[92-96]Galant E5xA - [E54A 2.0 V6] katalizator z innego auta??
k@rol - 27-10-2009, 19:14 Temat postu: [E54A 2.0 V6] katalizator z innego auta?? Witam, jestem nowy na forum ale nie znalazlem podobnego "problemu" wiec zakladam temat...
Mianowicie nieswiadomy konsekwencji kupilem końcową przelotowke WM i bylo by wszystko pieknie gdyby po odpaleniu auto tylko...stalo. Jest glosny jak cholera i troszke czuje sie jak wiejski tunningowiec, najpierw slychac, potem slychac wyrazniej, potem jest bardzo glosno a potem widac auto
mam takie pytanko czy probowal ktos montowac katalizator z innego auta?
mam w domu dobry katalizator ze starego AUDI(powypadkowego)...gosc ktory dobiera katalizatory stwierdzil ze mozna smialo montowac ale boje sie zamulenia
co o tym myslicie? czy to wogole wyciszy ten ryk?
czy poprostu trzeba kupic nowy koncowy tlumik
z gory dzieki za pomoc
lipa40 - 27-10-2009, 19:22
k@rol napisał/a: | czy to wogole wyciszy ten ryk? |
raczej nie k@rol napisał/a: | trzeba kupic nowy koncowy tlumik |
Cieniu - 27-10-2009, 19:32
Witaj.
Tylko oryginał. (albo idealny zamiennik)
chyba ze ten model katalizatora jest stosowany w Mitsu i w A. Jak nie, to gra nie warta świeczki.
Są jeszcze uniwersalne, ale to loteria. Problemem może być np. praca w trybie awaryjnym (check engine). Komputer będzie uśredniał dane i Misiek będzie palił np. 20% więcej i miał mniej mocy.
pozdro
k@rol - 27-10-2009, 22:09
kurcze kapa bo leb odpada a poki co kasy braklo choc zaryzykuje bo mam o tyle dobrze ze za robote nie bede placil...
a kat jest inny ale kolo ktory sie tym zajmuje stwierdzil ze nie powinien zmulic silnika ani zle na niego wplynac tylko ze mniej wiecej to samo slyszalem o tych tlumikach(co prawda nie od tego samego goscia) ale mialo byc ciszej
moze pod koniec tygodnia bede sie z tym bawil to dam znac co to dalo...
dzieki wielkie
pozdro
mitsu_pl - 28-10-2009, 16:24
Ja na Twoim miejscu dopasowałbym jakiś przelotowy tłumik zamiast katalizatora o identycznej średnicy lub troszke większej. Nie jeden z posiadaczy E88A wsadzając ostatni "przelot" tak uczynił, wyciszyło to dość mocno auto.
k@rol - 28-10-2009, 16:42
taki byl pierwotny plan zaraz po tym jak uslyszalem jak to chodzi po zamontowaniu ale przypomnialem sobie ze mam ten kat z audi wiec tez sprobuje....]
co do tych tlumikow mozesz wskazac cos konkretnego czy uniwersale np z allegro tez daja rade?
mitsu_pl - 28-10-2009, 16:53
Ja mam u siebie pełny przelot, a chłopaki zakładali jakieś uniwersalne..., aby średnica się zgadzała(nie była mniejsza - przy tych silnikach to ważne, bo jak u siebie uwolniłem wydech, nie zmieniając jego średnicy, to teraz lepiej się zbiera z niskich...)
k@rol - 28-10-2009, 17:16
mi tylko chodzi o to zeby sie troche wyciszyl nie ingerujac juz w tlumik koncowy...
mitsu_pl napisał/a: | Ja mam u siebie pełny przelot, |
przy pelnym przelocie da sie wytrzymac w aucie?
ja mam rure zamiast kata potem srodkowy tlumik ten okragly i przelot na koncu i do 3 tys obr idzie oszalec dopiero przy wyzszych obrotach robi sie ciszej w srodku
mitsu_pl - 28-10-2009, 23:38
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=43021
wejdź do tego tematu a zrozumiesz dlaczego wytrzymujemy w tym aucie z przelotem. Na końcu, są zdjęcia zrobione na podnośniku, więc możesz zerknąć jak wygląda wydech (w miejscu kata jest strumiennica).
Wstawiając tłumik przelotowy, na 100% wyciszysz wydech, jednak wszytko zależy od tego jaki tłumik dobierzesz.
k@rol - 29-10-2009, 21:39
mitsu_pl napisał/a: | Wstawiając tłumik przelotowy, na 100% wyciszysz wydech, jednak wszytko zależy od tego jaki tłumik dobierzesz |
wlasnie o to mi chodzilo...
mitsu_pl napisał/a: | zrozumiesz dlaczego wytrzymujemy w tym aucie z przelotem | ale jak zapewne sie domyslasz ja swojego gala do rajdow nie przygotowuje...
pozdro
[ Dodano: 07-11-2009, 18:25 ]
dzis zalozylem wspominany katalizator z audi...
no i efekt jest taki ze zrobilo sie duzo ciszej i generalnie wszystko jest w porzadku
oczywiscie chodzi dosc glosno ale teraz jest to dzwiek przyjemny dla ucha
pozdrawiam
Przemi80 - 04-01-2010, 18:07
Witam! Chcialbym wznowic temat.Jutro chcialem kupic galanta wlasnie z silnikiem 2.0 V6 i podobno zamiast katalizatora ma wspawana rure.i pyt.czym to bedzie skutkowac w pracy takiego auta.Czekam na szybkie odp.
k@rol - 04-01-2010, 18:39
witam
najgorsze co pamietam to taki metaliczny pogłos (bardziej moim zdaniem slyszalny na zewnatrz niz w srodku- przynajmniej takiebyly moje odczucia) no i na przegladzie moga sie przyczepic ale brat nigdy problemu nie mial... poza tym w niczym to nie przeszkadzalo, ja wspawalem kata tylko przez to ze chcialem zaoszczedzic przy wymianie tlumika koncowego...:oops:
Frost - 06-01-2010, 14:33
k@rol napisał/a: | metaliczny pogłos | tylko jeżeli pozostał kat ori ale bez srodka, jeżeli jest dobrze wspawana rura nie będzie żadnego poglosu.
Innych skótków poza lekko zwięksozną głośnością(przy orginalnym tlum. końcowym) nie ma
hubert_galant - 07-01-2010, 09:10
frost83 napisał/a: | k@rol napisał/a: | metaliczny pogłos | tylko jeżeli pozostał kat ori ale bez srodka, jeżeli jest dobrze wspawana rura nie będzie żadnego poglosu.
Innych skótków poza lekko zwięksozną głośnością(przy orginalnym tlum. końcowym) nie ma |
a czy przypadkiem poprzez wymiane Kata na strumienice, silnik że tak powiem nie odżywa?? podobno "odetkahnie" wylotu pozwala odzyskać te parę koni więcej
Frost - 07-01-2010, 15:53
hubert_galant napisał/a: | podobno "odetkahnie" wylotu pozwala odzyskać te parę koni więcej | jest lekka różnica, ale po 2ch dniach przestaniesz ją odczówać, duża rożnica jest wtedy gdy kat był mocno przypchany. Odzyskalności w mocy nigdy nie sprawdzałem, jakaś jest napewno, ztego co słyszałem między 1-4%
|
|
|