To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - [EAx 97-04] Kolory kabli od podświetlenia stacyjki

Hugo - 19-11-2009, 12:35
Temat postu: [EAx 97-04] Kolory kabli od podświetlenia stacyjki
Witam. Jak w temacie. Wymyśliłem sobie oświetlenie na nogi kierowcy i pasażera z przodu i chcę to podłączyć pod oświetlenie stacyjki. Jest to chyba najlepsze z możliwych rozwiazanie, gdyż podświetlenie będzie się włączało po otwarciu drzwi kierowcy (niezależnie czy lampka podsufitowa będzie włączona czy nie) i będzie gasło po przekręceniu kluczyka w stacyjce lub po 15 sekundach od zamknięcia drzwi. Niestety spod kierownicy nie widać kolorów kabli, a nie chcę znowu zdejmować kierownicy, bo tyle co wykasowałem błąd SRS. Czy ktoś ma możliwość sprawdzenia mi koloru tych kabli? Byłbym bardzo wdzięczny, bo dzisiaj chcę działać. Pozdrawiam
Anonymous - 19-11-2009, 15:43

Hugo, Masz schemat. Jest po angielsku ale jest tam wszystko:

Kliknij to będziesz miał duży.



Kolory przewodów i rodzaje kostek na dole strony (cała legenda)

Hugo - 19-11-2009, 16:08

Forest_Taft nic nie czaję. A Ty wiesz które to kable? W zasadzie wystarczy kabel dodatni, minus można pociągnąć obojętnie skąd.
Anonymous - 19-11-2009, 16:23

Szcvzerze, to nie znam się na elektronice.......Mam schemat i wiem że to to....ale co na nim jest.....to dla mnie czarna magia.
Hugo - 19-11-2009, 17:46

No nic. Idę zdejmować kierownicę.
robertdg - 19-11-2009, 22:14

Hugo, po co zdejmowac kierownice, zbedna robota, sciagasz tylko oslony kolumny gora dol i masz wszystko na wierzchu, nie babraj sie w niepotrzebna i klopotliwa robote jak mozna to zrobic szybko latwo i przyjemnie
Anonymous - 19-11-2009, 23:26

Hugo napisał/a:
Wymyśliłem sobie oświetlenie na nogi kierowcy i pasażera z przodu
kiedys Robert tzn PLPynton podlaczal jakies orginalne podswietlanie tego typu :arrow: http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#587684 (pierwszy post )
Hugo - 20-11-2009, 00:41

robertdg napisał/a:
Hugo, po co zdejmowac kierownice, zbedna robota, sciagasz tylko oslony kolumny gora dol i masz wszystko na wierzchu
Tak zrobiłem, ale nie wszystko było widać (kolory kabli przy koszyczku żarówki od podświetlenia stacyjki). Ogólnie w kilka minut i bezproblemowo zamontowałem na wlotach powietrza na nogi kierowcy i pasażera koszyczki z żarówkami W5W (jak zaświecą może byc ładnie, bo zlokalizowane są obie przy tunelu środkowym). Pociągnąłem kable pod kierownicę i...
Pętla kabli pod kierownicą. Na wyłączonym zapłonie, gdy napięcie szło tylko na podświetlenie stacyjki, znalazłem czerwony kabel z napięciem. Podłączyłem do niego próbnik, drugi koniec do masy, leżąc pod deską na dywaniku nogą wcisnąłem krańcówkę drzwi i... podświetlenie stacyjki zgasło, a próbnik nie :shock: . Jak to możliwe? No nic trzeba zajrzeć w kable przy koszyczku żarówki. 0,5 godz. męczarni z wykręceniem i wyjęciem koszyczka ze stacyjki (horror). Małe skośnookie łapska może by weszły, ale moje (choć też chude) niestety nie miały pola do manewru. Ale jakoś przy użyciu noża i wkrętaka poszło. To co ujrzałem mnie rozwaliło. Do koszyczka dochodzą 2 identyczne kable (żółte z czerwonym paskiem!). Sprawdziłem i w jednym był plus, a w drugim minus. No OK, logiczne. Wyjąłem żarówkę i podłączyłem się próbnikiem pod plus w koszyczku, drugi kabel do masy przy kolumnie, zamknąłem drzwi, czekam 15 s i... żarówka nie gaśnie :shock: . O co chodzi znowu? Chcąc podłączyć próbnik do nóżek w koszyczku prawdopodobnie zrobiłem zwarcie, gdyż nie chciał on świecić i żarówka ori również nie zaświeciła. Podmiana żarówki nic nie dała. Z tego co sprawdziłem to wszystko w aucie działa oprócz podświetlenia stacyjki :? . Jakiś bezpiecznik to ma osobny? Oczywiście za żadne skarby świata nie szło wkręcić koszyczka w stacyjkę (brak manewru), więc go tylko wsunąłem w otwór (i tak podświetlenie nie działa). Także generalnie więcej popsułem niż zrobiłem i będę musiał odwiedzić elektryka, bo zupełnie nie czaję tego podtrzymania podświetlenia stacyjki przez 15 sekund po zamknięciu drzwi. I gdzie się podpiąć oświetleniem na nogi żeby współgrało z tą stacyjką. Porażka. Tyle godzin na plecach na podłodze...
cuuube napisał/a:
kiedys Robert tzn PLPynton podlaczal jakies orginalne podswietlanie tego typu http://forum.mitsumaniaki...ghlight=#587684 (pierwszy post )
Żadne fotki nie działają.
robertdg - 20-11-2009, 08:46

Hugo napisał/a:
Sprawdziłem i w jednym był plus, a w drugim minus. No OK, logiczne. Wyjąłem żarówkę i podłączyłem się próbnikiem pod plus w koszyczku, drugi kabel do masy przy kolumnie, zamknąłem drzwi, czekam 15 s i... żarówka nie gaśnie :shock: . O co chodzi znowu?
Pewnie masz sterowanie masa, tak jak swiatelka w drzwiach sa sterowane, plus jest podlaczony na stale, a masa steruje wylaczaniem, jak w dodatkowych lampkach mase podpiales na stale a probowales wysterowac plusem, to niestety kicha, chocbys nie wiem jak sie meczyl, pocil i denerwowal nie da to rezultatu bo lampki beda sie swiecic non stop, mogles sprawdzic miernikiem na jakim kablu wygasa nam=piecie gdy oswietlenie gasnie i bys napewno wynalzl ze sterowanie jest minusowe
Hugo - 20-11-2009, 14:58

robertdg no i dlaczego nie świeci? Ma to bezpiecznik czy jak? Muszę to naprawić przecież.
robertdg - 20-11-2009, 16:33

Hugo, nie jestem w nstanie powiedziec ci czy ma to bezpiecznik, ale podejrzewam ze musi byc cos zabezpieczajacego obwod, jak masz to sciagniete to ja bym na poczatku sprawdzil czy dochodzi napiecie do tego podswietlenia a pozniej zajalbym sie sprawdzaniem bezpiecznikow, podejrzewam ze bedzie zintegrowany z jakimis dodatkowymi obwodami
Hugo - 20-11-2009, 18:35

Wszystko poskładałem do kupy, a napięcie nie może dochodzić skoro żarówka nie pali. Trzeba przejrzeć jutro wszystkie bezpieczniki.
robertdg - 21-11-2009, 00:25

Hugo napisał/a:
a napięcie nie może dochodzić skoro żarówka nie pali.
Zawsze moze byc jeszcze kolejna przyczyna - spalona zarowka ;-)
Hugo - 21-11-2009, 11:13

robertdg napisał/a:
Zawsze moze byc jeszcze kolejna przyczyna - spalona zarowka
Podmieniałem 3 różne żarówki.

[ Dodano: 21-11-2009, 14:17 ]
Podmieniłem kolejne 2 żarówki i lipa. Nie ma prądu w koszyczku. Aha sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (w kabinie i pod maską) i wszystkie są OK (niestety przy okazji wyciągając jeden z bezpieczników pod maską-10A w żółtej obudowie-zresetowałem ECU :? ).

robertdg - 22-11-2009, 11:11

Hugo, na mysl mi jeszcze przychodzi przekaznik sterujacy tym podswietleniem, moze ktorys sie spalil, przegladalem opisy puszek z bezpiecznikami i nie znalazlem opisu do podswietlenia stacyjki, ale napewno jest tam jakis przekaznik sterujacy gdyz obwod jest zalaczany czasowo, wiec jak sprawdzales bezpieczniki i sa ok to ja bym jeszcze sprawdzil przekazniki, ewentualnie pobawil sie w podmiane, wydaje mi sie ze beda za to odpowiedzialne przekazniki pod macha, takie malutkie o wymiarze ok 1,5x1cm


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group