Nasze Miśki - Mój Lancerek
Bart3z - 17-11-2009, 14:57 Temat postu: Mój Lancerek Jako że to mój pierwszy post po pierwsze chciałbym przywitać wszystkich!
A teraz do rzeczy. Od dziecka marzyłem o samochodzie z trzema diamentami na masce, moim wymarzonym samochodem jest Eclipse 2-giej generacji. Niestety to tylko marzenia. Póki co jako świeżo upieczony kierowca na początku września zostałem szczęśliwym nabywcą mojej zielonej rakietki z 1996 roku.
Mimo mojej wrodzonej zrzędliwości, zafascynowany Lancerem, nie bacząc na jego jak to określił sprzedawca "niedomagania" zapłaciłem i wróciłem do domu. Niestety po powrocie i oględzinach u znajomego mechanika już nie było tak różowo. Dość mocny dzwon z przodu i BRAK wzmocnienia zderzaka (widocznie poprzedni właściciel uznał że jest niepotrzebne) a tył po parkingowych przygodach co można stwierdzić po pogiętych mocowaniach zderzaka.
Na szczęście mechaniczna strona mojego miśka prezentuje się o wiele lepiej: silnik chociaż z przebiegiem 170000 po wymianie płynów i rozrządu na hamowni wylegitymował się mocą 74 KM i 103 Nm co mnie mile zaskoczyło jak na 13-letni samochodzik Z zawieszeniem też jest w porządku więc muszę tylko zająć się karoserią.
Póki co po 2,5 miesiąca użytkowania jestem z niego bardzo zadowolony i jestem gotów polecić taki samochód każdemu!
j-rules - 17-11-2009, 15:07
nie przejmuj sie - nie ma aut niebitych - sa tylko lepiej i gorzej poskladane
Ten Lancer bylby moim marzeniem gdyby tylko mial silnik 1.6 113 KM eh..
Zbieraj na jakies eleganckie aluski
Perki1985 - 17-11-2009, 15:08
Fajny Lancerek, kolor taki jak w moim. Widzę, że ktoś pożyczył literkę L z twojej tylniej klapy.
Bart3z - 17-11-2009, 15:09
no niestety ktoś się nie bał i ... pożyczył ale to już na moim osiedlu
trudno widocznie była komuś potrzebna
Anonymous - 17-11-2009, 16:06
j-rules, w tej generacji 1.6 miał juz 90km.
Wszyc - 17-11-2009, 16:26
moim zdaniem najładniejszy rocznik lancera oby Ci służył bezawaryjnością
j-rules - 17-11-2009, 17:14
Cytat: | w tej generacji 1.6 miał juz 90km. | No wlansie o to mi chodzi. Nie dosc ze "tylko" 90 koni to jeszcze ze swieca szukac tych egzemplarzy. A gdyby byly ogolnodostepne, i to z silnikiem w wersji 113 koni - to auto laleczka
robertdg - 17-11-2009, 23:17
Ja osobiscie zycze powodzenia i zadowolenia z autka, oby sprawowalo sie bezawaryjnie
Przyczepnosci
Bart3z - 23-01-2010, 08:47
Misiek dostał dziś nowe lacie na lato
pozostało mi już tylko czekać aż śnieg stopnieje i będę je mógł założyć
k@rol - 04-02-2010, 22:47
zacny misiek no i fele tez niczego sobie bezawaryjności
Bart3z - 22-07-2010, 18:47
Witam dłuugo nie pisałem bo i nie było o czym. Mój misiek sprawował się bez najmniejszego zarzutu. Niestety teraz jest bo mój ancer miał bliskie spotkanie z ciężarówką. Efektem tego był zmiażdżony przód samochodu no i do wymiany Zderzak maska z błotnikami lampy i kierunkowskazy a w środku chłodnica i pompa wspomagania.
Jak już się wcześniej zorientowałem z częściami nie było zbyt łatwo, musiałem jechać po nie do Wrocławia ale na szczęście dostałem wszystko co potrzebowałem:
Pierwsze przymiarki do nowych części:
Z braku funduszy na warsztat zdecydowałem że wszystko zrobię sam. Oczywiście znajomy blacharz miał tu swój udział i przeszczepił mi pas przedni ponieważ ten w samochodzie był już nienaprawialny.
Tyle zostało ze starego:
no i w końcu ostateczny postęp prac:
ANCER w końcu ożył i ma się dobrze. Póki co nie mam fotek w ostatecznej wersji ale wrzucę je w ciągu najbliższych kilku dni. Póki co ja zabieram się za zbieranie kasy na lakiernika bo nie mogę patrzeć na ten czerwony przód
Pozdrawiam Bart3z
|
|
|