[92-96]Galant E5xA - Zaciski hamulcowe przód / Nowe tarcze i klocki = Problem
sidorp - 10-10-2009, 23:52 Temat postu: Zaciski hamulcowe przód / Nowe tarcze i klocki = Problem Witam,
Galant 1995 - sprowadzony... kupiony niedawno u importera. W papierach 1.8 GLi 66kW, a po numerze nadwozia w odniesieniu do katalogów silnik się nie zgadza... (?)
No ale problem dotyczy tego, że kupiłem nowe tarcze hamulcowe przednie (jpn, 24mm grubość) i klocki (marki nie pamiętam) i wg mnie nie pasuje.
Po zamontowaniu tarczy na piaście, osadzeniu klocków w zaciskach, cofam tłoczek do zacisku, no i nakładam szczęki z klockami na tarczę.
Pojawia się problem... otóż z oporem udaje się nałożyć na tarczę zacisk, ale oba klocki tak ciasno napierają na tarczę, że koła nie obróci (rękami).
Co ciekawe: tłoczek zrównany jest ze ścianą zacisku, tak więc same klocki spoczywają jedynie podparte ścianami zacisku.
No i panowie, czy jest jakaś regulacja ?, czy przetoczyć tarczę/spiłować z 2 mm klocki (ale to raczej nie ma sensu). Wierzę, że istnieje jakaś regulacja zacisku, tylko gdzie i jak?
[...] Liczyłem, że się jakoś samo ułoży po przejechaniu jakiegoś niedługiego odcinka, no ale po ok 800 m trasy dym z klocków wali...
PANOWIE PROSZĘ O POMOC / Z GÓRY DZIĘKUJĘ.
Frost - 11-10-2009, 17:29
Podaj nr. VIN auta. W zacisku nie ma czegoś takiego jak regulacja. Coś zostało źle dobrane, tarcza się zgadza 24mm, może klocki felerne dobrałeś
[ Dodano: 11-10-2009, 17:33 ]
sidorp napisał/a: | osadzeniu klocków w zaciskach, cofam tłoczek do zacisku, no i nakładam szczęki z klockami na tarczę. | coś pogmatwałeś, tarcze się zakłada, przykręca "łape" - osadzenie klocków, zakłada/wpina klocki i dopiero na samym końcu przychodzi zacisk z tłoczkiem
qattro18 - 11-10-2009, 20:49
W ostatnim momencie montazu gdy przykrecasz zacisk sruba - wkladasz ja do tulei ktora ma po obu stronach gumki-harmonijki ta tuleja-samoregulator jest przyrdzewiala -wez ja rozruszaj i bedzie ok
sidorp - 11-10-2009, 21:33
Odpowiedź dla frost83: dokładnie tak zrobiłem. Może niezbyt idealnie opisałem.
"Łapę" przykręcam, wkładam/wpinam klocki, cofam tłok w zacisku aby obiął klocki z tarczą, no inakładam na łapę z klockami zacisk. Zakręcam i koła nie obróci.
VIN GALANT'a: JMBLNE52ASZ000352
[ Dodano: 11-10-2009, 21:42 ]
Podejrzewam, że ta śruba co wchodzi w tuleję, to jest ta (jedna z dwóch - ta dolna), która łączy cały zacisk z łapą. Jeżeli o niej mowa, to mam problem bo jej nie odkręci... Być może ktoś, kto poprzednio zmieniał klocki odwrócił kolejność śrub (Z manuala wiem, że jedna ta górna ma zatrzask, a ta dolna nie ma i działa tylko jako "podtrzymująca") i dlatego jest problem z jej usunięciem i prawidłową samoregualcją zacisku.
Frost - 12-10-2009, 10:36
sidorp napisał/a: | kto poprzednio zmieniał klocki odwrócił kolejność śrub | prowadnice zdj. nr. 51986X i Y - ja zakładam jak mi się chce i nigdy nie miałem problemów, Musisz je wyciągnąć i lekko super drobnym papierkiem przeczyścić i przesmarować dobrze, otwory w "łapie" też dobrze by było trochę wyczyścić. Możesz jeszcze sprawdzić czy któras z prowadnic nie jest krzywa, wystarczy postawić na czymś płaskim i się przypatrzeć pod różnym kątem. Kiedyś robiłem Lancera w którym była jedna krzywa prowadnica i ciągle hamował, chodź klocki wesżły lekko i zacisk tez bez problemów.
[ Dodano: 12-10-2009, 10:42 ]
|
|
|