Piotr - 05-11-2009, 15:06 Temat postu: zawór podciśnienia:(????? wyskoczył mi kolejny problem z autem mianowicie kod 72 Zawór elektromagnetyczny nawiewu -elektroniczna regulacja poślizgu napędu ---- co to k.... jest moze ktos wie no i do tego 11 podgrzewana sonda lambda i 41 wtryskiwacze. moze ktos mnie oswieci przy okazji co do skrzyni automat gdzie mam 42 i 43 i nie wiem co oznaczają . Cierpliwość mi się konczy na sigme , czy to kiedykolwiek jest bez usterek czy tylko mi tak sie sypie. Aha moze ktos wie czy są do zdobycia progi bo w moja sigme podnosniki wchodza jak w maslo .  ciezko to ogarnąć .
VirMan - 05-11-2009, 21:58 jak tak czytam , to muszę powiedzieć ,że niestety masz chyba wyrąbany egzemplaż.. skoro progi już tak biorą.. 72 to jest teki elektrozawór , albo przewód do niego - da sie zrobić bez problemu. czesem mu wtyczka siada - on jest koło zawroku EGR prawdopodobnie ten od którego idzie rurka do tego grzybka na przepustnicy. 11 - Oxygen (O2) Sensor. Possible causes: faulty O2 sensor, connector or harness, low or high fuel pressure, defective injector(s), intake air leaks. jak widac masa mozliwości ale : 41 - Injector(s). Possible causes: low or high injector coil resistance, connector or harness. z tego wynika ,ze prawdopodobnie chodzi tu o wtryski lub ich podłączenie. 42 - Shorted Shift Control ... No ... Check Shift Control Solenoid Valve "A" Circuit Solenoid Valve & Connector 43 - Open Shift Control ... No ... Check Shift Control Solenoid Valve "B" Circuit Solenoid Valve & Connector sprawdź wtyczkę koło skrzyni , przeczyscićstyki - albo już popaprane wśrodku. Przy okazji czy skrzynia nie szarpie ? lukasz12 - 06-11-2009, 01:25 Virman wyczerpał już zasadniczo odpowiedzi na pytania. Ale taka mała dygresja. To nie jest GOLF II. Tam nie masz tylu zabawek. To jest zaawansowane technicznie 15 lub starsze auto. Tego typu samochody w tym wieku niestety wymagają już pewnej dbałości. Po prostu stopień skomplikowania jest większy i jest więcej elementów które mogą zawieść. Niestety - to się powtarza w wielu wątkach na tym forum i innych - jeśli kupiłeś taka Sigme za 4000-5000 to nie masz co oczekiwać że ktoś oddał idealny jeżdżący dopieszczony, doinwestowany samochód bo mu się znudził. Oddał bo po prostu nie chciał inwestować lub nie miał jak. Każdy ma jakieś swoje podejście - jeden kupi coś prostego bo woli mieć święty spokój bo nie chce wydawać pieniędzy tracić czasu na naprawy. Inny ma pasję i pieniądze więc wydaje krocie. A jeszcze inny sam umie to zrobić i ma dostęp do części i robi bo to lubi. Nie chcę tutaj po kimkolwiek jechać ale po prostu tego typu samochody nie są dla każdego. Trzeba mieć trochę cierpliwości, samozaparcia i nie ma co ukrywać pieniędzy też żeby to ogarnąć. Niestety. Na pocieszenie pozostaje tylko tyle że podobnej wielkości auta marek znacznie bardziej prestiżowych (dyskusyjne, ale taki jest subiektywny odbiór wśród ludzi) są znacznie droższe w utrzymaniu i wcale nie mniej awaryjne jeśli nie są zadbane. Piotr - 20-11-2009, 19:30 Miałem już kilka aut to chyba 5 i najbardziej mi pasuje sigma zrobie i bedzie dobrze tylko czasem nerw chwyta. pozdrawiam |
||||||
