To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CAxA] Silnik po 4 miesiącach zastania, co radzicie?

K4G3 - 19-10-2009, 17:09
Temat postu: [CAxA] Silnik po 4 miesiącach zastania, co radzicie?
Witam jako że nie znam się prawie wcale na mechanice a zwłaszcza na konserwacji itp silnika mam takie pytanie
Samochodzik stoi 4 miesiące nieodpalany [jest w warsztacie] jak ostatnio otworzyłem maskę jest [edit] brudny w kurzu i pyle po docieraniu szpachli i się zastanawiam czy stało by się coś jak by mi go umyli wodą? jakie konsekwencje są takiego mycia? zwłaszcza ze temperatura niska

I najważniejsze czy odpalać go po takim czasie czy tam się nic nie przetrze ten kurz i pył nie wpłynie na prace silnika w sumie chce przejechać ok 40 km tylko do Maretzky85'a do warsztatu ale czy nie bezpieczniej będzie zabrać go na lawecie w końcu lawet 100 a silnik GTI dużo więcej..

edit - wykropkowany wulgaryzm jest wulgaryzmem!

Kmer - 19-10-2009, 17:19

K4G3, nie powinno nic się stać,ale jedna rada jeżeli się zdecydujesz na mycie,zakryj reklamówką a najlepiej dwoma aparat zapłonowy,żeby go nie zalać,bo później mogą być z tego problemy,

Jednak na dworze tez się kurzy i nic się nie dzieje z silnikiem jak pracuje,i nie jest on w trakcie eksploatacji hermetycznie zamknięty,zwyczajnie go odpal i daj mu pochodzić na wolnych obrotach trochę,niech się silniczek zagrzeje,i możesz ruszać w trasę.

lukaszpl - 19-10-2009, 17:36

Kurz a pył to dwie różne rzeczy, masz kompresor to wydmuchaj ten syf.

Przed odpaleniem może odłącz pompę paliwa, pokręć pare razy żeby troche oleju poszło do góry, później podłącz i odpalaj. Ja bym tak to widział, chociaż mechanikiem nie jestem ale czytałem podobne tematy i tak mniej więcej radzili robić.
Jeżeli nie byl w ogóle ruszany przez ten czas, to wrzuciłbym 5 i go rozruszał na pych, bo jeżeli pierścienie się zastały to zakręcenie rozrusznikiem może je uszkodzić.

kartomaniak gti - 19-10-2009, 17:40

Cytat:
Przed odpaleniem może odłącz pompę paliwa
wystarczy zdjąć wtyczke od cewki pokręcic chwile i odpalalać, silnik sobie umyjesz kiedy indziej, są do tego specjalne środki chemiczne
Misiek :) - 19-10-2009, 21:15

jak odpalisz, to ze 100km jedź ja emeryt, potem możesz lekko przspieszać ale przed 150km go nie katuj...
do warsztatu jest 40km, więc jedź bardzo spokojnie

Hugo - 19-10-2009, 22:23

Ja już nigdy nie umyję silnika wodą pod ciśnieniem. Po ostatnim takim myciu (i wcale nie obfitym) prawie spaliła mi się Mazda. Niektórzy pamiętają...
Nic nie rób. Odpal i jedź powoli jak piszą wyżej. Później kup spray silikonowy, szmatka w dłoń, kilka godzin i silnik jak z fabryki.

robertdg - 19-10-2009, 22:49

K4G3, kiedys starzy fachowcy na dlugo stojace silniki stosowali metode nastepujaca:
wykrecanie swiec zaplonowych, duza strzykawka z nafta, tak okolo 20 - 30ml, i wtryskiwanie po jednej strzykawce na cylinder przez gniazda swiec zaplonowych, odczekanie jakichs 3 godzin, zakrecenie silnikiem, zeby wydmuchal pozostalosc nafty (silnik przykryc jakas stara szmata, moze byc nieuzywany Anzug dziadka :D , aby nam sie nie porobilo wiecej syfu pod macha), zakrecenie swiec, podpiecie przewodow i odpalenie silnika, 10 min pracy na biegu jalowym, a pozniej w plener auto ;-)

mkm - 20-10-2009, 00:17

Cztery miesiace to nie tak dlugo. Nie ma co przesadzac.
Ja bym tylko zdmuchnal pyl z silnika, zajrzal do filtra powietrza i tyle.
Moze jeszcze akumulator bym sprawdzil.

Anonymous - 20-10-2009, 00:33

Jak masz kompresor to zdmuchaj ten syf z silnika sprezonym powietrzem i nie baw sie w mycie :P Kiedys z kumplem odpalalismy w zime mikre ktora stala ponad pol roku i tylko troche zakopcila no i fakt faktem to byl rozladowany akumulator ;P
czarnuch23 - 20-10-2009, 01:38

silnik do swapu stal dobre pol roku wyjety z autka- jezdzi i ma sie niezle a problemy z nim maja inna przyczyne- ale to tez juz niedlugo zostanie doprowadzone do porzadku.
mylem silnik w samchodzie kilka razy: myjka pod cisnieniem nigdy nic sie niestalo. za to jak mylem go butelka z woda utopilem aparat zaplonowy.... Kazdy ma swoj sposob. JEsli to pyl to jedyne co musisz uwazac to czy ten pyl nie dosal sie do dolotu bo to nie wplynie dobrze na silnik. Jesli filtr powietrza jest caly jedyne co cie czeka to ewentualna wymiana go po kilkudziesieciu kilometrchbo caly syf na nim zostanie.
Bylem siwadkiem odpalania volvo po 3 latach stania odpalil chodz potrzebowal wymiany paliwa w zbiorniku (niewiedziec czemu 3 lata zle wplynely na soczek).
Inymi slowy powodzenia:)

Misiek :) - 21-10-2009, 11:17

Moje auto stało stało pół roku jak było malowane, a raczej czekało na malowanie.Po upływie tego czasu koleś wsiadł, przejechał się... Przy odbiorze powiedział że śmiaga lepiej jak golf 2 GTi (taki kiedyś miał. Potem była uszczelka do wymiany...uszczelka pod głowicą.
czarnuch23 - 21-10-2009, 12:51

Raczej zbieg okolicznosci:) pol roku to troche malo zeby w silniku cos sie stalo.. co innego jak silnik byl scigany statkiem i mogla sie dostac wilgoc (ew sol morska ktora sprawia ze koroduje nawet stal nierdzewna)
londolut - 21-10-2009, 12:55

czarnuch23 napisał/a:
Raczej zbieg okolicznosci:)
Albo głupota tego kolesia, który nie dał silnikowi czasu tylko wsiadł i pałował na zimnym i zastanym.
Hugo - 21-10-2009, 13:54

Misiek :) napisał/a:
Przy odbiorze powiedział że śmiaga lepiej jak golf 2 GTi
Bo Golf II gti w ogóle nie śmiga.
lukaszpl - 21-10-2009, 15:55

Hugo napisał/a:
Misiek :) napisał/a:
Przy odbiorze powiedział że śmiaga lepiej jak golf 2 GTi
Bo Golf II gti w ogóle nie śmiga.


To zależy który ... 107, 129 czy G60 160KM ... ale robi się mały offtop :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group