto, jedynie zjeżadżając na nieutwardzone nawierzchnie przełączam na 4WD i jest ok.

Hubeeert - 10-10-2009, 09:10

Mont napisał/a:
Jego podstawową słabością jest wg. mnie praca na niskich obrotach stąd moje twierdzenie,że nie jest typem do miasta.
Na trasie spisuje się znakomicie i nie wiem co Wam odbiło z tą etykietą mułowatości.
Tego stwierdzenia nie do końca rozumiem. Touran na 6 biegu załadowany jedzie bez problemu poniżej 2000 obr i nie szarpie, ani nic takiego.
Z ruszaniem ani jazdą na żadnym z biegów poniżej 2 tys obr też problemów nie ma. Może ktoś spotkałby się ze mną w Warszawie i porównamy - mamy te same silniki - może są inaczej zaprogramowane sterowniki do nich?

Co do trasy - Touran co sprawdziłem w DE wspólnie z kierownikiem Outlandera na polskiej rejestracji jadącego metr za mną bo ja jechałem tylko 150 lewym, otóż Touran wyraźnie lepiej przyspieszał ;-)

papcio - 10-10-2009, 15:23

Mont napisał/a:
W życiu nie kupiłbym drugi raz Outlandera ale to co piszecie to lekka przesada.
Ja się z Waszymi opiniami nie do końca zgadzam :)


strasznie kategoryczne zdanie ;-)

generalnie w obecnych promocjach nie widać wersji 2,2
wiec chyba pozostanie mi 2,0 DiD i po jakimś czasie - jak się nie przyzwyczaję, "wzmocnienie" silniczka

a klekot na "jedynce" jest naprawdę rozbrajający ;-)

pozdrawiam
Paweł

Anonymous - 10-10-2009, 16:52

papcio napisał/a:
Mont napisał/a:
W życiu nie kupiłbym drugi raz Outlandera ale to co piszecie to lekka przesada.
Ja się z Waszymi opiniami nie do końca zgadzam :)


strasznie kategoryczne zdanie ;-)

generalnie w obecnych promocjach nie widać wersji 2,2
wiec chyba pozostanie mi 2,0 DiD i po jakimś czasie - jak się nie przyzwyczaję, "wzmocnienie" silniczka

a klekot na "jedynce" jest naprawdę rozbrajający ;-)

pozdrawiam
Paweł


Nie jest tak źle.........Zalej GTLem i zobaczysz że klekot będzie i cichszy i dynamiczniejszy....

Mont - 10-10-2009, 16:59

AlCapone napisał/a:
papcio napisał/a:

a klekot na "jedynce" jest naprawdę rozbrajający ;-)

pozdrawiam
Paweł


Nie jest tak źle.........Zalej GTLem i zobaczysz że klekot będzie i cichszy i dynamiczniejszy....


do tego zalejesz Motulem i będzie prawie jak EVO X :badgrin:

[ Dodano: 10-10-2009, 17:00 ]
papcio napisał/a:
strasznie kategoryczne zdanie


masz rację, powinno być "nie kupię SUVa" :roll:

Anonymous - 10-10-2009, 17:02

[quote="Mont"]
AlCapone napisał/a:
papcio napisał/a:

a klekot na "jedynce" jest naprawdę rozbrajający ;-)

pozdrawiam
Paweł


Nie jest tak źle.........Zalej GTLem i zobaczysz że klekot będzie i cichszy i dynamiczniejszy....


do tego zalejesz Motulem i będzie prawie jak EVO X :badgrin:

O!

:D

Krzysiek_slask - 10-10-2009, 18:32

Mont napisał/a:
AlCapone napisał/a:
papcio napisał/a:

a klekot na "jedynce" jest naprawdę rozbrajający ;-)

pozdrawiam
Paweł


Nie jest tak źle.........Zalej GTLem i zobaczysz że klekot będzie i cichszy i dynamiczniejszy....


do tego zalejesz Motulem i będzie prawie jak EVO X :badgrin:



A na sam koniec nakleisz na tylnia szybe naklejeczke sony lub pioneer tudziez gustowny tribal i juz 15 kucy w autku wiecej :lol:

Sorry za oftop i zlosliwosci, ale nie moglem sie powstrzymac :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group