kowal_ldz - 14-10-2009, 18:27 Temat postu: [Cari 1.8] zerwany gwint na szpilce jak wiadomo przyszedł czas na zmiane opon. gdy odkręcałem nakrętki (tylne prawe koło), jedna bardzo ciężko szła. nagle opór uległ i na tym się skończyło... nakrętka kręci się, lecz nie odkręca. 1. ktoś poradzi jak zdjąć koło? rozwiercić? 2. wiadomo, że piasta idzie do wymiany, znalazłem kompletny wahacz od 1.8 gdi za 100 zł, czy będzie pasowało do mojej caris 1.8 116km? mario mario - 14-10-2009, 20:39 Kolego z tego co opisałeś to gwintu prawdopodobnie nie zerwałeś. Jak to określiłeś szpilka, jest ona wprasowywana na gorąco w piastę i ma małe wypusty i to cała szpilka ci się obraca. Będzie ciężko ale proponuję odkręcić piastę i zdjąć z kołem, wtedy albo rozwiercisz szpilkę z drugiej strony albo zablokujesz ją i odkręcisz nakrętkę. Na przyszłość jeżeli będziesz miał objawy ciężko odkręcającej się naktętki to zapodaj WD 40, zawsze coś spenetruje a po jakimś czasie odkręcaj w systemie trochę do przodu czyli odkręcasz i odrobinę do tyłu czyli zakręcasz. kowal_ldz - 15-10-2009, 22:08 1. jak odkręcić piaste od tyłu? 2. jak się okazuje gwint na nakrętce był zjechany, dlatego ciężko szło  tutaj nie było sposobu żeby wyjść z sytuacji bezproblemowo
3. wierciłem od przodu - 3,4 cm utwardzanej śruby zostało rozwiercone. straty: kilka/kilkanaście stępionych wierteł; piasta. 4. tak, to szpilka się kręciła dziękuję, że chociaż Ty wykazałeś zainteresowanie  podpowiedz jeszcze proszę odnośnie pytania nr 1
mario mario - 15-10-2009, 22:58 Piasta przykręcona jest 4 śrubami, jężeli rozwierciłeś nakrętkę to koło masz zdjęte. Odkręcasz 4 nakrętki a są one od strony wewnętrznej i piasta powinna wyjść razem z łożyskiem. Zastanawiam się dlaczego gwint nakrętki był zerwany, bo w tym przypadku i tak powinna się odkręcić, zakładam, że gwint na szpilce był dobry. Koszt piasty 200-300 zł. szkoda dobrej piasty. Mogłeś odkręcić piastę na kanale. przyspawać szpilkę do kołnierza piasty i próbować stosując wcześniej podaną metodę prxód tył odkręcić nakrętkę. kowal_ldz - 16-10-2009, 11:10 szkoda szkoda, razem zabawa będzie kosztowała jakieś 450 zł. dopiero dowiedziałem się, że łożysko nie jest wymienne. jutro zwrócę zakupioną piaste, dopłacę i wymienię na nową Raffil - 16-10-2009, 17:08 Nie wiem na 100% ale chyba kiedyś przeglądając forum napotkałem się na problem urwanej szpilki i tam chyba została wymieniona sama szpilka.. Więc się dowiedz czy szpilki nie są wymienne.. Pozdrawiam mario mario - 16-10-2009, 19:12 Dlaczegop twierdzisz, że łozysko nie jest wymienne. Czekam na przypływ gotówki i kupuje łozysko do tylnej piasty i będę wymieniał. Łożysko stare wyprasowujesz z piasty a nowe wprasowujesz. Mam możliwość kupienia łożyska za 140 zł po rabacie z 230 zł, naprawdę dobre łozysko i wcale nie trzeba wymieniać całej piasty. Poza tym dlaczego piszesz o wymianie łozyska. Jeżeli wyjmiesz piastę a szpilka jedna będzie uszkodzona to wymień tą szpilkę a w ostateczności możesz ją przyspawać i będzie git. Można zaoszczędzić czsu i pracy i kupić za 300 zł całą nową piastę. Wybór należy do ciebie. Pozdro. docencik87 - 16-10-2009, 21:36 Po co piasta, po co te całe kombinacje. Bierzesz gumówkę i odcinasz nakrętkę. Potem zdejmujesz koło, potem zdejmujesz zacisk i jarzmo. Tarcza raczej niczym nie jest przykręcona więc też ją zdejmujesz. Obracasz piastę tak, by szpilka z zerwanym gwintem ustawiła się w dziurze na jarzmo. Potem bierzesz duży młotek i wybijasz szpilkę. Szpilka nie jest ani wprasowywana na ciepło ani przykręcona. Trzeba po prostu dwa razy puknąć i wyleci. Potem bierzesz nową szpilkę (w ASO są za jakieś 20zł) wbijasz ją od tyłu i przykręcasz koło. Po pewnym czasie musisz sprawdzić czy śruby nie trzeba dokręcić. Ot i wszystko
Piwor - 16-10-2009, 22:03 Rozwierć szpilkę. Wybij młotkiem, uważając, aby nie rozwalić piasty. Kupujesz szpilkę za 21 pln i nakrętkę za 2.5 pln w ASO. Włóż szpilkę w otwór, nałóż na luźną szpilkę kilka podkładek i nakręć śrubę. Szpilka w skoczy na miejsce. Zdejmij nakrętkę i podkładki. PS: NIE WBIJAĆ SZPILKI OD TYŁU. Matejko - 16-10-2009, 23:23
tak? jestes pewien i dasz sobie reke odciac?? czy na pewno piszesz o carismie? jesli nie masz pewnosci to prosze nie wprowadzac w blad z tylu w kazdej carismie lozysko jest z piasta i nie ma mozliwosci wymiany lozyska bez piasty!! kowal_ldz odkrecasz srube centralna, zacisk hamulcowy wraz z siodlem(od strony nadkola) i sciagasz cala czesc w postaci -kolo -lozysko z piasta, tarcza hamulcowa, zaciskiem a pozniej scinasz leb szpilki od strony piasty i wyciagasz obrocona szpilke jesli jeszcze przewidujesz jakies problemy smialo pisz 
kowal_ldz - 18-10-2009, 13:50 zadzwoniłem do dość dobrego sklepu z częściami, gdy chciałem zamówić łożysko powiedziano mi, że do carismy są tylko całe piasty. nie zwlekając pojechałem po piaste firmy (chyba) "koyo" za 250 zł. mając rozwierconą szpilkę wymiana piasty była prosta. fakt, mogłem kombinować od drugiej strony, ale nie wiedziałem czy jest możliwość odkręcenia od strony wahacza. na forum nie uzyskałem za dużo informacji więc podjąłem się najgorszego rozwiązania. teraz widzę, że jedynym sposobem na starą piastę byłoby przyspawanie starej szpilki gdyż gniazdo w piaście było już tak wyrobione, że nowa szpilka nie miałaby się na czym trzymać. jedynie niepokoi mnie, że wszystkie piasty z absem które oglądałem (używane) miały dużo cieńszy pierścień absu niż w mojej cari. niestety ta którą kupiłem, miała inny rozstaw śrub trzymających pierścień. po długich poszukiwaniach, zwątpiłem iż znajdę odpowiednią piastę do pierścienia, dlatego podjąłem się lekkiego rozwiercenia dziur w pierścieniu. nie wiem czy to było dobre wyjście. Chooper - 18-10-2009, 21:57 a nie można było po prostu zadać pytania o kupno piasty uzywanej ? u mnie w garażu leżą 2 wahacze z piastami od 1.8 z rozstawem 4x114,3 
kowal_ldz - 18-10-2009, 22:08 wezmę poprawkę, nad poszukiwaniu części na forum dzięki za podpowiedź 
|
||||||||
