To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.

Brodabusko - 02-12-2009, 11:46
Temat postu: Problem z odpalaniem lancera - przyczyny i diagnoza.
Witam, znowu problem się pojawił. Od jakiegoś lancer źle odpala tzn. trzeba dłużej go pokręcić, dziś kręcił ponad 5 sek. W serwisie powiedzieli, że jeżeli nie zapali się kontrolka CHECK to nie należy się przejmować, ale jak się nie przejmować jeżeli 70 klocków się sypie. Jutro jade do serwisu z kumplem co ma też SB i ma te same objawy. Objawów jest więcj ale szkoda o nich gadać. Jak bym wiedział że te auta to taka LIPA to bym go nie brał
:( :axe:


//proszę bez wulgaryzmów, nawet wykropkowanych :)

Luk - 02-12-2009, 11:50

Brodabusko, jak długo nim jeździsz?
April77 - 02-12-2009, 11:57

Jak wsadzę kluczyk, przekręcam, czekam kilka sekund jak pogasną kontrolki i w tedy odpalam-nie ma problemu. Natomiast jeśli od razu po wsadzeniu kluczyka odpalam auto to jest taki sam problem jak u Ciebie (kilka sekund "mieli" zanim odpali).
Brodabusko - 02-12-2009, 12:28

Luk napisał/a:
Brodabusko, jak długo nim jeździsz?


Od lipca tego roku

jaca71 - 02-12-2009, 12:40

Brodabusko napisał/a:
Objawów jest więcj ale szkoda o nich gadać.

Może z grubsza napisz jakie?
Zawsze się może zdarzyć ten jeden z 3 na 100 samochodów z wadami.

Raz mi się coś takiego zdarzyło. Przekręciłem i nie zapalił. Przekręciłem kluczyk do zera, potem od nowa zaświeciłem kontroli, poczekałem aż zgasną i odpalił od razu. Więcej tego nie było.
Jedno mnie tylko zastanawia. Dlaczego tak długo musi kręcić (sprawny egzemplarz) zanim zapali? Pamiętam megankę służbową 1,6 po lifcie. Jeszcze kluczyka nie dokręciłem do końca a silnik już chodził. W lancerze trzeba ze 3 razy wałem ruszyć by odpalił ;)

Luk - 02-12-2009, 12:55

Brodabusko, pytałem jak długo jeździsz nie bez kozery, u mnie na początku użytkowania (jakieś 2-3 mies) też miałem takie objawy, ale rzadko, ze 3 razy. Czasami musiałem 2 razy kręcić, żeby zapalił. Potem samo przeszło i już od roku nie występuje.
poziomka - 02-12-2009, 13:50

Mi się zdarzyło w 4 miesiącu użytkowania - że nie chciał odpalić - koniec - wyglądało jakby się akumulator wyładował - żadnej reakcji - przy przekręcaniu kluczyka gasła lampka ładowania. Standardowo z kluczyka włączyłem/wyłączyłem alarm i tak parę razy i nic - po 5 minutach znowu nie odpala.
Już wyszedłem z siebie - stanąłem obok i zacząłem myśleć co ja zrobię w niedzielę koło 21:00 daleko od domu - po 15 minutach jakby nigdy nic się nie działo odpalił

tomaszekk7 - 02-12-2009, 15:26
Temat postu: Re: Źle odpala SB 1.8
Ja mam problemy z odpalaniem od samego początku. Co jakiś czas muszę kilka razy kręcić rozruszniekiem. Zgłaszałem problem kilka razy w serwisie. sprawdzali kompem i nie było żadnych błędów. Wczoraj problem znowu się powtórzył.
Trik - 02-12-2009, 16:19

Mi zdarzyło sie to dwukrotnie 2008 i 2009. I po analizie sytuacji, zauważyłem jedną prawidłowość. W owe listopadowe dni okropnie wiało (70-90 km/h) i auto stało tyłem do wiatru. Przy drugim zakręceniu odpał. W innych sytuacjach i porach roku nie zdarzyło się.
mazin - 02-12-2009, 19:15

Mój nie odpalił po 46km, ale to już wiecie. :-X A po naprawie (zresztą tak jak i przed) po przekręceniu w pozycję zapłonu odczekuję ok. 2-3 sekundy i kiedy wszystkie stuki i bzyczenia ustaną i odpalam za pierwszym strzałem. Trzeba prawdopodobnie odczekać, aż włączy się pompa paliwowa, wszystkie układy się przetestują itd.
lukas1 - 02-12-2009, 19:27

O wlasnie mi tez zdarzylo sie to 4 razy , krecil do 6/7 sek. i to czesto po postoju okolo 1.5 godz. poruszalem ten temat juz pare razy , bylem w serwisie i to samo . na kompie nie ma bledu wiec jest ok :-X
Luk - 03-12-2009, 11:41

Panowie, obydwaj przesadzacie.
Lancer ma niedociągnięcia - to fakt. Ale nie uważam, że można mówić że to szajs, bo szajsem nie jest. Ot, taki przeciętny, wygrywa ceną i wyglądem.
Z trzeciej strony, jakbym musiał kręcić 5 sek żeby mi odpalił, to też uważałbym, że coś jest nie tak.

tomaszekk7 - 03-12-2009, 15:31

Luk napisał/a:
Panowie, obydwaj przesadzacie.
Lancer ma niedociągnięcia - to fakt. Ale nie uważam, że można mówić że to szajs, bo szajsem nie jest. Ot, taki przeciętny, wygrywa ceną i wyglądem.
Z trzeciej strony, jakbym musiał kręcić 5 sek żeby mi odpalił, to też uważałbym, że coś jest nie tak.


Wy piszecie o długim kręceniu rozrusznikiem. Ja nie mogłem auta odpalić nawet kręcąc przez 10 sek. Jestem ponownie umówiony w serwisie we wtorek. Zobaczymy czy coś znajdą. Wydaje mi się, że nic nie znajdą.

krzychu - 03-12-2009, 15:47

Ale może spróbujecie zatankować dobre paliwo i przejechać się w trasę na wyższych obrotach? Mój pali zawsze na rys jak komuś daję się przejechać to zawsze przy odpalaniu go za długo trzyma na rozruszniku chyb z przyzwyczajenia do swojego :axe: Ale to inny silnik mam.
gzesiolek - 03-12-2009, 15:54

Ja mojemu ostatnio krzywde zrobilem... jak normalnie na sprawdzonym shellu a mu bedac w wyjezdzie jakiegos grossara wlalem to mi automatycznie jakos sie dlawic dziwnie zaczal...
ale z odpalaniem problemu nie mam, ale mam przyzwyczajenie takie ze jak wsiadam przekrecam kluczyk, pozniej podczas mrugniec i testow zapinam pas i dopiero odpalam... jednak ten 1,5 nie jest taki zly ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group