Forum ogólne - Opony zimowe, jazda w okresie zimowym itp
Pexu - 17-12-2009, 19:27 Temat postu: Opony zimowe, jazda w okresie zimowym itp 3godziny do pracy, półtorej z powrotem. zamiast zwyczajowych 40min ... po śniegu i brei błotnej oczywiście, żadnego pługu przez ten czas nie spotkałem... naprawdę, udany dzień
Marcin-Krak - 17-12-2009, 19:34
Pexu, spoko w środę będzie deszcz
Dyngusa będziem mieli w święta
Swoją drogą, to kiedy nauczą się w naszym kraju odśnieżać drogi?
Skoro pługo-solarki stoją w korkach, ludzie też - to może niech policja ruszy się - zamknie dany odcinek na jakiś czas, niech odśnieżą i korki nie będą cały dzień tylko jakiś czas
Kolejny rok i nie wiadomo o co chodzi - kierowcy, że zima zaskoczyła drogowców, a oni nie mogą odśnieżać, bo stoją w korkach
mkm - 17-12-2009, 19:35
I niech mi ktos powie, ze jakbyśmy jeździli po 20 km/h to by korkow nie było…
Pexu - 17-12-2009, 19:42
Marcin-Krak napisał/a: | Pexu, spoko w środę będzie deszcz |
pocieszające
Marcin-Krak napisał/a: | Skoro pługo-solarki stoją w korkach, ludzie też - to może niech policja ruszy się - zamknie dany odcinek na jakiś czas, niech odśnieżą i korki nie będą cały dzień tylko jakiś czas |
też mi to przyszło do głowy, ciekawe kiedy ludzie odpowiedzialni za odśnieżanie na to wpadną? i czy w ogóle jest to wykonalne w naszym kraju...
JCH - 17-12-2009, 19:55
Marcin-Krak napisał/a: | Kolejny rok i nie wiadomo o co chodzi - kierowcy, że zima zaskoczyła drogowców, a oni nie mogą odśnieżać, bo stoją w korkach | Czy oni (kierowcy pługopiaskarek) nie mogą pracować w nocy
Marcin-Krak - 17-12-2009, 19:58
JCH napisał/a: | Czy oni (kierowcy pługopiaskarek) nie mogą pracować w nocy |
Tylko jak są obfite opady śniegu, to do rana i tak napada śnieg, nawet przy mniejszych też może być podobnie
Tym bardziej, że do ok 6 ruch jest na tyle mały, że raczej jeżdżące samochody nie pozwolą żeby on nie zalegał.
JCH - 17-12-2009, 20:23
Marcin-Krak napisał/a: | JCH napisał/a: | Czy oni (kierowcy pługopiaskarek) nie mogą pracować w nocy |
Tylko jak są obfite opady śniegu, to do rana i tak napada śnieg. | Obfitych opadów to jeszcze nie było - u mnie jest raptem max. 10 cm śniegu. Niech jeżdżą w nocy i do rana, ciurkiem a durś
Ale w sumie jeśli o mnie chodzi to nie muszą jeździć
krzychu - 17-12-2009, 20:52
Marcin-Krak napisał/a: | Skoro pługo-solarki stoją w korkach, ludzie też - to może niech policja ruszy się - zamknie dany odcinek na jakiś czas, niech odśnieżą i korki nie będą cały dzień tylko jakiś czas |
Niewykonalne w praktyce.
Marcin-Krak napisał/a: | kierowcy, że zima zaskoczyła drogowców |
Widziałem wiadomości gość z SITA wylicza
200 pługopiaskarek wyjechało na drogi Warszawy, sypią jakąś skompilowaną chemią,
potrafią w ciągu 6 godzin odśnieżyć cała Warszawę pracują od wczorajszego wieczoru NON STOP. Nie wierzę że w ciągu 6h napada tyle śniegu że nie można było na zimówkach przejechać (nawet jak by kidało jak w największą zamieć). Za paraliż należy winić nie odpowiedzialnych ludzi którzy wyjechali w takie warunki na nie odpowiednim ogumieniu lub z nieodpowiednimi umiejętnościami. To oni są winni. Należy o tym GŁOŚNO mówić wtedy może się coś zmieni.
A jakiegoś gościa nagrali w samochodzie "no nie wiem jeszcze trochę po pada i nie będzie jak jechać".... Ręce opadają.
Nie wiem ja mam pod domem drogę białą jakoś wszyscy jeżdżą, w ostatnią sobotę była szklaneczka przez pół dnia na drodze dopiero popołudniu przejechała piaskarka z solą. Nie da się przejechać? Ja widzę że wszyscy jeździli, jeżdżą i będą jeździć. Nikt chyba nie widzi problemu.
Pexu - 17-12-2009, 20:57
nie wiem gdzie te piaskarki i pługi o których mówisz... nie widziałem żadnego.
za to widziałem breję i błoto, zarówno jadąc do pracy (między 7 a 10) oraz wracając z pracy (15:30-16:35). i ludzi stojących w gigantycznych korkach. jasne, można przejechać na zimówkach ale max 40km/h. PO BŁOCIE. czarnego asfaltu nie widziałem. obojętnie czy to była droga w Sulejówku czy ul.Ostrobramska...
krzychu - 17-12-2009, 21:04
Pexu napisał/a: | czarnego asfaltu nie widziałem |
Ostatnio dowiedziałem się że prawo jazdy są tylko na jazdę do przodu. Teraz się okazuje że jak nie ma czarnego to się nie da jechać? Błoto pośniegowe, śnieg, lód pretensje to ja będę miał do drogowców jak urwę zderzak o zalegający śnieg a nie o takie drobnostki. W końcu od tego są zimówki żeby odprowadzić błoto i trzymać się na śniegu.
[ Dodano: 17-12-2009, 21:07 ]
Pexu napisał/a: | można przejechać na zimówkach ale max 40km/h. |
Więc jak by wszyscy jechali to 40km/h na pewno by nie było takich korków o jakich mówisz. Więc wystarczy że wszyscy będą mieli zimówki...
Pexu - 17-12-2009, 21:09
krzychu napisał/a: | Teraz się okazuje że jak nie ma czarnego to się nie da jechać? |
nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz. nic takiego nie napisałem i nic takiego nie insynuowałem... twierdzisz że u Ciebie odśnieżyli a ja twierdzę że nawet Ostrobramska była cała w brei, to wszystko...
krzychu - 17-12-2009, 21:14
Pexu napisał/a: | a ja twierdzę że nawet Ostrobramska była cała w brei, to wszystko... |
Stwierdziłeś też że były gigantyczne korki. A na zimówkach dało się przejechać...
Odśnieżanie nie sprowadza się do czyszczenia do czarnego. Odśnieża się po to żeby auto dało rady przejechać a nie zakopało się w kopnym śniegu. Sypanie solą tylko potem się odbija na samochodach, a szorowanie do czarnego często uszkadza nawierzchnię.
Pexu - 17-12-2009, 21:21
o zimówkach Ty pierwszy wspomniałeś... moim zdaniem to nie jest argument. co z tego że mam zimówki jak 25km pokonałem w 3godz i 10min?
a samo odśnieżanie to coś więcej niż przejezdność danej ulicy. tym bardziej, że tkwiąc w korku, co 30min w wiadomościach mówili jak to pracują nad przejezdnością głównych ulic w Warszawie i że większość z nich jest czarnych. a co się działo na ulicach to wiadomo...
a nawierzchnię uszkadzają TIRy (koleiny) a nie odśnieżanie.
akbi - 17-12-2009, 21:21
zamiast sie cieszyc sniegiem, ze pobawic sie mozna kolkiem, to marudzicie jak stare dewoty
pada snieg ... pada snieg ...
mkm napisał/a: | I niech mi ktos powie, ze jakbyśmy jeździli po 20 km/h to by korkow nie było… |
toc ja od lat mowie, ze im wolniej tym gorzej
Hubeeert - 17-12-2009, 21:49
akbi napisał/a: | im wolniej tym gorzej | gdyby nie idioci którzy musza jechac szybciej, wyprzedzac i swoimi manewrami zmuszac innych do zwalniania lub hamowania dzis jechałoby się całkiem przyjemnie choć wolno. 8km do pracy jechałem 2 minuty dłużej niż zwykle.
|
|
|