To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - [E54A 2.0 V6] Coś stuka przy gwałtownym ruchu kierownicą w p

k@rol - 21-11-2009, 10:59
Temat postu: [E54A 2.0 V6] Coś stuka przy gwałtownym ruchu kierownicą w p
Witam wszystkich...

Mamod wczoraj maly problem, Generalnie wyglada to tak ze nic nie stuka na rownej drodze, na "normalnych" wybojach tez jest cicho ale kiedy gwaltownie skrece kierownica w prawo(tylko podczas jazdy i nawet na rownym) to slychac takie jedno dosc glosne "puk"...
dodam tylko ze prawdopodobnie mam tulejki od bananow do wymiany ale to slychac tylko jak jade po np trawie...łączniki stabilizatora nie pomogly wiec mysle ze to te tuleje od banana.ale to bylo od jakiegos czasu a od wczoraj mam problem z tematu...

ide tam zajrzec ale jak macie jakies pomysly to prosze o jakies sugestie....

z góry dzieki i pozdrawiam

[ Dodano: 21-11-2009, 13:55 ]
no i coz zadnych luzow nie wykryto...nic co by moglo tak pukac nie znalazlem a najlepsze jest to ze poki co przestalo pukac... :| znajac zycie zaraz zacznie znowu, jak macie jakies pomysly to prosze o rade.

Marcino - 21-11-2009, 21:19

k@rol napisał/a:
ale kiedy gwaltownie skrece kierownica w prawo(tylko podczas jazdy i nawet na rownym) to slychac takie jedno dosc glosne "puk


MOze sworzeń wachacza sie zaciera, albo zaskrzypiał Mcperson tzn spręzyna.

Powiedz czy na postoju na zgaszonym jak szarpiesz kierownica to coś słychać?

Prztszło mi na myśl ze jak skręcisz na maxa to mogło w maglownicy stuknąć

k@rol - 22-11-2009, 00:04

wyglada to tak ze dzwiek na postoju jest taki sam jaki byl i wczesniej takie "klikanie" a podczas jazdy pojawialo sie takie mocniejsze stukniecie ale tak jak pisalem trwalo to tylko jeden dzien/wieczor.... dzis byla cisza. najprosciej-stukanie pojawialo sie tylko podczas jazdy

[ Dodano: 22-11-2009, 00:08 ]
jesli chodzi o skret na maxa to stukniecie pojawialo sie przy odbiciu kierownica o niewielki kat ale tylko w prawo...i tylko w taki gwaltowny sposob

krzych38 - 26-11-2009, 20:37

przekładnia kierownicza stuka przy gwałtownm kręceniu prawo lewo mam to samo luz w przekładni podobno można to zlikwidować
k@rol - 26-11-2009, 21:06

krzych38, ale tez tak masz ze np pare dni cisza i nagle stuka i potem znow cisza i stuka czy caly czas?to mnie zastanawia (sucho czy mokro bez róznicy)
krzych38 napisał/a:
podobno można to zlikwidować
jakbys mial na ten temat jakies info to daj znac...
majcherone - 17-01-2010, 15:12

W moim Galancie swego czasu też było słychać jakieś stukanie, z czasem przestało, a po paru dniach w chwili ruszania na światłach sworzeń wypadł z wahacza, lewy dolny, dobrze że przy tak malej prędkości, wymieniłem cały wahacz i na razie jest spokój. Jeszcze mało tego bo za mną policja jechała, i chcieli mi wlepić mandat za utrudnianie ruchu. eh dziwni ludzie. eheh pozdrówka..
szpala85 - 17-01-2010, 15:39

majcherone, :shock: czy dobrze rozumiem że tak zwany "banan" ci się wypiął :shock:
takie o coś :


:roll:

Hugo - 17-01-2010, 23:22

szpala85 "banany" się nie wypinają tylko proste.
szpala85 - 18-01-2010, 00:46

Hugo napisał/a:
szpala85 "banany" się nie wypinają tylko proste.


no OK :roll: Hugo, a czy to jest bardziej przypadłość Gali EAxx czy E5xx :roll: chodzi o wypinanie się wahaczy :roll:

Hugo - 18-01-2010, 13:20

szpala85 napisał/a:
Hugo, a czy to jest bardziej przypadłość Gali EAxx czy E5xx
Jednych i drugich. Mają te same zawieszenia przednie.
k@rol - 17-02-2010, 16:40

Powodem stukania okazał sie stabilizator a dokladnie pomogła wymiana gum

Pozdrawiam

majcherone - 20-09-2010, 21:20

Nie, ten banan nie, odpadł sworzeń wachacza prostego, ale mówie wam, przy większej prędkości mogło dojść do nieszczęsnego wypadku, a tak tylko nadkole pogięte i troszeczke blacha z nadkola. Za to dziś przejeżdzając przez próg zwalniający coś mocno stukneło, teraz z tego samego koła wydobywa się straszne skrzypienie, zaraz po tym jak to sie stało oddałem auto do przeglądu do SKP i przeszło go w 100% mimo że omówiłem ten problem z mechanikami, stwierdzili że jest sprawne i już. A to skrzypienie jest straszne jeżdze 50 na godzine wszędziem, rozbierałem koło, guma sworznia wachacza dolnego tego banana na zdjęciu wyżej już nie zakrywa tego sworznia tylko odeszła z niego musiałem ją sam na sworzeń naciągać, natkałem tam smaru syntetycznego zanim naciąglem gume na sworzeń z którego się zsuneła, ale to nic nie dało, przesmarowałem tym smarem wszystkie gumy wachaczy, a na dodatek napryskałem cx-80 do teleskopu w resorze. i nic, szkrzypi jak cholera że strach jechać, zauważyłem że kierownica nie wraca sie po skręceniu w lewo i w prawo, a płyn jest. Ma ktoś jakieś pomysły, te nasze polskie drogi zabiją mojego GALANTA ;/
Hugo - 21-09-2010, 08:36

majcherone wahacz prosty z tej strony, z której skrzypi jest do wymiany. Skrzypi sworzeń.
Kacper150985 - 21-09-2010, 09:03

Dokładnie tak jak mówi Hugo wachacz dolny prosty ze strony z której skrzypi do wymiany, miałem tą samą sytuację, kiedy jeździłem po mieście z prędkością tak do 60 to skrzypiało przy każdym ruchu kierownicą i kierownica można powiedzieć że wcale nie wracała, a po wymianie cisza i kierownica leciutko chodzi. pozdrawiam.
Krejzi - 21-09-2010, 11:44

a pytanie mam, moj galancik byl wczoraj na wymianie łozyska ( samo lozysko bez piasty plus wymiana oleju zaplacilem 150 zl lozysko bylo kupione przezemnie tak jakby ktos sie pytal ), i mechanik przy okazji napisal mi na karteczce co tam trzeba zmienic no i oczywiscie tarcze i klocki to zmienie sobie sam ale

Napisal ze porwane są gumy od sworznia kulistego dolnego, czy chodzi tutaj o ten wahacz dolny prosty ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group