Problemy techniczne - 19L / 100 km - KTO DA WIĘCEJ ?
pawelpurc - 05-11-2009, 12:25 Temat postu: 19L / 100 km - KTO DA WIĘCEJ ? Witam,
Galant 98' ,2.5L v6 , automat.
No zgoda.. ma jeść...ale 19l ? Trochę przesada. Pomiar w miarę dokładny, bo tankowałem pod korek i po przejechaniu 100km znów.
Pare miechów temu zaczął mi się raz na jakiś czas świecić check engine, więc skoro takie objawy.. postanowiłem wymienić sonde lambda (tą pierwszą). Zrobiłem pomiar i dalej cudowne spalanie lecz Check E. już mi się nie pali.
+ bardzo mocno dymi na zimnym silniku, dopiero po rozgrzaniu normuję się.
Co robić ???
Owczar - 05-11-2009, 16:28
Wymrygałeś błędy? Czy wymieniłeś sondę w ciemno?
beny_db - 05-11-2009, 17:19
pawelpurc napisał/a: | (tą pierwszą) |
są dwie sondy lambda?
pawelpurc - 05-11-2009, 17:58
wymieniłem w ciemno, check już się nie pojawia.
przyznam się, że długo zwlekałem z wymianą i boję się ze druga też mi padła.
ew... może kable wysokiego napięcia.. sam nie wiem.
Bartek - 05-11-2009, 18:10
21L / 100 km bez upalania
Druga sonda nie ma wpływu na spalanie.
Obstawiam problem z czujnikiem temperatury silnika lub niemiarodajny pomiar - pamiętaj, że dystrybutory mają różny poziom "tolerancji" przy odbiciu - stąd może być 2-3 l różnicy.
Owczar - 05-11-2009, 19:22
Wymrugaj błędy to po pierwsze, bo może być problem z czujnikiem tak jak napisał Bartek.
Druga sprawa to policz spalanie na odcinku 500km, bo jedno że dystrybutory różnie odbijają, a drugie że zależy kto leje. Ja leje zawsze pod korek lejąc pod sam koniec wciskając delikatnie na pistolecie.
pawelpurc - 05-11-2009, 19:24
no ale galuś tyle mi nie palił, więc pomiar ok.
w trasie spalił mi około 10L w 4 osoby z dwoma rowerami w bagażniku, przy czym czasem był duszony wyprzedzając inne auta
Dodam jeszcze, że długich odcinków nie robiłem po Wrocławiu, robiąc te 100km by sprawdzić. Mówię... na zimnym dymi okropnie (na biało co prawda.. )
Owczar - 05-11-2009, 19:27
Na zimnym może troszkę dymić na biało. Nawet mój diesel troszkę na biało dymi...
Co do spalania, to na krótkich odcinkach po mieście wynik do zrobienia bez problemu, jeśli dodatkowo dojdzie błąd pomiaru...
Nigdy nie sprawdza się na 100km, aby uzsykać przy tej metodzie w miarę wiarygodny wynik sprawdź na odcinku min 500km.
Anonymous - 05-11-2009, 21:58
wymien te druga sonde i nie sluchaj rad ze nie ma wplywu na spalanie, sprawdź tez czujnik temperatury.
HouseM - 06-11-2009, 02:01
Po co wymieniać coś co nie sypie błędów ?
Na tej zasadzie to wymień też tarcze, klocki i płyn hamulcowy. To też ma wpływ na spalanie !.
A wracając na ziemię żeby sprawdzić spalanie lejemy auto pod korek , jeździmy aż zbiornik będzie prawie pusty, tankujemy znowu pod korek. Liczymy spalanie z ilości kilometrów przejechanych i ilości dolanego paliwa. Tylko wtedy wynik jest prawdziwy.
Przy pomiarze takim jak ty opisałeś to margines błędu może być nawet i 3 litry.
Krzyzak - 06-11-2009, 08:44
a ja ostatnio przymocowalem przewod od sony za pomoca kawalka druta do kabla WN - przez pol roku mialem spalanie na poziomie 10-13 l/100 km (przy standardowych 7)
chyba mialem jakas zacme, ze tak zrobilem - na szczescie przedwczoraj to zauwazylem
robertdg - 06-11-2009, 20:17
pawelpurc, kopcenie na bialo w benzyniaku na zimnym silniku, w zimne dni jest zupelnie normalne, zwroc dokladniej uwage na konsystenje oparów, jak dobrze zauwazysz wyglada jak para z gotujacej sie wody w czajniku, no i wlasnie tutaj klania sie zasada dzialania katalizatora, dzieki ktoremu po czesci ze spalin wytwarza sie para, napewno widziales nie raz jak jadacy samochod przed toba przy ruszeniu polal woda z rury wydechowej jak z kranu, ten objaw nie powinien niczym martwic.
Odnośnie sondy lambda, sa dwie sondy, gdzie ta druga umieszczona za katem spelnia dzialanie tzw korekty, co tyczy sie sprawnosci katalizatora, jezeli katalizator bylby uszkodzony lub nie byloby go wogóle, to wlasnie dzialyby sie rozne szopki, gdyz sygnal na sondzie 1 i sondzie 2 bedzie taki sam, efektem moze byc zwiekszone spalanie, nierowna praca silnika, etc.,
Spalanie radze sprawdzic tankujac auto do pelna, przejechac conajmniej 400km i ponownie zatankowac do pelna, gdyz pomiar jaki wykonales napewno jest bledny, w conajmniej 30%.
Zwiekszone spalanie moze byc spowodowane od tego co napisal HouseM, abstrakcja, a jednak mozliwe, kable WN, swiece, filtr paliwa, filtr powietrza, nieodpowiednie ogumienie (duzy wspolczynnik tarcia = wysokie opory toczenia),etc., mozna wymienic wiecej.
Anonymous - 07-11-2009, 00:03
to jest v6 i druga sonda nie siedzi za zadnym katalizatorem tylko za druga głowicą i w takim samym stopniu odpowiada za spalanie co ta pierwsza.
Anonymous - 07-11-2009, 11:13
Vlad, tez sie zdziwilem, ze ktos zrobil podzial na pierwsza i druga sonde w silniku v6. Z ciekawosc wszedlem na allegro i znalazlem takie cos
http://moto.allegro.pl/it...umik_drgan.html
Widac ze pierwsza sonda jest dopiero za y-pipe (po zejsciu dwoch rur w jedna). Czyli faktycznie druga sonda moze pelnic (i pewnie pelni) inna role od pierwszej. Np w maximie v6 a32 jest to zupelnie inaczej rozwiazane i tam sa dwie sondy po jednej na kazdej rurze od y-pipe a w wersji usa jest dodatkowo trzecia sonda za katem juz po zejsciu sie rur.
Ps. Widze, ze w galancie y-pipe jest tak samo skaszaniony jak w maximie. Jesli ktos szuka dodatkowych konikow niech zrobi z nim porzadek
http://cgi.ebay.com/ebaym...=item3a5483d70c
Tak to ma wygladac.
Bartek3g - 08-11-2009, 15:22
robertdg napisał/a: | no i wlasnie tutaj klania sie zasada dzialania katalizatora, dzieki ktoremu po czesci ze spalin wytwarza sie para | Znowy wyjde, ze jestem czepialski ALE NIE! Byl o tym spory wywod z mojej strony. Zachecam do lektury http://forum.mitsumaniaki...er=asc&start=30
W temacie, mi 6g72 przy "upalaniu" wezmie maks 15l/100km. Masz takie spalanie, ze wydaje mi sie, ze przy wdepnieciu w podloge powinno Ci tak silnik zalewac, ze czul bys duze "dziure". Jest tak bardzo bogato. Bardziej bym obstawial duze spalanie + duzy blad pomiaru. Czemu nie zczytales bledu? Po to jest OBDII zeby wiedziec co sie zepsulo
|
|
|