| 
				
					| Outlander II GEN Techniczne - Piszczenie i buczenie hamulców.
 
 sylb - 21-12-2009, 11:46
 Temat postu: Piszczenie i buczenie hamulców.
 O jakiegoś Czaus czasami mi piszczą hamulce, ale ostatnio przy hamowaniu (mała prędkość ) hamulce mi zaczęły buczeć  jak w starym autosanie. Generalnie zbiegło się to nagłym ochłodzeniem czy mam się tym przejmować ?
 Anonymous - 21-12-2009, 12:18
 
 nie musisz - większość z nas to przerabiała - ja wymieniłem na ferrordo (260 zł z wymiana) i juz nie piszczą
   androzek - 21-12-2009, 13:18
 
 
  	  | markyz napisał/a: |  	  | nie musisz - większość z nas to przerabiała - ja wymieniłem na ferrordo (260 zł z wymiana) i juz nie piszczą   | 
 
 Czy w serwisie?,poza nim?na gwarancji?
 Anonymous - 21-12-2009, 13:39
 
 hamulce nie podlegaja gwarancji - kupilem klocki w forumowym sklepie
  i wymienilem po drodze do pracy w przydroznym warsztacie (pół godziny roboty) pozdr karol_alasz - 21-12-2009, 13:54
 
 Mi piszczały i liczyłem się już z wymianą...Priszoł przegląd,wpisałem uwagę-mechanik stwierdził,że są jeszcze wporzo i pochulają jeszcze a co do piszzcenia to rozebrali przeczyścili poskładali i już nie piskają.
 A czy buczenie hamulców i to przy niskich temperaturach to nie oznaka zdeformowanych powierzczni tarcz-może przetoczenie wystarczy (jeżeli jeszcze materiału wystarczy)...
 rezon - 21-12-2009, 14:59
 
 sylb, tak jak pisze markyz, kupić klocki - ja mam TRW czyli dawny Lucas i przeszło i piszczenie i buczenie. Niestety klocki nie podlegają gwarancji - chociaz tutaj trudno mówić o efekcie zużycia, raczej jest to wada "wrodzona" ori klocków. Jak by któs miał dużo czasu to pewnie wyprocesowałby coś tam z uwagi na niezgodność towaru, ale taniej wymienić klocki.
 mitsu00 - 21-12-2009, 18:11
 
 U mnie od 11 tys. km na przedniej osi działają tarcze Ashika i klocki Textar. Pieknie się sprawują i zero hałasu, buczenia, piszczenia i takich tam. A najlepsze z tego wszystkiego bylo to że komplet tarcz, klocków i wymiana kosztowały mniej niż 1 tarcza oryginalna w ASO
   
 Pozdr.
 jmgmotocykle - 21-12-2009, 19:48
 
 niewiem jak u ciebie ale u mnie textary wytrzymały 13 tyś!!!! fakt - klocki rewelka - lepsza skuteczność , nie brudzą pyłem felg, ale przebieg mnie zabił....
 mitsu00 - 21-12-2009, 19:58
 
 
  	  | jmgmotocykle napisał/a: |  	  | niewiem jak u ciebie ale u mnie textary wytrzymały 13 tyś!!!! fakt - klocki rewelka - lepsza skuteczność , nie brudzą pyłem felg, ale przebieg mnie zabił.... | 
 
 Aż z ciekawości sprawdzę ile klocka zostało. A tak na marginesie to oryginalne wytrzymywały mi 17-20 tys. km, więc też nie za wiele. W beemce, którą jeżdżę o wiele dynamiczniej i szybciej niż Outkiem, klocki wystarczają średnio na 30 tys. km. Wydaje mi sie zatem że dużą rolę odgrywa tu waga auta oraz mała średnica tarczy w przypadku Outlandera.
 
 Pozdr.
 jmgmotocykle - 21-12-2009, 20:02
 
 u mnie też średnia 17-19 tyś . - ale ma ciężką nogę...
 mitsu00 - 21-12-2009, 20:07
 
 A po wymianie na te Textary i tarcze Ashika to auto staje prawie dęba
  Innymi słowy hamowanie jest o wiele lepsze niż na oryginalnych podzespolach. I to wszystko za ułamek ceny części oryginalnych. 
 Pozdr.
 jmgmotocykle - 21-12-2009, 20:30
 
 napisz coś więcej o tych tarczach - przymierzam się do wymiany ale myślałem o jakiś nacinanych - ate, brembo, lucas...
 mitsu00 - 21-12-2009, 20:46
 
 
  	  | jmgmotocykle napisał/a: |  	  | napisz coś więcej o tych tarczach - przymierzam się do wymiany ale myślałem o jakiś nacinanych - ate, brembo, lucas... | 
 
 Tarcze jak tarcze, gładkie nie nawiercane jak oryginały. Te nawiercane pewnie są i lepsze ale słyszałem że mogą hałasować przy hamowaniu z powodu rowków, dlatego Ashika to był taki złoty środek. Angielski Blueprint robi też dobrej jakości zamienniki do Outka, m.in tarcze.
 
 Pozdr.
 tytko - 21-12-2009, 21:45
 
 U mnie też piszczą oryginalne hample , ale tylko przy bardzo małych prędkościach tzn. 5-15 km
 mitsu00 - 21-12-2009, 22:34
 
 Aha...., żeby nie było niedomowień: tarcze które teraz mam są oczywiście wentylowane jak oryginalne.
 
 Pozdr.
 
 |  | 
 |  |