To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - pomocy

klaker - 04-11-2009, 22:06
Temat postu: pomocy
rozsypało mi się kolo pasowe w sigmie jak je odkręcić
lukasz12 - 04-11-2009, 22:28

Po 1 kolego to opisz nam jaką masz wersje 12V czy 24V
Po 2 to staraj się stosować chociaż minimalną ilość interpunkcji.
Po 3 to problem raczej nie jak odkręcić tylko skąd takie koło wziąć.
Po 4 to Kosior pewnie wie jak to zrobić. W 24V chyba pasuje koło zablokować jakimś specjalnym kluczem (po to są dziurki) i odkręcić tą nakrętkę która trzyma koło do wału.

Anonymous - 05-11-2009, 06:26

klaker, tak jak napisał lukasz12, trzeba mieć klucz z wypustami takim jak do odkręcania tarczy w szlifierce kątowej , zablokować kolo pasowe a drugim kluczem nasadka 22 odkręcać śrubę z wału. UWAGA śruba na wale może być wklejona. Jak się z tym uporasz kolo pasowe można ze spawać tam gdzie była guma tylko musi zostać włożona jedna część w druga tak jak była nie wolno jej obrócić nawet o 10 stopni ponieważ kolo pasowe jest wyważane by wał nie miał bicia
mmatulek - 05-11-2009, 09:51

Miałem ten sam problem w moim poprzednim miśku. Rozwiązałem go poprzez zdjęcie koła wydłubanie gumy z pomiędzy elementów metalowych. Następnie oddałem to co zostało z koła pasowego (części metalowe) do zakładu ślusarskiego. Tam mi dorobiono w miejsce gumy metalowy pierścień, a następnie całość została wyważona. Koszt poniżej drugiego koła używanego. UWAGA: trzeba koniecznie wyważyć.
krzysiek65 - 05-11-2009, 22:21

Mam takie koła. Tak czy inaczej są ich trzy rodzaje . Szukając trzeba wiedzieć ,którą ma się wersję. Cena nowego to ponad 1200zł. Spawanie to według mnie ostateczność.
wojtas - 05-11-2009, 22:36

Podzielam zdanie krzysiek65, jest to połącakie elastyczne i takie powinno pozostać. Spawanie lub usztywnienie może spowodować szybsze zużycie innych elementów silnika.
Bulwa - 05-11-2009, 22:38

krzysiek65, masz nowe po 1200zł,czy używki w jakiejś mądrzejszej cenie,jeszcze mi nie padło,ale chcę wiedzieć na przyszłość,bo 1200zł to patrząc na ceny silników to połowa jego wartości.
lukasz12 - 05-11-2009, 23:31

Takie są ceny do 12V. W stanach swojego czasu (3 lata temu) nowe koło do 24V kosztowało $200 i około $140 do 12V.

Na ebayu są w lepszych cenach nawet z tego co widzę.

http://desc.shop.ebay.com...ulley&_osacat=0

Bulwa - 05-11-2009, 23:52

lukasz12, to lepiej żeby mi nie padło to koło bo wtedy odstawiam ją w pokrzywy,za 1200 to już można jakieś jeżdżące auto kupić,taki żart głupi,ale nie tanio pewnie bym coś kombinował,dotoczyć jakiś pierścień z brązu(miałem tak kiedyś w renówce i działało)bo na pewno tyle bym nie zapłacił.
lukasz12 - 05-11-2009, 23:54

W Polsce tyle kosztuje. Do 24V zaśpiewali 2000 zł z uwzględnieniem zniżki (!)
Dlatego ja czekałem i zapłaciłem wtedy około 600 zł.

Bulwa - 05-11-2009, 23:58

lukasz12, no tak 600 to nie 2000,ale jak dla mnie to i tak dużo ,coś bym wykombinował po Polsku :D
lukasz12 - 06-11-2009, 00:01

Kombinować to może i by się dało ale po 1 to wtedy miałem raczej dość blade pojęcie o częściach poza tym przejmowałem się słowami mechanika że może rozpieprzyć silnik. Było minęło. W stanach widze są nawet zamienniki za 100 dolarów, więc to jest do przełknięcia. Koła dwumasowe do popularnych modeli kosztują podobnie (tj. 1000-3000 zł) i ludzie nie gadają tylko kupują. To nie jest maluch czy seicento ze kazda cześć kosztuje poniżej 100 zł. Uroki nieco bardziej skomplikowanych samochodów po prostu...
Bulwa - 06-11-2009, 00:14

jasne wszystko się zgadza,kilka lat handluje częściami do różnych samochodów niemieckich,francuskich,japońskich,ale skończyły się czasy że ktoś nawalił kasy za byle co,koło zamachowe dwumasowe bo peugeota 307 2,0 hdi 2 lata temu sprzedawało się za 2500zł,a teraz nikt nie chce dać 200zł,no i kiedyś były inne ceny całych samochodów ,a teraz za 2000zł można kupić jeżdżącą sigme,dlatego szukał bym jakiejś alternatywy.

[ Dodano: 06-11-2009, 00:25 ]
wojtas021180, jasne tylko zanim zużyją się inne elementy silnika to zdąży zgnić ta buda,jeśli pierścień będzie odpowiednio dopasowany i wyważony to nie ma prawa nic się dziać.

krzysiek65 - 06-11-2009, 01:13

mówiłem o cenie nowego koła . Używki mam w cenie do 300 zł
mmatulek - 06-11-2009, 06:25

Problem z używanym kołem polega na tym, że nie wiesz ile pochodzi. W moim wypadku pochodziło drugie koło ok 700 km. Na kole dorabianym zrobiłem ze 30 000 km (potem sprzedałem samochód)i nie było żadnego problemu. Nowe niestety jest zdecydowanie za drogie. Żałowałem, że wyrzuciłem w błoto 300 zł plus robocizna, a nie od razu zdecydowałem się na przeróbkę. Po moich doświadczeniach gorąco nie polecam używanego koła.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group