CARl - 16-10-2009, 11:08 Temat postu: [Cari 1.8] Moja piękna w przyszłości Carisma :) Witam wszystkich po raz pierwszy(to moj pierwszy post), chcialbm na wstepie pokazac czym teraz smigam po drogach. Oto album mojej Cari Chcialbym zaznaczyc iz posiadalem juz takową z identycznym silnikiem lecz niestety pewna Pani nie zobaczyla znaku ustap pierszenstwa i stalo jak sie stalo  , boooom i pol przodu juz nie mialem. Moge powiedziec, ze Carisma to jest bardzo bezpieczne autko poniewaz obrucilo mnie kilka razy po asfalcie i uderzylem w metalowy slup, chce zaznaczyc iz ta owa Pani miala wg. panow w mundurkach jakies 130-140 km/h i na szczescie nawet siniaka nie mialem.
Ok przyszedl czas na historie z Cari ktora mam teraz. A wiec tak, kupilem ja od kobiety z Łodzi za doslownie grosze poniewaz Cari wymagala DUŻO pracy. Niestety Pani nie wiedziala co to jest dolanie oleju do silnika a juz napewno nie miala pojecia o jego wymianie(silnik pracowal idealnie jak kupilem), pewnego pieknego dnia musialem ruszyc szybciej na skrzyzowaniu i nagle pstryk i panewka sie obrucila az mi chcialo glowice wyrwac. Dwa dni pozniej zabralem sie za szukanie nowego serduszka dla mojego sloneczka, serce dostalem po trzech dniach i zabralem sie do pracy, pojechalem do znajomego mechanika i poprosilem go o narzedzia, kanal i podnosniki. Po 3 dniach wyszedlem zmasakrowany ale ucieszony ze serce bije jak trzeba. Poprzednia wlascicielka miala rowniez stluczke i do wymiany byly lampy przednie, migacze, przednia belka(poszukuje), zderzak(rowniez poszukuje) no i grill. Zderzak dostalem od kumpla ale to jest tylko podrobka i nie przylega jak trzeba. Siedzonka przednie byly pozapadane i boczki nie byly w super stanie poniewaz byly opalone od papierosow. Aby sie moim sloneczkiem wygodnie i milo jezdzilo zabralem sie do szukania calego kompletu foteli i boczkow, po 2 dniach znalazlem czlowieka ktory ma odpowiadajacy mi zestawik, dryn dryn i sie dogadalem za 400zl zestaw z samochodu 60 tys km (Cari II). Wymienilem i stwierdzilem ze nawet moja poprzednia Cari nie byla tak wygodna. Wiem, ze moja obecna Cari wymaga jeszcze wiele wkladu pracy i pieniazkow ale licze na to, ze gdy ja zrobie to mi sie odwdzieczy bezawaryjnoscia i extra wygladem 
Napiszcie co sadzicie o moim nabytku. Anonymous - 16-10-2009, 11:34 Ładna Cari dbaj o nią. adaśko - 16-10-2009, 15:37 CARl, no rzeczywiscie ładnie sie prezentuje twój misiek musze powiedziec a z tym zderzaczkiem to w weekend zobaczymy co sie da zrobic bedziemy w kontakcie
CARl - 17-10-2009, 23:17 Maro carisma jest ladna ale dopiero bedzie naprawde piekna jak ja skoncze w 100% lecz to wymaga pracy i czasu ktorego nie mam za duzo
mkm - 18-10-2009, 11:50 Carisma jak Carisma, ale tablice rejestracyjne super! CARl - 18-10-2009, 20:56 Wiem wiem tablice sa super  Ale jak pech chcial padla mi juz do konca nagrzewnica i niestety we wtorek biore sie do rozbiorki  czego nie robi sie dla swojego misia  , we wtorek ida pad noz diody zegarka(bo juz nie widze godziny), filterek paliwa, poduszka silnika, montaz glosnikow w drzwiach(JBL GTO 165mm), regeneracja zaczepow zderzaka tylnego(4 urwane) no i oczywiscie czyszczenie mojego misia bo nie moze byc brudny  . W pozniejszym czasie wymiana klockow, tarcz, przedniego zderzaka i grilla. Praca przy swoim misiu to sama przyjemnosc
Wszyc - 18-10-2009, 21:03 dasz rade mistrzu Twój misio źle nie wygląda wiec pewnie szybko się uporasz z drobiazgami
Sylwan - 18-10-2009, 21:10 kupę pracy w nią wkładasz ale się opłaca... Ja ze swoją też miałem trochę problemów i jeszcze trochę muszę zrobić, ale jazda to sama przyjemność...
CARl - 20-10-2009, 11:47 Sylawn, masz racje wkladam w nia kupe pracy ale to jest Mitsubishi i musi byc piekne. Niedlugo wymiana felg na nowe(dostalem od kumpla za kilka pomocy przy jego wozie), Cari dostanie nowe buciki
|
||||||
