Krzyzak - 19-11-2009, 21:07 Temat postu: Jak do mnie piszą na GG Dostałem dziś na GG coś w stylu: "mianowicie jak zrobic zeby wystukac bledy w galancie..." i parę linijek jeszcze... żadnego dzień dobry/witam/cześć żadnego nazywam się.... żadnego mam Galanta Exxx z roku YYYY z silnikiem ZZZZ/motor emzetę/hulajnogę... ludzie - nie odpisuję w takim momencie zrozumcie - trochę szacunku i kultury dla odbiorcy wiadomości czyli mnie! już nawet przymykam oko na ortografię i interpunkcję (zresztą sam czasem piszę bez znaczków PL), ale ileż można? to nie jest pierwszy i najgorszy przypadek z tego, co otrzymują na GG/mail/itd. - po prostu dziś już mnie ruszyło i musiałem napisać Anonymous - 19-11-2009, 22:43 darek, daj mi swoje gg to codziennie bede ci przesylal rozyczke kiwajaca sie na boki lub serduszko wyskakujace z listu 
akbi - 20-11-2009, 08:46 może nie jestem tak wrażliwy jak Krzyzak, i mnie takie wiadomości "nie ruszają", ale również dostrzegam w tej materii wielkie spustoszenie wśród społeczeństwa. na wiadomości napisane na GG, bez przedstawienia się (no chyba, że mam go w kontaktach i wiem kto to pisze) nie odpowiadam. Wyjątkiem stanowią wiadomości, z których jasno wynika, że to jakiś mitsumaniak, lub wiadomość napisana ewidentnie w sprawach mojego biznesu. ...wracając jednak do MItsumainaków, to pozwolę sobie zacytować kilka maili jakie dostałem ostatnimi dniami z prośbą o nadanie numeru klubowego:
To tylko perełki z listopada 
Dla jasności ... powyżej umieściłem cytaty CAŁYCH wiadomości jakie otrzymywałem od tajemniczych Mitsumaniaków
Krzyzak - 20-11-2009, 11:23
ja też byłem odporny... odpisywałem zawsze (choć sprawdzam GG czasem raz na tydzień), ale od tego dnia (19.11.2009) oficjalnie piszę na forum, że przestaję dosyć! arturro wystarczy jak przyjdziesz z flachą z borów 
Owczar - 20-11-2009, 14:37 Pomijając formę, która rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia, to merytoryczne treści też są ciekawe.. Do mnie kiedyś napisał pewien handlarz, z zapytaniem jak wypicować skrzynię w Galu TD na handel, żeby kupujący nie poznał, że jest do naprawy... Anonymous - 20-11-2009, 15:08
chetnie, tylko ze jest problem, wiekszosci lesnych fabrych zostala zlikwidowana i obecnie trunek ksiezycowy to rarytas (dobry oczywiscie) 
Anonymous - 20-11-2009, 15:13 Akbi ostatni miszcz 
j13mk - 20-11-2009, 15:16 Krzyzak, patrząc na treść i temat poruszany (odczyt błędów w galancie), śmiem myśleć, że to ktoś spoza osób zarejestrowanych na forum - przecież jest o tym temat... być może trafił szczęśliwie na twoja stronę i stąd taki pomysł kontaktu. Jeżeli jednak jest to osobnik zarejestrowany na forum, to nie wiem... musi to być (tu wstawić jednowyrazowe określenie człowieka niezwykle tępego).
akbi - 20-11-2009, 15:20
mi bardziej chodzi o zawartość merytoryczną aniżeli o samą długość maila, gdyż większość osób potrafi w krótki sposób przedstawić się i jasno opisać czego oczekuje. Matejko - 20-11-2009, 16:17 oj chlopy nie wy jedni macie takie problemu, czasem mam lepsze ale z braku archiwum gg nie mam co przytoczyc, duzo znajomych z forum v40 ma w podpisie "nie pomagam przez gg" wlasnie zeby uniknac takich rzeczy
Adaho_krak - 20-11-2009, 16:19 Krzyzak, Smutne ale prawdziwe, ja na taką informację na GG odpowiadam krótko "z nieznajomym nie rozmawiam". Pexu - 20-11-2009, 17:46 Ja z Gadu korzystam tylko służbowo, oczywiście formy grzecznościowe uważam za obowiązujące zarówno na GG jak i na mailu. Bez tego nie ma mowy bym potraktował wiadomość jako godną uwagi... Tak więc Krzyzak, doskonale Cię rozumiem. Pozdrawiam
Krzyzak - 21-11-2009, 18:30
ale tylko na forum mam podany nr GG... na WWW jest mail... tylko mail lipa40 - 21-11-2009, 21:10
Mam kolegę który dawał mój numer tel. każdemu kto potrzebował mech.do skutera, ten podawał następnemu itd. Po kilku miesiącach miałem dość głupich pytań i zmieniłem numer  .
Być może i Tobie robi ktoś taką przysługę  , szczerze wspułczuję. 
Adaho_krak - 22-11-2009, 09:54
To następne zachowanie wymagające potępienia, nigdy nie dałem czyjegoś numeru (czegokolwiek telefonu, GG, buta czy kołnierzyka) bez wyraźnej zgody właściciela i rónież nie życzę sobie aby ktoś podawał komuś mój numer bez mojej zgody. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
