Pajero II - [2.5 TD] Drganie kierownicy przy około 80 km/h
mcj1 - 13-11-2009, 21:41 Temat postu: [2.5 TD] Drganie kierownicy przy około 80 km/h Drgania kierownicy przy około 80 km/h, ale wyłącznie gdy jadę na wprost na zakręcie drgań nie ma. Pierwsze podejrzenie padło na opony, przez ostatnie trzy wyważałem je kilka razy, sprawdzałem felgi, zamieniałem przód z tyłem i nic. Potem zabrałem się za zawieszenie na szarpakach wyszło że ma tylko lekki luz na mocowaniu amortyzatora do wahacza i to wszystko. Drgania nie przenoszą się na cały samochód, występują obojętnie czy są zapięte napędy, są nawet wtedy gdy jadę na luzie. Za wszystkie podpowiedzi co to może być z góry dziękuje.
jawaldek - 13-11-2009, 22:29
Miałem podobną sytuację (tyle ze u mnie przy 60 km/h) i szarpak nic nie pokazał a w warsztacie na podnośniku pokazało co mam zmienić=>> było kilka rzeczy do wymiany które sumując się dawały taki efekt=>>drgania kierownicy.Więc dobry warsztat powinien wychwycić co należy zmienić.Nie wiele pomogłem=>> biegli w temacie nazewnictwa podpowiedzą.
gołąb - 13-11-2009, 23:35
Tarcze hamulcowe
mcj1 - 13-11-2009, 23:50
Przy hamowaniu np. 60 km/h kierownica nie drży. Kiedyś miałem takie coś w innym samochodzie ale drżenie występowało tylko podczas hamowania.
gołąb - 14-11-2009, 12:02
U mnie w tej chwili mam drżenie-i im bardziej tarcze są rozgrzane,tym bardziej czuję to w kierownicy(widocznie pod wpływem temperatury je bardziej zniekształca).Spróbuj porządnie rozgrzać tarcze i zaobserwuj czy drgania się nie nasilają...
mcj1 - 14-11-2009, 16:39
Dzisiaj zaobserwowałem że są momenty gdy nie drży,ale wystarczy skręcić kołami i puścić kierownicę żeby sama wróciła do jazdy na wprost i wtedy jest dopiero walenie. Czasem można jechać 100 km/h i spokój. Przejeżdżając przez jakieś krótkie nierówności słychać leciutki stuk ale moze to związane jest z tym luzem przy mocowaniu amortyzatora. Hamulców nie rozgrzewałem, ale gdy drży to hamowanie nie ma na to żadnego wpływu. W przyszłym tygodniu wymienię klocki to zobaczę tarcze.
jawaldek - 14-11-2009, 17:48
mcj1 napisał/a: | Dzisiaj zaobserwowałem że są momenty gdy nie drży |
Czy robiłeś może lift zawieszenia??
mcj1 - 14-11-2009, 18:16
Nie nic nie było robione. Samochód od roku w Polsce,te drgania zaczeły się od niedawna. Przychylam się raczej do twojej opinii że to jakieś luzy w zawieszeniu, tylko znaleźć teraz mechanika kyóry to sprawdzi. Jakbym słuchał moich fachowców to miałbym już wymienione felgi.opony,przeguby i krzyżak na wale a kto wie czy to wszystko
gołąb - 14-11-2009, 18:32
mcj1 napisał/a: | Hamulców nie rozgrzewałem, ale gdy drży to hamowanie nie ma na to żadnego wpływu |
Nie do końca mnie zrozumiałeś...chodzi mi o to,że po jakimś większym hamowaniu tarcze rozgrzewają się(w tym momencie również pod wpływem temperatury zniekształcają się)-i po takim manewrze przez kilka minut podczas dalszej jazdy bije mi w kierownicy Spostrzegłem to ostatnio- wiedziałem że mam bicie(raz na jakiś czas),a nie wiedziałem od czego było zależne,aż zatrybiłem że to po hamowaniu....aż po jakimś czasie tarcze stygną i bicie ustaje.U mnie na tysiąc % to tarcze
Ale u Ciebie może być oczywiście inna przyczyna
mcj1 - 14-11-2009, 18:45
Wiem o co ci chodzi, tyle tylko że u mnie drganie jest już po wjeździe z garażu, ale czy będzie się nasilać po nagrzaniu hamulców tego nie wiem
jawaldek - 14-11-2009, 19:47
mcj1 napisał/a: | tylko znaleźć teraz mechanika kyóry to sprawdzi. | Gdybyś był z Małopolski to jest taki znany MitsuManiakom Pan.Leszek mcj1 napisał/a: | a kto wie czy to wszystko | Zapewne chcieli by jeszcze abyś samochód zmienił=>> ja zanim trafiłem do warsztatu który serwisuje mój samochód to 4 warsztaty testowałem
Przeguby i krzyżak to jest dobry trop i raczej skłaniał bym się na przeguby. Krzyżak na zakrętach też było bo go słychać. Jeśli masz stację diagnostyczną która podbija dowody rej samochodu to Oni wiedzą gdzie szukać.
1405 - 14-11-2009, 19:51
mcj1 napisał/a: | Wiem o co ci chodzi, tyle tylko że u mnie drganie jest już po wjeździe z garażu, ale czy będzie się nasilać po nagrzaniu hamulców tego nie wiem | Tarcze jak tarcze ale zapieczone zaciski hamulcowe mogą nieźle dokuczać. Może te elementy należało by sprawdzić.
Przejedz się kawałek bez jakiegoś znaczącego używania hamulców i sprawdź czy tarcze nie są nadto rozgrzane niż powinny być. Jak będą ciepłe to to w połączeniu z nierównymi tarczami będzie nieźle szarpało kierownicą.
mcj1 - 14-11-2009, 19:54
Do Was to jadę niedługo na narty Śnieg chyba będzie?
jawaldek - 14-11-2009, 20:01
mcj1 napisał/a: | Do Was to jadę niedługo na narty Śnieg chyba będzie? |
Śnieg-czy będzie Odkąd górale fastum używają to
Nie wiem czemu kierujecie sprawę na hamulce?? Jednym z objawów złych tarcz lub klocków jest ściąganie podczas hamowania no i ten zapach i gorące koła. A czy sprawdzałeś łożyska?? Może luz jest i stąd te wibracje.A to możesz już sam sprawdzić podnosząc samochód lewarkiem
mcj1 - 14-11-2009, 20:04
Kilka dni temu przed wyważaniem kół podniosłem samochód i sprawdzałem czy koła nie mają bicia promieniowego było to po przejechaniu około 30km wtedy obracały się bez żadnych oporów, ale kto wie, w tygodniu wymienię klocki, to na pewno sprawdzę.
|
|
|