miki1001 - 26-10-2009, 22:53 Temat postu: Wysokie spalanie witam wszystkich:) mam taki maly problem jak w temacie a dokladniej przy zimnym silniku auto spala straszne ilosci paliwa, po naciśnięciu pedał gazu (podczas postoju) silnik dusi sie i musi minać chwilka zeby wskoczył na obroty. problem ten znika wraz ze wzrostem temperatury, a przy ciepłym silniku problem calkowicie znika moze ktos wie co go gryzie?? Hugo - 26-10-2009, 22:59 Przerywa podczas jazdy? Zmień najpierw świece zapłonowe, a jeśli to nie pomoże to przewody zapłonowe. miki1001 - 27-10-2009, 02:30 nie przerywa podczas jazdy, co najwyzej strasznie muli:) wiec nie wydaje mi sie zeby swiece i kable mialy tutaj duzy wplyw choc moge sie mylic Hugo - 27-10-2009, 08:01
robertdg - 27-10-2009, 17:19 Swiece i kable jak najbardziej maja wplyw na spalanie, a najczesciej powoduja szarpanie silnikiem, swojego space masz na aparacie zaplonowym? moze wystarczy wyregulowac zaplon? miki1001 - 27-10-2009, 19:32 hmm ale jak juz pisalem auto mi nie przerywa!!!! 
po prostu na zimnym silniku pozera paliwo i tyle nie przeywa nie skacze itp Miroslaw1305 - 28-10-2009, 21:21 miki 1001 a ile to jest dużo(chodzi o twoje spalanie) KaWu - 29-10-2009, 10:21 A jak sprawdziłeś że na zimnym "pożera" duże ilości paliwa  Robiłeś pomiar
Równie dobrze można napisać, że nie dostaje paliwa na zimnym... Ja tutaj też na początek składniałbym się -j/w - w stronę układu zapłonowego. robertdg - 29-10-2009, 16:56 Kazde auto na zimnym silniku pracujac na ssaniu pozera duzo wieksze ilosci paliwa niz w warunkach znamionowej pracy (silnik nagrzany do odpowiedniej temp) Miroslaw1305 - 30-10-2009, 19:25 czytałem gdzieś na forum że pierwszy kilometr to spalanie ok 20 l na 100 i jeśli się jeżdzi krótkie trasy to spalanie jest wyż sze . U mnie na krótkiej trasie 4,5 km do pracy spalanie rzędu 9 l na 100 ,zimą dobre 10 l na 100 .Jeśli chcemy żeby mało paliło trzeba zmienić niestety markę samochodu .Mitsubishi nie należą do aut oszczędnuch przy małych przebiegach jednostkowych . robertdg - 30-10-2009, 22:50 Miroslaw1305, zadne auto do takich nie nalezy, nawet najnowsze diesle, tymbardziej im nizsza temperatura tym gorzej, auto nieraz wogole sie nie nagrzeje zanim dojedzie sie do pracy , ssanie wylaczy sie tuz przed zatrzymaniem auta, zwlaszcza jak sie jezdzi na tak krotkich odcinkach jak opisujesz, ja nie widze powodu do zdziwienia i obaw, jak w zeszla zime dojezdzalem do pracy na odleglosc 6km w jedna strone to przy mocnch mrozach spalanie mi wychodzilo w okolicach 13litrow miki1001 - 02-11-2009, 21:41 trudno zmierzyc ile dokladnie spala na zimnym silniku (choc na 2 butle gazu tankuje za 50 zl paliwa) wiec moze podejdzmy do tego problemu z innej strony:) a o wysokim spalaniu na razie zapomnijmy dlaczego po odpaleniu i wcisnieciu pedału gazu auto sie dusi?? nie musze chyba mowic ze przy ruszaniu z miejsca jest ten sam problem i jest to dosc klopotliwe na skrzyzowaniu!! auto potrzebuje chwili zeby wejsc na obroty, wraz ze wzrostem temperatury problem zanika Hugo - 02-11-2009, 22:18
miki1001 - 02-11-2009, 23:24 aparat zapłonowy nowy jest:) ja tam mechanikiem nie jestem wiec powiedzmy ze macie racje ale czy gdyby to bylo to (siwce kable) to po rozgrzaniu problem by znikl?? ja tam sobie myslalem ze to moze jakies ssanie czy cus takiego co reguluje sklad mieszanki, moze jakies lewe powietrze lub cos tam jeszcze ale skoro jestm w mniejszosci to zakladam ze macie racje i zastanowie sie nad na razie swiecami Bartek3g - 03-11-2009, 05:37
|
||||||||||||||
