Anonymous - 30-10-2009, 22:29 Temat postu: check engine :( Witam w tym dziale 
Dzisiaj odebralem starszego mniejszego brata mojego Lancera SB, czyli CZ3 z 2007 roku, ktore kupilem dla zony... No i pojechalismy do znajomych w jedna strone ok 30km, lacznie z odbiorem od salonu gdzie kupilem jakies 45 km... Zatrzymalismy sie w lekkim pochyleniu w strone kierowcy... Wracamy do Auta odpalam no i ruszam a samochod zero reakcji na gaz.. Patrze: Check engine sie pali.. 1 Mysl: O cholera..... Zonie urok auta poszedl sobie gdzies i szybko nie wroci.. Zatrzymalem, zgasilem. Wlaczam, CE jest ale auto normalnie jedzie.. Pracuje normalnie wiec jade do domu... Dojechalem do domu, zgasilem, otworzylem maske kontrolnie sprawdzilem plyny (byly OK). Zamknalem Colta, Otworzylem ... i po odpaleniu CE nie widze... Po 10 min schodze jeszcze raz... i wszystko tak jakby nic nie bylo z ta kontrolke.. Wyczytalem na forum ze to ponoc jakis blad w oprogramowaniu ? Ktos moze to potwierdzic ? Albo moze jakies inne propozycje ? Dzieki AK tomekrvf - 03-11-2009, 22:46 Prawdopodobnie masz problem z przepustnicą. ASO-czyszczenie przepustnicy-ewentualne przeprogramowanie sterownika silnika Tosh007 - 12-11-2009, 14:08 Tez mi sie cos takiego dzialo.Powodem bylo zbyt niskie napiecie z akumulatora,gdyz colcik dlugo stal .Wystarczyla kasacja bledu przez obd .Radze sprobowac skasowac blad ,poniewaz jest to najtansze z wyjsc ,ktore moga pomoc.PZDR Anonymous - 14-11-2009, 19:25 Bylem w ASO
Panowie zaprogramoali kompa i jest super. Zona szczesliwa i nie truje glowy juz
Pozdr AK botr - 28-11-2009, 10:12 jaki koszt imprezy w Aso ? Anonymous - 11-12-2009, 07:47 To jeszcze mi zrobili na gwarancji.. Pozdrawiam AK |
||||||
