Robson86 - 30-08-2006, 10:23 Masz racje, ale np. Lexus IS vs Audi A4 -> mają już podobna cene  !!
Pozdrawiam Anonymous - 30-08-2006, 11:45 co masz na mysli? ze a4 jest mniej warte od lexa? Robson86 - 30-08-2006, 13:26 mniej warte??...bardziej myślę, że lepiej jest porównać Lexa do Audi, niż Avensisa Do A4!! Avensis, Accord itp. to jest dobra klasa średnia, natomiast Lexus czy np. Audi jest to też klasa średnia ale w wersji premium 
Pozdro Krzyzak - 30-08-2006, 16:00 czy ja wiem? - co takiego ma A4, czego nie ma Avensis czy Accord? albo nawet Laguna? Anonymous - 30-08-2006, 17:01 darku jesli nie dostrzegasz/dostrzegacie/dostrzegam roznicy pomiedzy tymi autami to podstawa jest chocby marka ktora tak jak w przypadku coca-coli stanowi ok 80% wartosci firmy, a jesli marka jest cos warta to np. kupujac audi dzis za 20tys za rok sprzedasz ja za tyle samo, czego niestety nie mozna powiedziec o markach japonskich. ja sobiscie dostrzegamn tez inne roznice ale nie o tym tu mowa 
Hubeeert - 30-08-2006, 17:08
Choćby dach który nie cieknie  jak w Avensis
Krzyzak - 30-08-2006, 19:22 słyszałem o tym przypadku, ale to nie jest chyba wada fabryczna, lecz pojedyńcza artur - dla mnie toyota jest ogolnie marka lepsza (przynajmniej do czasu bycia prawdziwym japonczykiem) niz audi i bardziej znana; mercedes i owszem - jako brand moze toyote czy honde pokonuje, ale audi to taki ciut lepszy volkswagen Robson86 - 30-08-2006, 22:33 Nie bardzo chciałem się kłucić wcześniej, ale jestem z tobą Darku. Uważam, że niemieckie auta to sa bez polotu, tzw. samochody bez "duszy". Wracając do porównań Audi z innymi autami to w jakimś auto bildzie, a pozniej w auto swiecie (test Audi A4 1,8T vs. Honda Accord 2,4)to honda wygrała i to z dość dużą różnicą punktów. Nastepny test w Motorze- porównanie nowych diesli (Alfa 156 po lifcie 1,9jtd, BMW-nowe320d i Honda Accord 2,2i-ctdi)...również Honda zwyciężyła. Więc albo samochody typu BMW, Audi, Mercedes obniżyły poprzeczkę, albo Honda, Toyota, itp. dogoniły te pierwsze. Ja sam jestem za tym drugim... PS. w Wielkiej Brytanii odbył się jakiś teścior względem zadowolenia właścicieli ze swoich aut, niezawodności itp. ...i wygrał... Po raz (chyba) 7 z rzedu Lexus.... Pozdro 4all Anonymous - 30-08-2006, 23:24
wiesz audi mialo w swojej historii jak kazda marka problemy finansowe i zostalo przejete przez vw ale obecny szef odrzegnuje sie od tej marki i chwala mu za to, cztery kolka nie mialy niestety zaplecza jakim dysponuje mitsu ktore pompuje w ta zupelnie nie przynoszaca galaz przemyslu "zywe i martwe". no i darku nie chodzilo mi ze audi jest lepsze od czegos tam istotne jest jak jest postrzegane na rynku. robson - bzdury piszesz i niechce mi sie na to nawet odpisywac. Robson86 - 31-08-2006, 00:08 Sorry! W sumie masz racje  , troszke mnie ponioslo... ale tak wychwalasz to audi...
pozdro zmienie cos... Anonymous - 31-08-2006, 09:14
ale w ktorym momencie? napisalem tylko ze marka jest duzo wiecej warta na ryku bez wzgledu czy ktos uwaza ja za dutschewagena itp. oraz to ze audi juz dawno przestalo byc vw. wychwalac tego auta wcale nie musze, one broni sie same, bez wzgledu co by ktos o niej zlego napisal, choc ja jako uzytkownik audi od ok 4 lat nic zlego o tym samochodzie nie moglbym napisac. w sumie, dlaczego ewentualnie nie mialbym wychwalac tej marki jesli jest o niej mowa? Hubeeert - 31-08-2006, 09:17 Ja mogę tylko powiedzieć że A6 Allroad to awaryjne gówno. Na 2 lata około 6 miesięcy w serwisach
No ale to wyjątek
Krzyzak - 31-08-2006, 09:22 moje zdanie znacie - 80-tka siostry to jej najbardziej awaryjny samochod, nawet fiesta byla lepsza (ale mala); innych nie znam - teraz tylko mercedesy kupuje i absolutnie nie mam zamiaru na to wplywac Anonymous - 31-08-2006, 09:27 a ja zobacz A3 zero problemow, A6 raz zacial sie centralny i raz spadla rura od turbo ale z winy goscia ktory wymienial mi profilaktycznie wszystkie przewody po sprowadzeniu auta. Anonymous - 31-08-2006, 09:33 U mnie na północym wschodzie polski jeżdzą z regóły same VW, audi, bmw, trochę francyskich i fiatów a żeby dostrzec carisme czy mazde np xedoks to już trzeba mnieć szczęści. z japońskich to chyba toyota ma największe powodzenie na mazurach. Ja również nie mam nić przeciwko ww. niemieckim markom, ale również uważam, że mimo dobrej konstrukcji i legendy o nieawaryjności brakuje im polotu i tzw. duszy. |
||||||||||||
