To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Siedzenie pasażera

marmach - 27-11-2009, 07:49
Temat postu: Siedzenie pasażera
Witam.
Zauważyłem, że na większych nierównościach prawdopodobnie w siedzeniu pasażera słyszalne jest delikatne metaliczne puknięcie. Siedzenie kierowcy - cisza. Czy zauważyliście coś takiego u siebie?
Pozdrawiam.

Adam_T - 27-11-2009, 10:38

Moze slabo sie wsluchuje, ale nic takiego nie slyszalem. Moze cos od spodu(po siedzeniem) zawadza.
ohayo - 27-11-2009, 14:00

Jeśli już mowa o siedzeniach, to wiecie może do czego służą zamki błyskawiczne w tapicerce przednich siedzeń? Znajdują się w tylnej części oparć.
mkrawcz1 - 27-11-2009, 14:25

Pewnie do tego, że gdyby zaszła konieczność wymiany bocznej poduszki powietrznej (nie po kolizji), to nie trzeba pruć tapicerki.
Mac_Man1 - 27-11-2009, 17:56

ohayo napisał/a:
Jeśli już mowa o siedzeniach, to wiecie może do czego służą zamki błyskawiczne w tapicerce przednich siedzeń? Znajdują się w tylnej części oparć.


mkrawcz1 napisał/a:
Pewnie do tego, że gdyby zaszła konieczność wymiany bocznej poduszki powietrznej (nie po kolizji), to nie trzeba pruć tapicerki.


Z wymianą poduszki pewnie racja ale mi w ASO powiedzieli, że właśnie ze względu na nie w naszych Miśkach nie można (nie powinno się :) ) stosować dodatkowych pokrowców .... a suwaki są po to, żeby te, które są można było ściągnąć i wyprać.
Jak dla mnie jest to niewątpliwie zaleta :)

Luk - 27-11-2009, 18:09

Mac_Man1 napisał/a:
suwaki są po to, żeby te, które są można było ściągnąć i wyprać.

No fajnie, tylko przeważnie brudzi się siedzenie a nie oparcie... A z siedziska już chyba zdjąć tak prosto się nie da... :)

Radassss - 27-11-2009, 18:10

no chyba to logiczne, zeby ulatwic ewentualne czyszczenie
Mac_Man1 - 27-11-2009, 22:06

Luk napisał/a:
Mac_Man1 napisał/a:
suwaki są po to, żeby te, które są można było ściągnąć i wyprać.

No fajnie, tylko przeważnie brudzi się siedzenie a nie oparcie... A z siedziska już chyba zdjąć tak prosto się nie da... :)

Muszę przyznać, że nie przyglądałem się pokrowcom na siedziskach :roll: Ale nawet jeżeli nie da się ich łatwo ściągnąć (bądź w ogóle) ... no cóż ... nikt nie jest doskonały :wink:

Radassss - 28-11-2009, 09:15

jak sie dalo zalozyc to i w 2 strone sie da.... nikt nie mowi ze to latwe (jeli by tak bylo to by sie za latwo wyciagaly)
marmach - 14-01-2010, 08:00

Wracając do tematu, pukanie nie dobywało się z siedzenia, a ze schowka. Ktoś na forum pisał, że ma podobnie. Wystarczy otworzyć, zamknąć i przez jakiś czas nie stuka. Byłem z tym w serwisie, okazało się, że jest to niewymienialne i chyba po prostu tak musi być. Psiknęli do środka trochę smaru ceramicznego (chyba tak to się nazywa) i problem, można powiedzieć, ustał.
sn - 14-01-2010, 10:39

marmach napisał/a:
Wracając do tematu, pukanie nie dobywało się z siedzenia, a ze schowka. Ktoś na forum pisał, że ma podobnie. Wystarczy otworzyć, zamknąć i przez jakiś czas nie stuka. Byłem z tym w serwisie, okazało się, że jest to niewymienialne i chyba po prostu tak musi być. Psiknęli do środka trochę smaru ceramicznego (chyba tak to się nazywa) i problem, można powiedzieć, ustał.


u mnie schowek trzeszczy od czasu do czasu, teraz wydaje mi się że coraz mniej ale bardzo możliwe, że po prostu się przyzwyczaiłem.
Teraz zimą jak zostawię auto na dworze na dłuższy czas to wszystko trzeszczy, jakbym jechał furmanką ;-)

co do odgłosów to mnie najbardziej przeraża dziwny trzask/zgrzyt jak wsiadam do auta (np. gdy stoi całą noc w garażu), odgłos dochodzi z podwozia. Spotkał się ktoś może z czymś podobnym? w lecie tego nie słyszałem.. uczucie takie jakbym wsiadał do 30 letniego poloneza

marmach - 14-01-2010, 13:15

sn napisał/a:
marmach napisał/a:
Wracając do tematu, pukanie nie dobywało się z siedzenia, a ze schowka. Ktoś na forum pisał, że ma podobnie. Wystarczy otworzyć, zamknąć i przez jakiś czas nie stuka. Byłem z tym w serwisie, okazało się, że jest to niewymienialne i chyba po prostu tak musi być. Psiknęli do środka trochę smaru ceramicznego (chyba tak to się nazywa) i problem, można powiedzieć, ustał.


u mnie schowek trzeszczy od czasu do czasu, teraz wydaje mi się że coraz mniej ale bardzo możliwe, że po prostu się przyzwyczaiłem.
Teraz zimą jak zostawię auto na dworze na dłuższy czas to wszystko trzeszczy, jakbym jechał furmanką ;-)

co do odgłosów to mnie najbardziej przeraża dziwny trzask/zgrzyt jak wsiadam do auta (np. gdy stoi całą noc w garażu), odgłos dochodzi z podwozia. Spotkał się ktoś może z czymś podobnym? w lecie tego nie słyszałem.. uczucie takie jakbym wsiadał do 30 letniego poloneza

Przy wsiadaniu rzeczywiście coś słychać, ale jest to na tyle delikatne, że w ogóle się tym nie przejmuję. Ot, jakiś odgłos i tyle. Sporo tego żelastwa, więc ma co trzeszczeć. Co do odgłosów tapicerki to na ogół jest cicho i to nawet bardzo, ale ostatnio auto stało cały dzień na raptem -7 st. C i z okolic tylnej szyby/bagażnika dobywało się trzeszczenie. Po lekkim rozgrzaniu wnętrza ucichło.

sn - 14-01-2010, 15:59

marmach napisał/a:
Przy wsiadaniu rzeczywiście coś słychać, ale jest to na tyle delikatne, że w ogóle się tym nie przejmuję. Ot, jakiś odgłos i tyle. Sporo tego żelastwa, więc ma co trzeszczeć. Co do odgłosów tapicerki to na ogół jest cicho i to nawet bardzo, ale ostatnio auto stało cały dzień na raptem -7 st. C i z okolic tylnej szyby/bagażnika dobywało się trzeszczenie. Po lekkim rozgrzaniu wnętrza ucichło.


jeśli chodzi o wsiadanie to możliwe, że jest to związane z zimnem (coś przymarza i potem się kruszy), trzeszczy tylko jak wsiadam pierwszym razem potem już nie

co do tylnej szyby to raz myślałem, że mi szyba pękła lub samochód się rozleciał, okazało się że włączyłem ogrzewanie tylnej szyby śnieg się stopił, lecz nie ściekł do końca po wyłączeniu ogrzewania zamarzł między klapą bagażnika a oknem, potem na każdym zakręcie pękał, wrażenie nie miłe



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group