Radassss - 11-04-2009, 14:10 a czy zmiana dolotu cos dala?? no oprocz tego ze zaczal blad wyskakiwac 
Karwoś - 11-04-2009, 14:32 U mnie tak - dziwęk się zmienił na przyjemniejszy dla ucha  . I tylko po to to zrobiłem - broń boże żeby mi moc wzrosł
Kofi - 12-04-2009, 09:16 Temat postu: Re: check engine zaczelo sie palic !
Sonda lambda na gazie daje nieco inne odczyty. Często jest tak, że na benzynie jeszcze wszystko jest OK a na gazie instalacja wariuje. Jeśli sąda jest ok a wyskakuje blad spalania na gazie, to najprawdopodobniej padniety emulator lambdy.
Obstawiał bym filtr. Dajesz troche wiecej powietrza, ktore nie zostało przewidziane. Moze to przeplywomierz wykrywa? patryk666 - 12-04-2009, 12:17 aLE ZASTANAWIAM SIE ZE moz oddac auto do cziowania/napisania całej mapy z zwiekszona dawka powietrza ,podniesionymi parametrami itp jak myslicie ? [ Dodano: 12-04-2009, 19:00 ] najbardziej zastanawia mnei fakt ze check engine zapala sie na długich trasach powyzej 300 km ..dziwne jak by od stozka zalezalo to przeciez na krotkich trasach do 50 km, na przygazówkach juz by sie świeciło ? krzychu - 12-04-2009, 19:27 Na dłuższych trasach jest wykonywany test katalizatora (wymagana odpowiednia prędkość i obroty przez jakiś założony czas). Wtedy też może się okazać jak się ma gaz że spaliny są za czyste, a jak się ma inny dolot lub majstrowało z rurą wydechową że ze spalaniem coś jest nie tak jak przewidziała fabryka. A patrząc na zdjęcia które zamieściłeś w innym topicu to moim zdaniem ten stożek to zbiera ciepłe powietrze (ogrzane przez chłodnice i silnik) co pewnie powoduje spadek mocy w porównaniu z fabrycznym dolotem (który zbiera powietrze ze szczeliny maski? Czyli zimne z przed samochodu powodując nawet doładowanie dynamiczne jak się jedzie szybko). Krzychu patryk666 - 12-04-2009, 19:47 pod maska w czasie jazdy wiucha ostro zimne powietrze z zewnarza ,wloty zasysaja powietrze do srodka wiec nie ma prawa tam byc cieplego powietrza, druga sprawa , dodatkowa ilosc zimnego powietrza wprowadza rura poczatkowa biegnac od przodu auta , plus jeszcze alozylem obejme aluminiowa na stozek od strony gdzie jest przewidziana duza "cieplota" wiec nie powino byc zle , tak czy inaczej na hamownie sie wybieram za 2 tyg.
[ Dodano: 12-04-2009, 19:49 ] plus to jest stożek fujitsa czy jakos tak firmowy 250$ , wiec nie powinno byc problemow ;> bo w usa z tym stozkim nie maja zadnych,wiec czek engine obstawiam na co innego ;/
krzychu - 12-04-2009, 19:52 Ja bym z tą wichurą i zimnym powietrzem nie był taki pozytywny ale ja sie nie znam. Drugie co chciałem powiedzieć dobry stożek a poprawny jego montaż to 2 różne rzeczy (doprowadzenie właśnie zimnego powietrza, dobranie długości układu dolotowego, jego przekroju). Zmieniłeś całkowicie pojemność i długość układu dolotowego co w moim odczuciu jest błędem ale ja jestem tylko amatorem. Krzychu Karwoś - 12-04-2009, 22:18 Ja jak wstawiałem Stożek do Mazdy - mialem 2 wyjścia: na krótkim ramieniu lub na długim w nadkolu - zamontowałem na krótkim - ciepłe zasysał aż się patrzy - potem wykonana została osłona - aluminium - został zastawiony cały strumien pomietrza od chłodnic obu i wyntylatorów - dalej samochód był jakby ospały - szczególnie na mieście. Zdecydowałem przenieść na długie ramie w nadkole - samochód od razu sie ożywił - i na beznzynie i gazie też - dodatkowo nie ma znaczenie czy na zimnym silniku czy nie - wiec to nie tylko temperatura jest ważna ale też długość i ukształtowanie samego dolotu - po wydłużeniu o ok 30-35cm wszystko działa jak trzeba - wygląda to tak : http://yfrog.com/02dsc02227qj W trakcie jazdy na trasie rura dolotowa jest czasami tak zimna że po zatrzymaniu skraplasię na niej para w gorące dni. Nadkole oczywiście jak tak zabezpieczone że woda i inne paskudztwa nie moga dobrać się do filtru. W mięście na krótkich odcinkach rura czasami jest ciepła - ale nigdy tak bardzo jak orginalne filtry i obudowy - moze ok 30st - w trasiie to może i do 10 spada (chodzi o lato ) - zimą oczywiście temperatura powietrza jest taka jak otoczenia - co daje ok -20 w Suwałkach
Uwex - 13-04-2009, 12:44 Generalnie nie jest ważna długość dolotu tylko jego pojemność ! Dla każdego silnika jest ona wyliczana - więc robiąc to po amatorsku można osiągnąć różne wyniki ( często niezadowalające ) . Można oczywiście próbować metodą prób i błędów . Ja uważam , że najlepszym wyjściem jest użycie wkładu sportowego do oryginalnej puszki filtra . Są już dostępne firmy K&N za około 300 zł . lukas1 - 15-04-2009, 19:16 prawdzalem te filtry K&N zamiennki standardowych, ale czy po wymianie na taki filtr nie przyczeia sie w ASO???? bo do stozka to raczej tak, pozatym wkladka napwno jest bardziej dopasowana, jezeli chodzi o przeplyw powietrza , wielkosc powierzchni wlotu itp poziomka - 15-04-2009, 19:30
możesz podać jakiś namiar www igor [ Dodano: 15-04-2009, 19:32 ]
nie za bardzo maja do czego a i tak przed przeglądem możesz sam wymienić na oryginalny igor lukas1 - 15-04-2009, 20:23 Ja znalazlem w szwedzkim sklepie za 950 koron = okolo 400 pln http://www.gpartners.se/i...9_inkl_moms.pdf nr filtra 33-2392 Uwex - 16-04-2009, 08:31 poziomka - proszę poziomka - 16-04-2009, 13:05
dziękuję zamówiłem dzisiaj - maja jedną sztukę w Polsce - za 3 dni ma do mnie dotrzeć. dziękuję igor Uwex - 16-04-2009, 14:22 poziomka - ciekawy jestem jakie będą efekty ? Czekam niecierpliwie na raport 
|
||||||||||||||||
