To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Moje spotkanie z suszarką

jawaldek - 31-10-2009, 18:15
Temat postu: Moje spotkanie z suszarką
Jadąc dzisiaj samochodem z prędkością 60km/h zostałem zatrzymany przez Misiów z suszarką i pokazują mi że jechałem 75km/h ->> 4 punkty i mandat 200zł na co ja mówię że jechałem 60 i za tę prędkość (teren zabudowany) mogę zapłacić mandat i upieram się przy tym.Na co Oni że ma Pan duże opony i licznik przekłamuje Tak przekłamywał by gdybym miał założone np 35" ale 31" to nie robi różnicy na liczniku o 15km/h.Poprosiłem o legalizację suszarki.Pan Policjant z dumną miną wyciąga papier legalizujący suszarkę ale..... bez podanych nr urządzenia.Panie,mówię,na ten papier to 15 suszarek może być zalegalizowanych ale czy ta?? Szukał długo jakiś nr->> nic nie znalazł.Następne moje pytanie-a legalizacja zasilania?? policjant tłumaczy że z baterii->> to poproszę legalizację baterii->>może już padły i zły odczyt podają Następnie proszę o sprawdzenie powtórne mojego przejazdu z zadaną szybkością czyli 60km/h Jadę 60km/h zatrzymuję się przy Nich i suszarka pokazuje 59km/h. Mówię tak-Panowie nie skasowaliście poprzedniego pomiaru,suszarka nie ma aktualnej legalizacji a i źródło zasilania też nie ma,przy kontroli nie przedstawił się Pan.Wiecie jaka była reakcja Masz Pan te dokumenty i jedź Pan już.Wniosek nasuwa się sam->>> domyślacie się jaki.Fakt przekroczyłem dozwoloną prędkość o 10km/h a próbowali mi wmówić że o 25km/h a.... to już wtedy biała gorączka,mózg na ścianie widelec w oku nie odpuszczę jeśli ktoś (Misiaczki) próbuje mi wmówić coś czego nie zrobiłem.Jedzcie w te Święta ostrożnie mając oczy na około głowy bo możemy dużo zielonych nowicjuszy a i pijanych zastać na drodze ->> oby nie.
Anonymous - 31-10-2009, 20:57
Temat postu: Re: Moje spotkanie z suszarką
jawaldek napisał/a:
Na co Oni że ma Pan duże opony i licznik przekłamuje Tak przekłamywał by gdybym miał założone np 35" ale 31" to nie robi różnicy na liczniku o 15km/h.Poprosiłem o legalizację suszarki.
jawaldek, w jakimś kraju zamieszkałym przez białych ludzi, zanim Ty byś poprosił o legalizację suszarki, policjanci poprosiliby o homologację na Twoje niewymiarowe koła, itp, itd...
i rozmowa potoczyłaby się zapewne w innym kierunku.
Ale cóż - jaki kraj taka policja.

Więc miałeś rację, że ich zrobiłeś w trąbę.
:D

jawaldek - 31-10-2009, 21:35

gootek napisał/a:
w jakimś kraju zamieszkałym przez białych ludzi, zanim Ty byś poprosił o legalizację suszarki, policjanci poprosiliby o homologację na Twoje niewymiarowe koła, itp, itd..

Nie wiem gdzie Ty mieszkasz ale ja zamieszkuję kraj białych ludzi i u NAS są takie przepisy.Wiem ze są kraje w których po za tym co fabryka zamontowała na wszystko inne homologacja jest potrzebna.Nie czuję się Tym co Ich zrobiłem w trąbę a jedynie wyegzekwowałem prawo mi przynależne a prawo to działa w obie strony.

gołąb - 31-10-2009, 21:42

W trombę,nie trombę cieszmy się,ze nie żyjemy w rosji,bo tam gdy milicjant powie że jechałeś o 25 km za dużo tzn że jechałeś i kropka. :lol: I nie ma mowy o tym że nie jechałeś,a o jakiejś homologacji zapomnij :P trochę tam pojeździłem i te wspomnienia...-bezcenne!!
halbog - 01-11-2009, 10:20

jawaldek, miałeś fart :wink: . Koledze, który próbował podobnego manewru, wypatrzyli zaraz luzy na kierownicy :shock: - czyli jak nie kijem go, to pałą :| . Ale zgadzam się z Tobą,że
jawaldek napisał/a:
nie odpuszczę jeśli ktoś (Misiaczki) próbuje mi wmówić coś czego nie zrobiłem
. Święte słowa, Panie Dzieju, święte słowa :mrgreen:
Pozdrawiam
Bogdan

akbi - 01-11-2009, 10:28

jawaldek, super zagranie ... brawo ... nich sie wreszcie zajma tymi co powoduja wypadki

jedna tylko mala uwaga ... co ten temat ma wspolnego z problemami technicznymi Pajero?

Paweł_BB - 01-11-2009, 11:34

jawaldek, czy obok prędkości, którą Ci pokazali był pokazany czas od pomiaru????
krzychu - 01-11-2009, 11:55

Mi zawsze pokazywali prędkość a zaraz przestawiali na licznik czasu od pomiaru i tam zawsze było około 50 sec i liczyło dalej. O legalizację nie pytałem bo prędkość na liczniku mniej więcej pokrywała się z tym co mi pokazywali.

Ale fart że trafiłeś na dość luźnych, albo faktycznie coś mieli nie tak z legalizacją.

Paweł_BB - 01-11-2009, 13:09

krzychu napisał/a:
Mi zawsze pokazywali prędkość a zaraz przestawiali na licznik czasu od pomiaru i tam zawsze było około 50 sec i liczyło dalej.

Dokładnie tak, mnie zawsze pokazywali, taki jest ich obowiązek że mają pokazać prędkość i czas od pomiaru.

ZUB3R - 01-11-2009, 13:42

Pierwsza sprawa, że albo trafileś na policjantów bez jaj i doświadczenia, albo chcących spokojnie doczekać dni swojej służby bez wyjaśniania skarg obywateli.
Po drugie obawa policji przed tym że napiszesz na nich skargę. A skarga jest w służbach mundurowych czymś co podnosi ciśnienie, juz na samo usłyszenie jej brzmienia.
Nie sądzę aby policjant "wyjadacz" na takie zagranie sobie pozwolił z Twojej strony.
No chyba że faktycznie suszarka zawyżała tak jak w filmie "U Pana Boga w ogródku", to powinni przeprosić za kłopot i już tej suszarki nie używać.

Anonymous - 01-11-2009, 15:00

ZUB3R napisał/a:
Po drugie obawa policji przed tym że napiszesz na nich skargę. A skarga jest w służbach mundurowych czymś co podnosi ciśnienie, juz na samo usłyszenie jej brzmienia.


dokladnie tak jest, mnie raz zatrzymali za swiatla dzienne led w A6 i mimo moich tlumaczen a ich braku podstawowej wiedzy na ten temat chcieli wypisac mandat i zabrac dowod wiec im powiedzialem ze od razu odmawiam jego przyjecia i prosze o podanie nr odznaki oraz imienia i nazwiska policjanta abym mogl napisac skarge do jego przelozonego za brak kompetencji oraz zwrotu wszelkich kosztow zwiazanych z odbiorem dowodu rej.
szybko mi oddali dokumenty i moglem jechac dalej.

jawaldek - 01-11-2009, 18:41

Paweł_BB napisał/a:
czy obok prędkości, którą Ci pokazali był pokazany czas od pomiaru????

Nie nie był pokazany czas pomiaru.
akbi napisał/a:
jedna tylko mala uwaga ... co ten temat ma wspolnego z problemami technicznymi Pajero?

Sorki :oops: już się poprawiam :lol:
ZUB3R napisał/a:
Nie sądzę aby policjant "wyjadacz" na takie zagranie sobie pozwolił z Twojej strony.

Jeśli jestem pewny swego to nie odpuszczę nawet wyjadaczowi->> miałem już parę spotkań na drodze->>zawsze z mojej strony grzecznie lecz stanowczo proszę o udowodnienie faktu danego.To co opisałem nie jest zachętą z mojej strony do "łamania" przepisów oraz chwalenia się lecz jedynie do uzmysłowienia co może Nas spotkać ze strony służb.Jeszcze odnośnie skargi->> rozpatrywana jest w miejscu zameldowania osoby składającej skargę czyli "Misiaczek" musi wziąć bezpłatny urlop, nie dostanie zwrotu kasy za przejazdy więc :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group