To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Światła do jazdy dziennej

Paweł_BB - 06-11-2009, 18:38
Temat postu: Światła do jazdy dziennej
Zauważyłem ciekawą rzecz u kolegi i tak mnie naszło na kombinowanie :P

Kolega zakupił sobie 3-letniego Merca C180 Avantgarde i z tego co zauważyłem ma on światła do jazdy dziennej rozwiązane w dosyć ciekawy sposób - otóż światłami do jazdy dziennej są u niego żarówki od świateł drogowych (wewnętrzna strona klosza jak to bywa w nowoczesnych Mercach) tyle że świecą na oko na 1/3 może 1/4 mocy :shock: przyznam że mocno się zdziwiłem, tylne światła pozycyjne się nie świecą więc jest to rozwiązanie Europejskie (Polskie już też), no więc nasuwają mi się następujące pytania:
1. na ile to jest legalne do zrobienia np. w naszych Miśkach ? Co mówią przepisy?
2. co trzeba zrobić żeby mieć takie światełka? jakieś przetwornice + oddzielny włącznik?

Oczywiście zawsze można dołożyć jakieś firmowe światełka do jazdy dziennej (jakieś LEDy czy cuś) ale prawdę mówiąc nie widzę opcji robienia wiochy w moim Evo dokładając jakieś świecidełka więc takie rozwiązanie z drogowymi byłoby super 8)

Mam nadzieję, że temat Was zainteresuje :wink:

krzychu - 06-11-2009, 19:18

Ja miałem zrobić podobnie ale było z tym kilka problemów więc na chwilę obecną (po zmianie przepisów) jeżdżę tylko na mijania które świecą z 11,5V (normlanie około 13,9V) przez co wolniej powinny się zużywać. Postojówek czy obrysówek nie trzeba już mieć. A zmobilizowało mnie do takiego kroku wkurzające przygaszanie wskaźników i radia w dzień jak jeździłem na normalnych światłach.

Studiowałem sporo temat nawet założyłem temat na elektrodzie. Na chwilę obecną mam coś takiego:



Zasilanie podłączone pod zapalniczkę. Potem włącznik ręczny (możliwość odcięcia modułu ręcznie), następnie przekaźnik który odłącza dzienne po włączeniu drogowych (jak włączam mijania to po prostu moduł działa biernie) włacznik z allegro który miał wykrywać 13,5V a wykrywa 12,5V więc dołożona dioda żeby zapalał mi dzienne około 13,2V (bo inaczej po chwilowym odcięciu prądu zapalały się przed uruchomieniem silnika), i 2 rezystory po 50W każdy o oporze 0,22 przykręcone do radiatora z starego AMD. Potem dioda Shutkiego 30 parę A coby się mało grzała a i tak ma ponad 100stopni jak auto stoi i nie ma ruchu powietrza. Wersja rozwojowa to żeby mi odcinało te światła do jazdy w dzień po zaciągnięciu ręcznego + 5-10 sec. Chodź z tym jest problem bo czujnik od ręcznego ma 1,5V jak jest zaciągnięty a jak spuszczony 0. To 1,5V trochę miesza żeby to dość prosto zrobić i nie wiem co się stanie jak zacznę coś z tego 1,5V pobierać żeby jakiś tranzystor czy tyrystor zasilał.

Lepsze rozwiązanie to moduły PWM które się mniej grzeją niż oporniki, ale mogą powodować zakłócenia w instalacji i tam można właśnie osiągnąć dużo większe obniżenie niż ja uzyskałem (i wtedy podłączyć do drogowych ale z tym trzeba uważniej dobrać jasność żeby nie oślepiać a po za tym policjanci mogę mieć dość słuszene wątpliwości chodź wiem że Lancery CY z USA mają coś takiego fabrycznie zrobione). Są odpowiednie moduły na allegro ale ja wolałem zrobić sobie sam to i owo a same rezystory mało się grzeją największy problem ma i tak z diodą ale na chwilę obecną po trasie na warszawie lekko dokręciłem mocowanie kabla do reflektora i do dzisiaj działa. A podłącza się u mnie pod jeden reflektor bo do drugiego też dociera prądek ;) nie wiem w sumie jak to zrobione ponieważ każdy ma osobny bezpiecznik więc przekaźnik też powinien być osobny a jakoś działa. A co do jeszcze obniżania napięcie to może to niekorzystnie wpływać na żarówki ponieważ będzie zanikało zjawisko halogenowe i zaczną czarnieć... Pół biedy jak ktoś ma dzielone drogowe/mijania (jak w nowym Lancerze) a jak jest H4 to mój pomysł i około 11,5V jest chyba lepszy.

Co do przepisów mój włącznik jest pół legalny moim zdaniem (w sensie nikomu nić nie robi i nie powinien wzbudzać podejrzeń ani problemów). A podłączenie pod drogowe może być bardziej po stronie nie legalności. Ponieważ nawet jeśli spełniało by wszystkie wymogi świateł do jazdy w dzień (jasność, wielkość, włączanie się bez udziału kierowcy itd) to i tak nie mają homologacji do pracy jako do jazdy w dzień.... ponieważ na takich światłach powinno być RL wybite.

Paweł_BB - 07-11-2009, 07:33

Widzę krzychu że trochę się na tym znasz :wink:

Nie potrzebuję aż tak skomplikowanego urządzenia - nie chcę jakichś tam automatycznych odłączań związanych z innymi światłami, przygasaniem lampek itp. przydałby mi się jakiś zwykły włącznik we wnętrzu pojazdu żeby włączyć te drogowe lekko świecące lub wyłączyć. Jak będę chciał włączyć mijania to po prostu wyłącznikiem wyłaczę te dzienne. Nie chciałbym też za bardzo ingerować w elektronikę auta - wystarczyłoby mi żeby takie "magiczne pudełeczko" móc np. podpiąć pod akumulator kabelkami (jakimiś żabkami czy cuś) i podpiąć kabelek od włącznika i jak zajdzie potrzeba łatwo odłączyć to ustrojstwo a nie bawić się w podpinanie do okablowania zapalniczki, bezpieczników itp :wink:

Co proponujesz? Miałbyś ochotę skonstruować coś takiego?

krzychu - 07-11-2009, 09:04

Moim głównym założeniem była prostota podłączenia oraz mała ingerencja w samochód. W sumie się udało ponieważ moduł z jednej strony jest podłączony pod zapalniczkę (rozbierasz tunel środkowy co przy trochę cierpliwości jest łatwe tam podłączasz pod zapalniczkę co załatwia Ci bezpieczniki itd. Potem ciągniesz kabelek pod filtrem przeciwpyłkowym na zewnątrz koło drzwi tam nadkolem pod maskę i masz w sam raz wyjście pod maskę gdzie u mnie jest trochę miejsca.)
Do jednego reflektora w złączce jest dolutowany jeden kabel.
A jak już robiłem to zrobiłem tak żeby same odpalały się po zapaleniu, gaśnięcie przy innych światłach jest dość potrzebne bo bez sensu robić coś sobie żeby jeszcze o tym pamiętać.

Co do robienia wyłączników itd to bez sensu moim zdaniem. A powiedz mi Ty masz xeony bo gdzieś pisałeś?

Paweł_BB - 07-11-2009, 09:21

krzychu napisał/a:
A powiedz mi Ty masz xeony bo gdzieś pisałeś?

Tak mam, dlatego dzienne chcę właśnie zrobić z drogowych żarówek halogenowych :wink:

Anonymous - 07-11-2009, 09:42

Paweł_BB napisał/a:
Tak mam, dlatego dzienne chcę właśnie zrobić z drogowych żarówek halogenowych :wink:


pamietaj ze to ciagle bedzie nielegalne i w kazdej chwili policja bedzie mogla ci wystwic mandat, nie wiem co im sie ostatnio stalo ale zatrzymywali mojego brata w ciagu ostatnich trzech tygodni cztery razy i sprawdzali dzienne led pod katem homologacji itd.
na forum niedawno byl dosc sporu temat o dziennych w miejscu dlugich.
btw urzadzen tego typu jest sporo na allegro.

Paweł_BB - 07-11-2009, 10:58

No właśnie, jak to jest z przepisami? jak np. ten mój kolega udowodni że fabrycznie ma tak rozwiązane światła do jazdy dziennej?
Anonymous - 07-11-2009, 11:21

Cytat:
No właśnie, jak to jest z przepisami? jak np. ten mój kolega udowodni że fabrycznie ma tak rozwiązane światła do jazdy dziennej?


proste, na kloszu musi byc "wbita" homologacja DRL (RL)
podobnie jak ksenon DC

krzychu - 07-11-2009, 12:35

Tutaj masz jeden z lepszych dostępnych na allegro:

http://www.allegro.pl/ite...d_2_tuning.html

tutaj instrukcja:

http://www.kogiel.za.pl/montaz.pdf

Z tą homologację to jest prawda ale zawsze można usunąć usterkę na miejscu czyli włączyć normalnie mijania. Więc nie powinni zabrać dowodu.

JCH - 07-11-2009, 16:12

Jak byłem przeciwny światłom dziennym tak pomysł z patentem na wykorzystanie świateł drogowych podoba mi się :)
XL - 07-11-2009, 20:52

Bo też patent nie jest zły, tylko taki, hmm..., legalny inaczej.
Niemniej dziś bardziej racjonalnym rozwiązaniem są światła dzienne na diodach LED.
Gdyby chciało mi się tak, jak mi się nie chce, i miał gdzie dłubać przy aucie, tak jak nie mam - zastąpiłbym światła przeciwmgielne diodowymi dziennymi.

Pozdrawiam, XL

krzychu - 07-11-2009, 22:39

Dziene musza byc na konkretnej min wysokosci wiec tam gdzie sa halogeny moze byc za nisko
costa brawa - 07-11-2009, 23:00

Paweł_BB, jak masz ksenony to sobie zapodaj automatyczny wlacznik swiatel i tyle - mialem tak w jednym aucie ( tez ksenon) bylo podlaczone tak ze dopiero jak odpaliles auto sie zalaczalo ( wnetrze nie przygasalo a dlugimi mozna bylo tylko "mrugnac") a po przekreceniu pokretla swiatel wlaczales oswietlenie wnetrza i swiatla dlugie mogles zalaczyc na stale
a o ile pamietam to ksenon pobiera chyba ok 30 W a nie 55W jak zwykla zarowka - tak bylo w moim przypadku przynajmniej ( z tego co pamietam)
zarnik wytrzymywal mi 100 tys km gdy przychodzil na niego czas wymiany - wymienialem raz i sprzedalem auto z zarnikami do wymiany
Jak dla mnie to jest jedyne sluszne rozwiazanie gdybym mial np. w galu ksenonik choc moze i teraz na zwykle zaloze jak mi sie bedzie chcialo :)

Paweł_BB - 08-11-2009, 07:23

costa brawa, tyle że dla mnie to nie problem pamiętać o światłach, chodzi mi tylko o to, żeby po mieście jeździć z dwiema lekko palącymi się żaróweczkami a nie sześcioma pozycyjnymi (przód, tył i tablica) + 2 ksenonami. Poza miastem i tak zawsze jeżdżę z ksenonami bo ludzie widząc coś biało-niebieskiego z lusterku jakoś chętniej uciekają z lewego pasa.

BTW ładnie wygląda ten Twój Galant V6 8)

krzychu - 08-11-2009, 09:57

Wydaje mi się że najprościej masz zlecić podłączenie tego włącznika z allegro komuś kto się zna na elektryce w samochodach i gotowe.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group