[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY2A 1.5] LANCER-dobór koloru lakieru
edwir - 22-10-2009, 22:33 Temat postu: [CY2A 1.5] LANCER-dobór koloru lakieru W końcu sierpnia miałem stłuczkę w wyniku czego musiałem wymienić tylny zderzak. Wykonałem to na koszt sprawcy w autoryzowanej stacji w Warszawie. W następnym dniu po odbiorze samochodu, przy słonecznej pogodzie ,stwierdziłem że lakier, którym został pomalowny zderzak ma trochę inny odcień. Zareklamowałem wykonaną pracę. Pracownik w stacji obsługi przyznał, że moją kłopoty z lakierem (kolor P 26) i obiecał dokonanać powtórne lakierowanie zderzaka. Do dziś jestem zbywany przez stację ( jutro, w przyszłym tygodniu itp.). Kto z Państwa miał takie zdarzenie? Czy to możliwe, aby autoryzowana stacja nie potrafiła dobrać własciwego koloru.
Pozdrawiam Edwir
jaca71 - 22-10-2009, 23:56
Hmm. Ja miałem podobny problem ale z zakładem niezależnym jedynym w okolicy z umową bezgotówkową z ubezpieczycielem sprawcy. Samochód zrobiony ok ale kolor... Niestety nieudany. Do poprawki. Nie obyło się o wykładach na temat technologii lakierowania na blachę i na plastik itp. W każdym bądź razie poprawili na własny koszt. Teraz jest do przyjęcia. Żona (jako że kobiety maja większa zdolność rozróżniania kolorów) widzi różnicę i ją drażni. Pojechaliśmy przed następną dyskusją do dilera, który miał na stanie ten sam kolor i porównaliśmy. Mili sprzedawcy wyjechali z salonu i postawili obok mojego na parkingu. I:??:
Na nówce sztuce także jest różnica. Trochę inna ale także widoczna. Zrób podobnie i będziesz wiedział czy spieprzyli czy jest "w normie".
roobku - 23-10-2009, 00:34
ja mam napewno auto nie walniete a kolor tylnego zderzaka jest ciut inny niż nadwozia (chodzi o kolor Old Red) kiedyś na parkingu ogladalem innego czerwonego lancera i było identycznie
Trik - 23-10-2009, 07:28
W ogóle to na wszystkich jasnych kolorach w Lancerku widoczna jest różnica między zderzakiem a blachami, dla tego właśnie nie kupiłem auta z jasnym lakierem i dla tego tez pytałem o to sprzedawcę bo mnie to drazniło. .
roobku - 23-10-2009, 08:22
ja to dopiero zauważyłem 2 miesiące po kupnie auta
kiedyś było o tym w TVN Turbo ale chodziło o Honde Civic, babka kupiła auto w kolorze pomarzńczowy metalik i zderzak tylny był w innym odcieniu, myślała że sprzedano jej auto bite/malowane, okazało się że wszystkie tak mają
Roberto_ - 23-10-2009, 19:58 Temat postu: Do dziś jestem zbywany przez stację edwir gdzie to naprawiałeś ??
zelu - 23-10-2009, 22:52
u mnie w bezowym tez jest różnica miedzy odcieniem tylnego zderzak a blach ale z przodu już nie ma tak dużej różnicy.
Me-Tsu - 24-10-2009, 09:46
ja tez mam bezowego i jest dokladnie tak samo. Drazniaca roznica na tylnym zderzaku. Przedni bez zastrzezen.
BTW ostatnio rzeczoznawca ubezpieczyciela sprawcy (zostalem cmokniety w kufer) przyniosl na ogledziny miernik lakieru. Wszystko bez zastrzezen.
|Moze rzeczywiscie lakier tak sie rozklada na plastiku?
zelu - 24-10-2009, 10:48
hmm ale mam wrażenie ze na przednim zderzaku nie ma aż takiej różnicy w kolorze jak z tyłu
Karwoś - 24-10-2009, 11:56
Niestety to prawda - nawet jak farba ta sama i w tym samym czasie malowane to na plastikach szczególnie w sloneczne dni jest różnica w odcieniu - bardzo widoczne w lakierach metalicznych - u mnie w maździe 6 - szry metalic - byla bardzo duża różnica w sloneczne dni patrząc z boku - patrząc prosto na zderzak i klapę bagażnika - nie bylo różnicy. W czerwonych kolorach też to jest dość widoczne. Ale np w lancerze biala perla - nie ma aż takiej różnicy - ale jednak jest.
zelu - 24-10-2009, 12:57
znajac zycie to wina tych eko lakierow w starym autku megance mialem kolor hologram (cos pseudo kameleon) i nie bylo nigdzie roznic w odcieniu
Lestat - 24-10-2009, 13:13
Prędzej powiedziałbym ze to wina zlego podkladu...na zderzaki uzywa sie innego podkladu niz na karoserie...
Roberto_ - 17-11-2009, 20:46
właśnie nie dawno sąsiad wyjeżdżając obtarł mi tylni zderzak i mam pytanko w tym temacie czy ktoś z was już miał lakierowane cokolwiek i gdzie w wawie najlepiej to zrobić auto gt , mitcar czy inny warsztat ????
Luk - 17-11-2009, 22:01
Roberto_, ja miałem lakierowane drzwi przednie i tylne, ktoś zarysował mi gwoździem... Najpierw pojechałem do AutoGT (lakiernię mają na Ochocie) i tam mi zaśpiewali ok 1500 zł. Ponieważ i tak z AC, to nie interesowało mnie ile będzie kosztowało, ale zrezygnowałem z nich, bo powiedzieli, że muszą demontować obydwa boczki (aby się dostać do klamek i lusterka). Stwierdziłem, że więcej szkody narobią rozbierając drzwi, niż pożytku z naprawy... Zawsze jak się raz zdemontuje coś, co było fabrycznie montowane, to później coś się telepie albo skrzypi. A poza tym strasznie mnie zniechęcali do naprawy, chyba im się nie chciało robić Pojechałem do Setniewskiego (http://setniewski.pl) i tam zrobili z dnia na dzień, bez demontażu. NIC NIE WIDAĆ Lakier dobrany idealnie.
poziomka - 18-11-2009, 13:29
Ja naprawiałem zderzak tylny w AutoGt z OC.
Zrobili i w dniu odbioru stwierdzili, że źle wygląda i muszę przyjechać ponownie na ponowne lakierowanie. Polakierowali ponownie.
Co do koloru nie mogę się wypowiedzieć gdyż mam lekki daltonizm i przyjąłbym poprzedni bez mrugnięcia oka - dla mnie było ok - skupiłem się bardziej na spasowaniu i jakości obsługi.
Maja kierownika, który jest odpowiednią osobą na tym stanowisku - pracownicy to inna bajka.
|
|
|