Outlander I Ogólne - Outlander z USA - problem z VIN
mituser - 17-12-2009, 10:31 Temat postu: Outlander z USA - problem z VIN Panowie wczoraj przy próbie wykupienia AC na auto stwierdziłem że VIN wytłoczony na blasze pod przednia szybą (w komorze silnika) nie jest tym numerem, który mam wbity do dowodu, za to na tabliczce na prawym słupku numer VIN jest OK. - Jak mam to rozumieć? Czy w outkach z USA wytłoczone numery VIN są gdzieś indziej? Co zrobić jeśli numery są różne mam to gdzies zgłosić ? Co dalej?
[ Dodano: 17-12-2009, 10:36 ]
Pomóżcie prosze
akbi - 20-12-2009, 11:39
mituser, jak długo jeździsz autem??
Czy sprawdzałeś go (najlepiej oba VINy), czy nie widnieje gdzieś w kartotekach policyjnych jako auto zaginione??
mituser - 21-12-2009, 17:09
To mnie teraz nastraszyłeś. O jakie dwa VINy chodzi ?
akbi - 21-12-2009, 19:02
mituser napisał/a: | O jakie dwa VINy chodzi ? |
no przecież sam napisałeś:
mituser napisał/a: | VIN wytłoczony na blasze pod przednia szybą (w komorze silnika) nie jest tym numerem, który mam wbity do dowodu, za to na tabliczce na prawym słupku numer VIN jest OK |
Jackie - 22-12-2009, 22:39
mituser, spokojnie Nic się nie dzieje To co masz wytłoczone na grodzi (czyli tam gdzie EU ma swój VIN) to nic innego jak numer części jaką jest karoseria (amerykanie tak mają.... )Twój VIN jest na podszybiu (wewnątrz auta) i na tabliczce, którą znalazłeś;)
akbi napisał/a: | Czy sprawdzałeś go (najlepiej oba VINy), czy nie widnieje gdzieś w kartotekach policyjnych jako auto zaginione?? |
Nie strasz chłopa Jedyne co bym sprawdził to jak samochód wyglądał wg ubezpieczalni (są takie strony do licytowania uszkodzonych aut ze stanów).
Pozdrawiam
Anonymous - 22-12-2009, 22:43
Jackie napisał/a: | Jedyne co bym sprawdził to jak samochód wyglądał wg ubezpieczalni |
a ja bym tego nie sprawdzal
Jackie - 22-12-2009, 22:55
arturro napisał/a: | a ja bym tego nie sprawdzal |
hehehehe, no może i racja Święty spokój nie ma ceny
Pozdrawiam
mituser - 23-12-2009, 12:09
Dzieki Jackie
Pio_alt1 - 25-05-2021, 16:29
Jackie,
Witam, piszę odnośnie starego postu z 2009 i dziwię się że nie mogę znaleźć nic więcej na ten temat, czyżbym miał jako jedyny takie problemy.
Jestem posiadaczem Outlandera 2,4 z USA z 2017r. Pojazd miał już 4 różne przeglądy techniczne (2 zwykłe, LPG i hak), za każdym razem jest problem na stacji diagnostycznej z numerem VIN, ponieważ w komorze silnika jest krótki numer a pod szybą cały VIN, na słupku jest naklejka z nr.VIN, więcej numerów nie znaleziono, od jakiegoś czasu posiadam pismo podbite pieczątkami z serwisu Mitsubishi z Zabrza, wyjaśniające ten fakt. Jednak ostatnio diagnosta stwierdził że "takie coś" to każdy może sobie wydrukować. I tu moje pytanie: czy jest jakiś sposób aby w przyszłości rozwiązać ten problem.
Z góry dziękuje za pomoc.
|
|
|