Carisma - Techniczne - CARISMA-2.0 TD UCIAZLIWE PISZCZENIE
oncik - 22-10-2009, 19:51 Temat postu: CARISMA-2.0 TD UCIAZLIWE PISZCZENIE Posiadam CARISME 2000R TD i mam od jakiegos czasu problem z porannym
drazliwym piszczeniem po uruchomieniu silnika..
wszystko wskazywało ze to pasek wielorowkowy [wymieniłem ok. miesiac temu na nowy] w warsztacie przetoczyli kolo pasowe na alternatorze i to miał byc strzał w dziesiatke--guzik majster sugerował ze to wadliwy pasek kupiłem i dlatego-trudna kupiłem drugi GATESA objawy identyczne jesli silnik pochodzi 2-4 mint. piszczenie cichnie i jest ok. jak dodam gazu takze cichnie.....koledzy sugeruja ze to moze byc p-pa wspomagania jak rano ma ciezko olej zimny to piszczy pasek naciagniety napinacz ok...
czy moze ktos ma jakis pomysł lub przerabiał cos podobnego bede wdzieczny za podpowiedzi wirze ze predzej moge trafic w usterke z info. na forum niz od niby szpeców???/?
robertdg - 22-10-2009, 19:56
Moze piszczec rolka napinajaca, jak sciagniesz pasek wielorowkowy, to elegencko raczka mozesz sprawdzic krecac rolkami, ktore szumia, albo maja luzy, te glosne i ze sporymi luzami sa do wymiany
oncik - 22-10-2009, 20:13
OK MASZ RACJE TYLKO OGLADALISMY wszystkie rolki i koła pasowe i tam zadnych duzych-nawet minimalnych luzów nie ma... tylko dlaczego po 2-3 min . cichnie do zera i silnik pracuje idealnie równo bez zadnych dziwnych piszczen itp....
pawelsonx - 22-10-2009, 20:44
ja miałem podobny przypadek na pasku gatse wymieniłem na innej firmy i problem ustał.
pozatym sprawdź koło pasowe na wale korbowym czy się nie rozwarstwiło jest ono przedzielone gumą która ma tłumić drgania.
Sprawdza się go poprzez namalowanie lini przechodzące przez wszystkie składowe koła i po jakimś czasie sprawdza się czy linie się pokrywa jak nie to kolo do wymiany
oncik - 22-10-2009, 20:55
jak wspomonałem pasek odpadadlatego ze dwa nowe paski róznych firm i objawy identyczne..co do koła no nie myslałem nad tym moze ale czy nawet jesli jast znim cos nie tak to po chwili cichnie jeszcze musze dodac ze jak juz piszczenie ginie a zakrece do oporu kierownica to pojawia sie ponownie piszczenie nie myslicie ze to cos z pompa wspomagania kurcze jakos ona mi nie daje spokoju.....
robertdg - 22-10-2009, 21:09
oncik, a sprawdzales poziom plynu wspomagania, mi jak ucieklo troche plynu chlodniczego jak mi metalowa rureczka od chlodzenia ze starosci uleciala to nie bylo to piszczenie lecz bardziej takie jakliwe wycie, przy czym objaw ten ciagle wystepowal na niskich obrotach, glownie bieg jalowy, na wyzszych cichlo ze wzgledu na wzrastajace cisniene pompy i rozszerzalnosc pompy, wiec diagnoza procz malej ilosci plynu moze byc jeszcze nastepujaca, lozysko na walku pompy wspomagania, najlepiej sciagnac pasek wieloklinowy i sprawdzic w warunkach wtedy kiedy piszczy, czyli rano jak silnik zimny, odpalasz na chwilke i patrzysz czy piszczy, jezeli nie to moze to byc pompa wspomagania, mozesz ja sprawdzic jezeli masz podejscie do niej, przykladajac wiertarke ze sprzegielkiem do walka pompy i zakrecic nia, ponadto wszystko inne co moze jeszcze piszczec to lozysko alternatora, kompresor klimy.
pawelsonx - 22-10-2009, 21:16
oncik napisał/a: | jak wspomonałem pasek odpadadlatego ze dwa nowe paski róznych firm i objawy identyczne..co do koła no nie myslałem nad tym moze ale czy nawet jesli jast znim cos nie tak to po chwili cichnie jeszcze musze dodac ze jak juz piszczenie ginie a zakrece do oporu kierownica to pojawia sie ponownie piszczenie nie myslicie ze to cos z pompa wspomagania kurcze jakos ona mi nie daje spokoju..... |
nie zaszkodzi sprawdzić tego koła nie jest przy tym dużo pracy a przynajmniej wykluczysz ta częstą awarie która występuje w volvo i carismach.
Może przestać piszczeć bo po rozgrzaniu silnika koło przejmuje ciepło i się rozszerza a ze drugie jest izolowane guma to różnica rozszerzalności cieplnej powoduje ściśniecie gumy i likwidacja luzów . Co do skręconych kuł pompa potrzebuje większy moment który jest przenoszony przez pasek który bardziej obciąża kolo pasowe.
oncik - 22-10-2009, 21:21
no powiem szczerze ze fajnie kombinujesz chciałbym trafic tylko to nie takie proste a w warsztacie to by po kolei wymieniali madrale a za kazda potrzebna lub NIE czesc trzeba płacic a po co ?? płynu własnie teraz dolałem na maxa ale raczej było ok. ale spróbowac warto..jak nic nie pomoze to trzeba bedzie chyba tak zrobic na zimnym posłuchac dokładnie wszystkich kół-rolek nawet go odpalic bez paska na chwile moze cos uda sie namierzyc denerwuje taki mankament a jak przyjdzie mróz i silnik zimny to strach pomyslec jak pod blokiem wszyscy beda sie ogladac..moze cos jescze wymyslicie gdzie i jak uderzyc w tego MISKA.......................
[ Dodano: 22-10-2009, 21:25 ]
KURCZE to jest ciekawe z tym kołem i b.interesujace tylko moze prosze troche jasniej o co chodzi dokładnie w działaniu tego koła I W JAKI SPOSOB NAJLEPIEJ GO SPRAWDZIC ABY SIE UPEWNIC CZY JEST OK ???czy tez ma jakis feler.. b..interesujace przyznam nie myslałem o tym...
robertdg - 22-10-2009, 21:28
oncik, jezeli nie przelales poziomu maks to dobrze, jak za duzo nalales to plyn ci wyrzuci ze zbiorniczka przy pierwszym lepszym mocniejszym skretem, zastosuj sie tez do rady pawelsonx, namaluj kreske na kole pasowym walu korbowego, cos w stylu promienia kola, jezeli bedziesz widzial przestawienie to moze byc tez wina kola.
oncik - 22-10-2009, 21:38
płynu to wlałem troche za duzo i wyrzuciło..no ale ok. trudno..
wracajac do tego koła czy własnie to sa czeste przypadki takich piszczen poprzez złe koło pasowe wału korb, kurcze zeby ktos sie odezwał co miał taki przypadek to by mi dokładnie opisał jak to sie objawia czy to mozna dokładnie zdiagnozowac..
ok koło bym wymienił tylko aby to było to.. ale to ma sens coraz bardziej dla mnie co piszecie.
robertdg - 22-10-2009, 21:47
Koło pasowe wału korbowego sklada sie w dwoch czesci:
czesc pierwsza jest czescia osadcza walu korbowego, czesc druga jest czescia osadcza paska klinowego, pomiedzy nimi jest guma, tlumik drgan, gdyz na wolnych obrotach osprzet powoduje szarpanie zwrotne na pasku, co w niektorych autach objawia sie stukaniem jakby mlotkiem o kowadlo, a w innych poprostu te kola sie rozlatuja, zasmierdzi guma a za chwile uslyszesz walniecie i palace sie kontrolki na blacie, znaczy ze sie rozdzielily czesci od siebie
[ Dodano: 22-10-2009, 21:50 ]
Osobiscie stawialbym jednak na jakies lozysko ktoregos walka, ja zawsze takie rzeczy sprawdzam organoleptycznie, pozniej raczka, ostatecznie wiertarka jak jest podejscie, jednak gwarancje bedziesz mial jak sprawdzisz wszystko co mozliwe, a opisalismy tutaj metody dzieki ktorym moglbys wszystko sprawdzic na parkingu pod blokiem i uwierz ze bedzie cie to kosztowalo jedynie poswiecenie chocby godziny czasu i powiekszenie swojego doswiadczenia
oncik - 22-10-2009, 21:55
no wszystko wskazuje ze to moze byc to spróbuje to dokładnie sprawdzic i dam wam znac czy cos znalazłemm
z góry b.dziekuje..
pozdrawiam
Anonymous - 22-10-2009, 22:28
U mnie dokładnie tak piszczala zaraz po uruchomieniu pompa wspomagania. Też mi obstawiali paski, łożyska i inne cuda. Kolega mechanik rzucił tylko okiem i od razu wskazał na pompę. Okazało się, że miała luz w poprzek i coś tam metalowego się wytarło i obcierało w środku pompy (prawdopodobnie ten trzpień co wchodzi do środka). Mogłem w sumie tak jeździć, ale denerwowało mnie to piszczenie na zimnym i kupiłem na allegro używkę za 150 zł o ile dobrze pamiętam, zamontował mi i jest spokój.
Spróbuj przez jakąś szmatę na pracującym silniku poruszać tą pompą (kółkiem) lewo prawo w poprzek. U mnie przy odchyleniu w lewo cichła, natomiast w prawo piszczała.
oncik - 23-10-2009, 17:22 Temat postu: CARISMA-2.0 TD UCIAZLIWE PISZCZENIE kurcze własnie mnie tez bardzo wszystko wskazuje ze to p-pa wspomagania.. to jest realne ze po rozgrzaniu oleju p-pa ma lzej i cichnie..natomiast dzis troche podgladalismy i jeden szpec stwierdził ze jest ta na dole ROLKA KIERUNKOWA PASKA WIELOROWK. ma troche za duzy luz i moze to przez to byc te piszczenie,,ale czy na pewno ?? taka rolka kosztuje 190 zł a pewnosci zadnej faktycznie sprawdzałem ma taki troche wyczuwalny luz ale cze to powoduje piszczenie ?? przeciez jesli jast luz stały to powinna ciagle piszczec a nie po 2-3 mint. cichnac..kurcze brak mi podpowiedzi w co uderzyc i wymienic ale wg mnie to wspomaganie jest zimne i to piszczy jednak sa obawy jak kolega poprzednio sprawdzał ta p-pe na pracujacym silniku moze cos dopisze jeszcze czy ta szmata idzie odchylic to koło p-py..czekam
robertdg - 23-10-2009, 19:03
oncik, jezeli chcesz miec cale raczki to nie stosuj sie do rady byczeks, Warunki BHP wlasciwie okreslaja ze nie powinno sie phac raczek tam gdzie wiruja jakiekolwiek lementy maszynowe, a tym bardziej z jakas szmatka, sam nigdy w taki sposob nie podjalbym sie proby sprawdzania pompy wspomagania, wolalbym juz ja wymienic nawet jakby sie okazalo ze to byl zly wybor (tutaj troche przesadzam, ale jest naprawde wiele innych bezpieczniejszych sposobow na sprawdzenie lozyskowania pompy wspomagania), niz miec urwane paluszki, za bardzo lubie swoje raczki ,
|
|
|