To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - problem z odpalaniem na lekko ciepłym silniku

lukasz12 - 14-10-2009, 00:18
Temat postu: problem z odpalaniem na lekko ciepłym silniku
Mam taki dziwny problem który pojawił się jakiś czas temu - jakoś na wiosnę.
Zaczęło się od tego że do odpalenia samochodu trzeba było trochę dłużej pokręcić rozrusznikiem. Miałem podejrzenia co do pompy paliwa że siadła - niestety jeździłem z małą ilością benzyny w zbiorniku bo mam LPG. Jednak od jakichś kilku tygodni sytuacja jest taka - zimny silnik (jak się wystoi przez noc na przykład) pali praktycznie na strzał - w 0,5 sekundy od przekręcenia kluczyka. Jak się lekko zagrzeje a następnie postoi trochę dłużej to trzeba i z 10 sekund kręcić żeby odpalił. Jak będzie stał całkiem długo (4-5 h) też odpali bez problemu.
Największy problem jest jak stoi >10 minut. Czasem też zdarza się że silnik zaskoczy normalnie (prawie od razu) i albo sie przydławi na jakieś 2-3 sekundy albo od razu zdechnie i wtedy go trzeba znowu przez 10 sekund kręcić żeby zaskoczył normalnie.

Mogę się mylić ale gdyby to była pompa to gdyby samochód sobie postał dłużej to wtedy by nie odpalał w ogóle od razu bo przecież ciśnienie by zeszło z pompy? (chyba że o czymś nie wiem). Wg moich domysłów stawiam na lejące wtryskiwacze...dodam że w międzyczasie wymieniłem tez moduł zapłonowy i nie zauważyłem istotnych zmian - objawy takie same...chyba że to są cewki...
Będę wdzięczny za podpowiedzi...

lombard - 14-10-2009, 01:20

Sprawdź kable zaplonowe i świece :)
lukasz12 - 14-10-2009, 01:22

lombard napisał/a:
Sprawdź kable zaplonowe i świece :)


Świece to DENSO IRIDIUM, maja 2000 km, objaw występował na poprzednich świecach (NGK IRIDIUM IX). Kabelki zapłonowe też nie są chyba najgorsze - NGK - około 25 tysięcy KM przejechane.

Owczar - 14-10-2009, 11:23

A zawory kiedy były regulowane? Miałem identyczny problem w lancerze. Zgaszenie na niezupełnie ciepłym silniku kończyło się czekaniem aż ostygnie, bo inaczej kaplica. Później nawet już na zimnym nie palił...
lukasz12 - 14-10-2009, 12:02

Owczar napisał/a:
A zawory kiedy były regulowane? Miałem identyczny problem w lancerze. Zgaszenie na niezupełnie ciepłym silniku kończyło się czekaniem aż ostygnie, bo inaczej kaplica. Później nawet już na zimnym nie palił...


No zawory nie były regulowane nigdy (a przynajmniej ja tego robiłem). No ale regulacja hydrauliczna nie robi tego automatycznie? A i jeszcze jedno bo nie napisałem - kompresję mierzyłem i jest w porządku (od 13.8 do 15)

Owczar - 14-10-2009, 12:03

A masz regulację hydrauliczną? Jeśli tak to same sie regulują. Ale jeśli masz taką kompresję to zawory odpadają. A czy odczułeś jakiś spadek mocy?
lukasz12 - 14-10-2009, 12:31

Owczar napisał/a:
A masz regulację hydrauliczną? Jeśli tak to same sie regulują. Ale jeśli masz taką kompresję to zawory odpadają. A czy odczułeś jakiś spadek mocy?


No własnie nic z tych rzeczy - samochód jeździ bez problemu, wkręca się do końca skali bez najmniejszych oporów. Jedna rzecz która zauważyłem i nasuwa mi podejrzenia o lejące wtryski to fakt że jak jest problem z odpaleniem to z rury filtra powietrza czuć smrodek nieprzepalnoej benzyny ale może mi się wydawać tylko...

Zajc3w - 17-10-2009, 13:33

Napisałbym o kopułce rozdzielacza, gdybyś ją miał.

Układ paliwowy możesz wykluczyć odpalając na gazie, o ile Stag 300 na to pozwala.

lukasz12 - 17-10-2009, 13:54

Zajc3w napisał/a:
Napisałbym o kopułce rozdzielacza, gdybyś ją miał.

Układ paliwowy możesz wykluczyć odpalając na gazie, o ile Stag 300 na to pozwala.


No pozwala na to, tylko odpalanie na gazie w sumie nigdy nie wychodziło w STAGU za dobrze. Na zimnym silniku nie odpali - zaleje silnik nierozprężonym gazem więc nie ma to sensu. Natomiast na ciepłym też nigdy to nie działało za dobrze - silnik odpalał z trudem i szarpał na początku. Tym niemniej spróbuje po rozgrzaniu silnika i krótkim postoju...

Zajc3w - 17-10-2009, 15:13

Mi silnik w sigmie stygnie koło godziny, po 10 minutach parownik powinien mieć jeszcze wystarczająca temperaturę żeby się gaz nie skraplał na wtryskach
XL - 17-10-2009, 18:04

Cytat:
podejrzenia o lejące wtryski
No i sam sobie postawiłeś diagnozę. Zimny silnik potrzebuje bogatej mieszanki i ma ją z lejących wtrysków. Dla ciepłego mieszanka jest zbyt bogata i musi ją najpierw wypluć z cylindrów.

Pozdrawiam, XL

lukasz12 - 17-10-2009, 18:16

XL napisał/a:
Cytat:
podejrzenia o lejące wtryski
No i sam sobie postawiłeś diagnozę. Zimny silnik potrzebuje bogatej mieszanki i ma ją z lejących wtrysków. Dla ciepłego mieszanka jest zbyt bogata i musi ją najpierw wypluć z cylindrów.

Pozdrawiam, XL


To jest tylko podejrzenie, szukałem u kogoś potwierdzenia czy te objawy mogłyby to sugerować, niestety nie za bardzo mam z kim zrobić podmianę wtrysków...

KaWu - 19-10-2009, 08:46

lukasz12, napisał/a:
No pozwala na to, tylko odpalanie na gazie w sumie nigdy nie wychodziło w STAGU za dobrze. Na zimnym silniku nie odpali - zaleje silnik nierozprężonym gazem więc nie ma to sensu. Natomiast na ciepłym też nigdy to nie działało za dobrze - silnik odpalał z trudem i szarpał na początku


Przy ilu °C na dworze :?: Nawet przy >/ "+10°C" :?:
Przy sprawnej instalacji awaryjnie powinien odpalić bez problemu.

Wyjeździj gaz i/lub pozakręcaj zawory. Pojeździj tylko na benzynie. Odpalaj na niej i jeżdzij. Zobacz czy wtedy też masz problem z zapaleniem na "lekko ciepłym: :?: Bo może być gdzie indziej problem niż wtryski benzynowe.

lukasz12 - 19-10-2009, 09:36

KaWu napisał/a:
lukasz12, napisał/a:
No pozwala na to, tylko odpalanie na gazie w sumie nigdy nie wychodziło w STAGU za dobrze. Na zimnym silniku nie odpali - zaleje silnik nierozprężonym gazem więc nie ma to sensu. Natomiast na ciepłym też nigdy to nie działało za dobrze - silnik odpalał z trudem i szarpał na początku


Przy ilu °C na dworze :?: Nawet przy >/ "+10°C" :?:
Przy sprawnej instalacji awaryjnie powinien odpalić bez problemu.

Wyjeździj gaz i/lub pozakręcaj zawory. Pojeździj tylko na benzynie. Odpalaj na niej i jeżdzij. Zobacz czy wtedy też masz problem z zapaleniem na "lekko ciepłym: :?: Bo może być gdzie indziej problem niż wtryski benzynowe.


Sugerujesz że problemem może być dostawanie się gazu? Też o tym myślałem ale w międzyczasie zmieniałem wtryskiwacze od gazu i nie spowodowało to zmian. A co do odpalania na gazie to zawsze było podobnie, na starych wtryskiwaczach (valteki) nawet ciut lepiej odpalał na zimnym na gazie ale obecnie nie za bardzo się to udaje - po prostu wtryskiwacze nie lubią zimnego gazu i odpalanie na gazie niezbyt wychodzi.

[ Dodano: 29-10-2009, 21:30 ]
Odświeżę temat. Dzisiaj tak sobie pojeździłem dla hecy na samej benzynie bez używania gazu. I co ciekawe auto paliło za każdym razem normalnie - na benzynie. Gazu nie używałem wcale. Pojeżdze jeszcze trochę i zobaczę czy to coś zmieni...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group